Tak się kończy panika za kierownicą. Potężny dzwon Toyoty był do uniknięcia - WIDEO

Nagranie z wideorejestratora ciężarówki pokazuje, do czego może doprowadzić panika i nagłe reakcje za kierownicą. Czerwona Toyota, która jedzie lewym pasem, dojeżdża powoli do bariery drogi. Wygląda na to, że kierowca SUV-a zwyczajnie się zagapił. Co prawda dostrzegł on zagrożenie w porę, ale zdecydowanie przesadził z reakcją. 

Sprawdź: Wymowny rezultat testu łosia. Nowy Volkswagen Golf poradził sobie gorzej od poprzednika - WIDEO

Kierowca odbił gwałtownie w prawo, a chwilę później szarpnął kierownicą w lewo, doprowadzając do uderzenia w barierki. To był tylko początek kłopotów, bo uderzenie doprowadziło do utraty kontroli nad autem. Toyota przecięła 3 pasy ruchu, uderzyła w drugą barierę, która posłała ją w powietrze, wprost na latarnię.

Nie przegap: Kradziona Mazda na pace kradzionej ciężarówki. Podczas pościgu padły strzały

Seria potężnych ciosów, jakie otrzymał samochód, z pewnością sprawiła, że wyląduje on na złomowisku. Nie wiadomo, jak skończyło się to zdarzenie dla kierującego Toyotą, ale które wylądowało na czterech kołach powinno ochronić go od poważnych obrażeń. Niech ten film będzie przestrogą dla tych, którzy w nagłych sytuacjach reagują zbyt gwałtownie. 

Zobacz WIDEO: