Nie uwierzysz, ile aut ukradł w jeden weekend! Złodziej samochodowy zatrzymany

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu w wyniku działań operacyjnych zatrzymali 28-letniego mężczyznę podejrzanego o szereg przestępstw. W jeden weekend na terenie powiatu bolesławieckiego ukradł aż 4 pojazdy. Wszystkie miały kluczyki w stacyjkach, a złodziej nie mógł przepuścić takiej okazji. Pierwszy wóz został skradziony w piątek w nocy z prywatnej posesji. Pojazdem tym wyposażonym w hak holowniczy dokonał jeszcze kradzieży przyczepki. Jak czytamy w policyjnym komunikacie, samochód ostatecznie odmówił posłuszeństwa, więc został porzucony.

Nocna wędrówka po okolicznych posesjach zaowocowała kradzieżą kolejnego auta. Samochód ten został w nocy ukryty na dużym parkingu licząc, że policjanci nie znajdą go pomiędzy dużą ilością innych pojazdów. Już w sobotę rano w ręce rabusia wpadł pick-up Mitsubishi o wartości 15 tysięcy złotych. Pojazd ten został wykorzystany do popełnienia innych przestępstw. W tym dniu mężczyzna dokonał 3 razy kradzieży paliwa na różnych stacjach paliw oraz nie zatrzymał się do kontroli pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych dawanych przez policyjny patrol. Złodziejowi udało się uciec i ukryć samochód w ustronnym miejscu. Kolejna kradzież miała miejsce już w niedzielę na terenie gminy Warta Bolesławiecka, gdzie z posesji jednej z firm ukradł osobówkę wartą 16 tys. zł.

W wyniku działań operacyjnych policjanci ustalili, że sprawcą kradzieży pojazdów w weekend 8-10 października, jest ta sama osoba. Złodziejem okazał się dobrze znany mundurowym 28-letni mieszkaniec powiatu bolesławieckiego. Mężczyzna łącznie usłyszał 13 zarzutów, ponieważ był podejrzany również w innych sprawach. Oprócz kradzieży pojazdów odpowie za posiadanie narkotyków, kierowanie pod wpływem środków odurzających, kradzież roweru oraz sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym podczas ucieczki przed patrolem policyjnym, w trakcie której m.in. przejechał na czerwonym świetle przejazd kolejowy, wjechał na chodnik i ścieżkę rowerową. Mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu. Za popełnione czyny grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.