Warszawa: Wykonawca nie wie, że ma remontować S8

GB

2011-07-26 3:00

Droga ekspresowa S8 idzie do remontu. Jednak wykonawca, który ma prowadzić roboty na jesieni, nic o tym nie wie! Inwestor nie dał drogowcom jeszcze znać. Samo konsorcjum, które wybudowało trasę, nie wyrywa się do napraw, bo nie ma sobie nic do zarzucenia.

Najnowsze z działu

Ten samochód kupicie od ręki. Suzuki Vitara - uniwersalna hybryda dla każdego

Materiał sponsorowany

Sprawdzamy wyposażenie Corolli

Toyota Corolla Cross już w Polsce. Czy powtórzy sukces lidera polskiego rynku?

Nie jest tanio

Nissan X-Trail już w sprzedaży. Cennik modelu, ile kosztuje hybryda?

Zgnieciona jak puszka

Z kabiny zostały strzępy. Laweta czołowo zderzyła się z autokarem

Ucieczka, pościg i zatrzymanie

Policjanci odzyskali kampera. Kierowca uciekał przez mokradła

A przecież już teraz wiadomo, że po wakacjach S8 będzie remontowana. Tak przynajmniej twierdzi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, czyli inwestor. A wykonawca, który usłyszał zarzuty fuszerki, póki co dowiaduje się o wszystkim z mediów.

- Wciąż czekamy na oficjalne stanowisko GDDKiA - mówi "Super Expressowi" Włodzimierz Bilski, dyrektor kontraktu z firmy Budimex. - Bez tego nie chcemy komentować sprawy - dodaje.

Kierowcom pozostaje bubel, czyli droga pełna usterek. Po badaniach i analizach drogowcy wykryli tu za mało asfaltu w asfalcie i nierówności. Nieoficjalnie przedstawiciele konsorcjum mówią, że nie mają sobie nic do zarzucenia i nie ma mowy o żadnym remoncie jezdni.

Mają też zastrzeżenia co do samych badań przeprowadzonych przez drogowców. I tak w najlepsze trwa odbijanie piłeczki i nie ma winnego, który weźmie odpowiedzialność za wadliwą drogę.