Uderzył w sarnę, a następnie w drzewo. Tragiczny wypadek motocyklisty
Do tragicznego wypadku 32-letniego motocyklisty doszło na drodze powiatowej pomiędzy miejscowością Pieczonki i Sulimy w powiecie giżyckim. Według wstępnych ustaleń jednoślad najpierw zderzył się z sarną, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna zmarł na miejscu.
Śmiertelny wypadek motocyklisty miał miejsce we wtorkowy poranek 30 lipca br. ok. godz. 6.00 na prostym odcinku drogi pomiędzy miejscowościami Pieczonki i Sulimy w gm. Giżycko. Ze zgłoszenia, które otrzymał dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Giżycku, wynikało, że kierujący jednośladem zderzył się z sarną, a następnie wpadł w przydrożne drzewo. Na miejsce ruszyły służby ratownicze oraz policja.
Sprawdź: 22-latek nie opanował Audi A8. Fiknął kozła podczas wyprzedzania - WIDEO
Wstępne ustalenia funkcjonariuszy potwierdziły scenariusz świadków, według którego 32-letni motocyklista jadąc prostą drogą wpadł w przebiegającą sarnę, a następnie z dużą prędkością uderzył w drzewo. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł na miejscu.
Przeczytaj: Co zrobić, gdy dojdzie do wypadku ze zwierzęciem
Policjanci apelują o ostrożność na drogach przy pokonywaniu terenów zalesionych. Kolizja uczestników ruchu drogowego ze zwierzęciem powoduje nie tylko szkody materialne, ale potrafi nieść za sobą zagrożenie dla zdrowia oraz życia.