O tym pamiętaj jeżdżąc kabrioletem

Nie ważne czy myślisz o zakupie kabrioletu, czy planujesz wynająć taki samochód na wakacje. Jeżeli wcześniej nie miałeś styczności z tego typu samochodami, warto zapoznać się z kilkoma trikami które sprawią, że jazda z otwartym dachem będzie dużo przyjemniejsza.

Bez obciachu

Pierwszą i podstawową sprawą jest... poćwiczenie składania i rozkładania dachu. Brzmi trywialnie, ale chyba nie chcemy stać się obiektem kpin, gdy na nadmorskim parkingu nieudolnie będziemy walczyć z samochodem. Kabriolety możemy podzielić na dwie grupy – te które mają dach składany ręcznie i te, w których robią to za nas siłowniki.

W samochodach, w których dach składa się automatycznie należy sprawdzić czy proces ten wymaga uruchomionego silnika, a także czy w bagażniku nie ma "strefy" zarezerwowanej dla złożonego dachu. Niektóre modele oferują bowiem większą pojemność bagażnika, gdy dach jest rozłożony, a przy jego złożeniu jej część zajmują jego elementy ruchome. Nie chcielibyśmy zostawić w bagażniku delikatnych przedmiotów, a później przygnieść ich składając dach...

Zobacz TEST: Ford Mustang Convertible - ogier z rzędowym silnikiem

Niektóre kabriolety umożliwiają złożenie i rozłożenia dachu również w czasie jazdy. Warto zatem znać maksymalne prędkości, przy których jest to możliwe. Taka praktyka może wydawać się prozaiczna, ale z drugiej strony unikniemy niepotrzebnego stresu, gdy nagle podczas jazdy zacznie padać deszcz.

Podczas codziennego użytkowania takiego samochodu warto pamiętać o tym, aby jeszcze bardziej dbać o cenne rzeczy. Kabriolety ­– szczególnie te z miękkim dachem – są o wiele bardziej narażone na włamanie niż auta z zamkniętym nadwoziem. Lepiej więc nie pozostawiać w nich dokumentów, gotówki czy sprzętu elektronicznego. Jeżeli w aucie znajduje się dźwignia otwierania bagażnika, również tam nie warto chować drogocennych przedmiotów.

Jazda bez dachu

Jazda z rozłożonym dachem romantycznie kojarzy się z wiatrem we włosach i słońcem padającym na twarz. Jednak nie zawsze sprawa wygląda tak pięknie. Przy nieco większych od spacerowych prędkościach wpadający do wnętrza podmuch może nie być najprzyjemniejszą rzeczą na świecie. Prostym zabiegiem na jazdę w komfortowych warunkach są podniesione boczne szyby. Zmniejszy to zarówno dyskomfort z powodu wpadającego wiatru, jak i hałas. Niektóre kabriolety posiadają też tzw. "wind shot’a". Jest to materiałowa siatka na stelażu, którą umieszczamy za przednimi fotelami. Poprawia ona własności aerodynamiczne i zmniejsza hałas w kabinie.

Jazda z otwartym dachem nie musi oznaczać, że musimy marznąć. Niektóre modele mają specjalnie zaprojektowane układy ogrzewania, które umożliwiają jazdę nawet przy niższych temperaturach. Jedną z ciekawostek jest ogrzewany fotel, który tworzy wokół pasażerów "szal powietrzny" ogrzewając ich górne części ciała. Inne modele posiadają nawiew ciepłego powietrza na kark.

Tego nie rób

Jednym z błędów, które często popełnia się jadąc po raz pierwszy kabrioletem jest... użycie spryskiwaczy przy otwartym dachu. Po tym jak wytrzecie twarz z płynu a przez resztę dnia będziecie pachnieć samochodowym środkiem czystości, zapamiętacie by więcej tego nie robić.

Zobacz TEST: Mercedes-AMG C43 Cabrio - auto do robienia wrażenia

Inna kwestia to przedmioty, które luzem wozimy w aucie. Chusteczki, kartki papieru, szaliki i inne lekkie elementy zostaną poderwane przez wiatr gdy tylko nabierzemy prędkości.

Przede wszystkim bezpieczeństwo

Niektóre kabriolety mają tak zwaną procedurę awaryjnego zamykania dachu. Stosuje się ją na przykład w przypadku, gdy samochodu nie da się uruchomić. Warto przy tym wiedzieć, czy ręczne składanie dachu w danym modelu jest dopuszczalne i możliwe w przypadku awarii mechanizmów sterowania. To wszystko powinno znajdować się w instrukcji samochodu.

Jadąc samochodem (a zwłaszcza kabrioletem!) należy bezwzględnie mieć zapięte pasy. Tylko one chronią nas przed wyrzuceniem w powietrze podczas wypadku. Nie należy również zmieniać siedzeń w czasie jazdy – może wydawać się to nieprawdopodobne, ale takie rzeczy się zdarzają. W miarę możliwości należy zrezygnować z podróżowania ze zwierzętami, a jeśli jest to konieczne, trzeba zadbać o ich bezpieczeństwo aby nie wypadły z auta.

Coś co dotyczy szczególnie pań, to dodatki do garderoby. Szaliki, chusty i apaszki pięknie wyglądają na wietrze, jednak mogą być bardzo niebezpieczne. Zbyt długi szal może w skrajnym przypadku wkręcić się w koło i doprowadzić do śmierci, co spotkało znaną amerykańską aktorkę 1927 r. Zatem jeśli marzy nam się romantyczny look a’la Isadora Duncan, warto to dwa razy przemyśleć.

To wszystko o czym należy pamiętać. Jedyne co jeszcze będzie nam potrzebne to piękna pogoda, okulary przeciwsłoneczne i krem z filtrem, bo podróże kabrioletem potrafią całkiem mocno opalić.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku