Wybrał alkohol zamiast życia. Kierowca bez uprawnień ZGINĄŁ po uderzeniu w skarpę [ZDJĘCIA]

Jan Guss-Gasiński

2020-11-21 5:43

Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło 19 listopada w miejscowości Żółkiew (woj. lubelskie). Jak wynika ze wstępnych ustaleń mundurowych, 61–latek, który prawdopodobnie kierował Hondą Civic, z nieznanych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, a następnie uderzył w przydrożną skarpę. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł na miejscu.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

Do śmiertelnego w skutkach wypadku doszło w czwartek 19 listopada przed godz. 20:00 w miejscowości Żółkiew (woj. lubelskie). Jak wstępnie ustalili policjanci pracujący na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora, 61-latek z gminy Żółkiewka, który prawdopodobnie kierował samochodem osobowym marki Honda, jadąc drogą powiatową w kierunku miejscowości Żółkiewka z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechał na prawe pobocze, potem do przydrożnego rowu, a na koniec uderzył w skarpę. W wyniku poniesionych obrażeń mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.

Sprawdź: Poważnie PRZEGIĄŁ z szybkością! Pędził BMW ponad 200 km/h - WIDEO

Do szpitala trafił 51–letni pasażer auta. Po badaniach okazało się, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak wykazało badanie policyjnym alkomatem, 51–latek miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. W trakcie prowadzonych czynności mundurowi ustalili również, że 61–letni mieszkaniec gminy Żółkiewka nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.