Dacia Sandero 1.2 16V LPG - TEST, opinie, zdjęcia - DZIENNIK DZIEŃ 6: Podsumowanie - WSZYSTKO o Sandero

2012-02-18 2:00

Goszcząca na polskim rynku od 2008 roku Dacia Sandero, odniosła spory sukces. Jej główną zaletą jest niska cena i komfortowe zawieszenie. Choć podstawowe wyposażenie "Rumunki" jest skromne, to jednak przestronną, przyzwoicie wykonaną kabinę otrzymujemy w standardzie. Do tego jest pięć drzwi i bagażnik największy wśród hatchbacków segmentu B. Co więcej, firma niedługo zaprezentuje drugą generacją auta. W SZÓSTYM i OSTATNIM odcinku dziennika SuperAuto24, prezentujemy PODSUMOWANIE testu - czyli WSZYSTKO o Dacii Sandero.

Dacia Sandero - PODSUMOWANIE

Sandero w zestawieniu z bliźniaczym Loganem, to pojazd odmieniony szczególnie w kwestii wyglądu zewnętrznego. Auto nie ma praktycznie nic wspólnego ze stylistyką nadwozia modelu, na bazie którego powstał. Sylwetka została zwyczajnie zaprojektowana od nowa - w momencie debiutu była naprawdę świeża i co ważne do dziś może się podobać.

Hatchback wpisuje się w grono pojazdów segmentu B, czyli klasę małolitrażowych samochodów osobowych. W porównaniu z konkurencją jest całkiem spory i co najważniejsze, niesamowicie przestronny i praktyczny. Dzięki tym cechom może być nie tylko autem miejskim, ale tez służyć jako środek transportu dla rodziny, czy z powodzeniem pełnić rolę pojazdu flotowego.

Auto o nabywców walczy stając w szranki z innymi podobnymi rozmiarowo autami - m.in.: Oplem Corsą, Seatem Ibizą, Skodą Fabią, Renault Clio, Volkswagenem Polo, czy Fiatem Grande Punto. Na tle konkurencji przegrywa pod względem wyposażenia, ale w boju o przestronność, czy pojemność bagażnika (320 l.) Dacia jest mistrzynią w swojej klasie. Dla przykładu przestrzeń bagażowa: Kia Rio oferuje 288 l, Skoda Fabia 300l, Citroen C3 300l, Fiat Grande Punto 275 l, Volkswagen Polo 280 l, a Opel Corsa 285 l.

Rumuński pojazd to przykład na to, jak powinno się robić tanie i jednocześnie dobrze wyglądające samochody. Podstawowa wersja wyposażeniowa Access kosztuje 29 900 zł. Tak skalkulowanych nisko cen próżno szukać u konkurencji. Ceny innych dostępnych hatchbacków prezentują się następująco (ceny wersji podstawowych): Fiat Grande Punto to wydatek 33 490 zł, Skoda Fabia - koszt 34 350 zł, Opel Corsa - cena 41 400 zł, Seat Ibiza kosztuje 43 190 zł, Renault Clio - koszt 41 350 zł, a na Volkswagena Polo trzeba wydać aż 45 900 zł.

STYLISTYKA

Testowa Dacia to najbogatsza wersja wyposażenia Laureate Black Line. Na tle uboższych wersji, z zewnątrz wyróżnia się detalami wpływającymi na korzystniejszy wygląd zewnętrzny, takimi jak: lakierowane lusterka, lakierowane klamki i boczne ochronne listwy drzwi, chromowana listwa grilla, lampy przeciwmgłowe w zderzaku przednim, czy aluminiowe 15-calowe obręcze kół.

Odbierając Dacię z parkingu prasowego, mimo siarczystego mrozu poświęcamy trochę czasu by obejść pojazd z każdej strony i dokładnie się mu przyjrzeć. Sandero w przeciwieństwie do starszego brata Logana, została wystylizowana przez designerów światowej klasy - ma zgrabną sylwetkę z subtelnymi detalami. Auto z założenia miało być spokojne i użytkowe. Wzrok przede wszystkim przykuwa pas przedni, na którym widnieje błyszczące logo marki, umiejscowione na środku dużego grilla. Zwieńczeniem atrapy wlotu powietrza jest elegancka chromowana listwa. W uboższych wersjach wozu element ten jest albo w kolorze nadwozia, albo po po prostu czarny.

Uwagę zwraca pokrywa silnika, gdyż na jej środku znajdujemy dwa trójkątne wcięcia, a po bokach tuż nad reflektorami, linie przetłoczeń łączące się z pionowymi szczeblami grilla. Światła nie są nudne - zostały ekspresyjnie wyprofilowane według panujących trendów, podobnie jak zderzak, który otrzymał wyraźne faliste przetłoczenie z dużym wlotem powietrza. Plastikową kratkę utrzymano w klimacie plastra miodu. W zderzak umiejętnie wkomponowano reflektory przeciwmgłowe.

Linia boku Sandero jest spokojna, bez zbędnych ekstrawagancji. Wyprofilowanie blach przypomina falę. Biegnąca od tylnego zderzaka linia, rysuje się przez błotnik - tworząc przy tym krągłość nadkola tylnego, przebiega przez drzwi przedziału pasażerskiego łącząc się w dolnej części z przednimi, wznosi się następnie ku górze, po czym znów opada zakreślając tym samym obłość nadkola przedniego błotnika. Takie poprowadzenie linii wzmacnia wrażenie solidności samochodu. Tuż nad progiem swoje miejsce znalazły listwy ochronne.

Krągłości tyłu hatchbacka również wyglądają dobrze, dzięki czemu bryła wozu jest spójna. Mamy szeroki tylny słupek i drzwi bagażnika z bardzo dużą szybą i sporym logo marki po środku klapy. Zderzak utrzymany jest w tym samym klimacie co przedni - jest wyraźne przetłoczenie z wcięciem na tablicę rejestracyjną oraz praktyczne, solidne ucho holownicze po prawej stronie. Najważniejszym elementem zaokrąglonego "zadka" są jednak ładnie zaprojektowane, nowocześnie wyglądające lampy. Trzecie światło STOP i wycieraczka szyby tylnej to standard w każdej wersji.

Dacia Sandero Stepway

Specjalna limitowana odmiana Stepway, zewnętrznie przypomina auto terenowe. Spory jest prześwit, jak na auto z segmentu B, dzięki któremu łatwiej wyjeżdża się na krawężniki i pokonuje głębsze kałuże. Wygląd małego SUV'a spowodowany jest specjalnym pakietem stylistycznym, składającym się z nakładek progowych, plastików nadkoli i osłon na zderzakach z przodu i z tyłu.

Charakterystycznymi elementami Stepwey'a są także: alufelgi w rozmiarze 16", ciemniejsze reflektory czołowe, chromowana końcówka wydechu, relingi dachowe i elementy w kolorze matowego chromu, czy naklejki z oznaczeniem wersji na przednich drzwiach. Dobrze zaprojektowane dodatki bardzo korzystnie wpływa na charakter auta - sprawiają, że Stepway pod względem stylistyki wygląda zadziornie i zdecydowanie wyróżnia się na drodze. Do pełni szczęścia niestety brakuje tylko opcji doposażenia wozu o napęd 4x4.

SPOILERY

W katalogu akcesoriów znajduje się kila ciekawych dodatków. Można m.in. zamówić "pakiet osłon SUV", których zadaniem jest nadanie autu nieco terenowego charakteru. Zestaw ten składa się z: centralnej osłony przedniej i tylnej, osłon reflektorów przeciwmgłowych, kratek na reflektory przeciwmgłowe, tylnego zderzaka o dynamicznym wyglądzie, a także bocznych listew progowych. Elementy zestawu są dostępne w kolorze srebrno-szarym lub czarnym o porowatej powierzchni, koszt tych dodatków wynosi w sumie 2 600 zł. Osobno można dołożyć także spoiler dachowy - cena 415 zł.

WNĘTRZE

Zaglądamy do wnętrza testowanej "Rumunki". Nasz egzemplarz to najbogatsza wersja wyposażenia Laureate Black Line. Zanim jednak skupimy się na szczegółach tego modelu, zacznijmy od oceny jakości podstawowych elementów Dacii. Co ważne, bez względu na poziom wyposażenia i kolorystyki wnętrza - jakość materiałów wykończeniowych jest taka sama. Sprawdzamy organoleptycznie tworzywa - wszystkie części kokpitu zostały wykonane z twardego plastiku, odpornego na uszkodzenia czy zarysowania.

Biegnący przez środkową część deski pas, na którym znajduje się m.in. poduszka powietrzna pasażera, cechuje się nieco lepszym i milszym w dotyku tworzywem o porowatej powierzchni. Element ten może mieć parę wariantów kolorystycznych, w zależności od wyboru barwy tapicerki. Spasowanie tworzyw jest poprawne. Sandero to w końcu samochód klasy ekonomicznej, więc nie można oczekiwać od niego luksusów.

Desce rozdzielczej brak finezji, wygląda prawie identycznie jak ta, którą znamy z Logana. Charakterystyczne i chyba najładniejsze akcenty, to ładnie zaprojektowane, okrągłe tuby kanałów powietrznych. Poza najuboższą wersją Access, której wnętrze jest smutne i czarne, Sandero posiada sporo wstawek z jaśniejszego plastiku. Poszczególne elementy mogą być lakierowane w srebrnym kolorze, lub w barwie matowego chromu (konsola środkowa, obwódki kanałów powietrznych, obwoluta logo marki na kierownicy klamki i uchwyty zamykania drzwi). Dobrze wygląda stylistyka paneli drzwiowych. Niestety tylko w najbogatszej wersji wyposażeniowej dostaniemy tapicerowane wstawki z tkaniny na płatach drzwi - w pozostałych modelach całe panele są z plastiku.

Kilka słów o wentylacji powietrza w samochodzie. Uboga wersja podstawowa Access nie posiada nawet możliwości zamknięcia obiegu powietrza w aucie. Klimatyzację sterowaną pokrętłami w serii otrzymujemy tylko w wersji Arctica. W bogatszych Stepway i Laurete klimatyzacja manualna pojawia się na liście opcji. Za to udogodnienie musimy zapłacić 1 850 zł, ponieważ "klima" wchodzi w skład "Pakietu Komfort 2", wraz z radioodtwarzaczem CD/MP3 i funkcją sterowania z kierownicy.

Dacia w podstawie nie oferuje również nabywcy elektryki. Lusterka zewnętrzne regulowane są z kabiny, szyby odsuwany za pomocą korbki. Elektrykę lusterek dostajemy wyłącznie w najbogatszej wersji Laureate. Elektryczne sterowane szyby przednie możemy mieć dopiero w Arctice, a fabrycznie w modelach Stepway i Laureate. Elektryka szyb tylnych to cecha charakterystyczna wyłącznie Laureate i to po dopłacie 310 zł.

Funkcjonalność wnętrza nie powinna dawać powodów do narzekania. Kierowca ma do czynienia z prostymi rozwiązaniami - musi się tylko przyzwyczaić do przycisków otwierania szyb na panelu środkowym i dość nisko umiejscowionych pokręteł sterowania nagrzewnicą.

Analogowe wskaźniki zegarów ukryto pod owalnym daszkiem. Są one bardzo czytelne - otrzymały pomarańczowe podświetlenie i komplet najważniejszych kontrolek. W najdroższej opcji cyferblaty zrobiono "na sportowo"- są koloru białego. Na środku pomiędzy prędkościomierzem a obrotomierzem wkomponowano niewielki cyfrowy wyświetlacz z zegarkiem. Poza czasem śledzimy na nim poziom paliwa, temperaturę wody i ilość przejechanych kilometrów. Komputer pokładowy sterowany z manetki wycieraczek otrzymujemy wyłącznie w wersji Laureate Black Line. W modelu z silnikiem zasilanym LPG funkcja umożliwiająca śledzenie spalania jest jednak niedostępna.

KOMFORT i PRZESTRONNOŚC

Kabina Dacii jest niezwykle duża i przestronna. Samochód zaskakuje ilością miejsca we wnętrzu - konkurentów z segmentu B zostawia pod tym względem w tyle. Wielkie okna przepuszczą dużą ilość światła i pozwalają na świetną widoczność kierującemu. Kierowca oraz pasażer mają furę miejsca na nogi i łokcie. Nawet jazda w tylnym przedziale nie powinna sprawiać kłopotów. Autem bez większych problemów podróżować może nawet pięć dorosłych osób. Tylna kanapa jest obszerna, a przy neutralnym położeniu przednich foteli, miejsca na nogi jest wystarczająco. Przestrzeni nad głową również wystarcza. Do tego dwa komplety drzwi ułatwiają zajęcie miejsca w pojeździe.

W Sandero siedzi się dość wysoko. Żeby odpowiednio usadowić ciało za sterem musimy chwilę popracować nad ustawieniami fotela. W podstawie do dyspozycji są cztery stopnie regulacji fotela. W wersji Laureate Black Line dostajemy jeszcze poziom wysokości. Niestety regulację kolumny kierowniczej w pionie możemy mieć wyłącznie we wspomnianej najbogatszej odmianie. Nasz testowy samochód był w nią wyposażony, więc odnalezienie odpowiedniej pozycji za kierownicą nie sprawiło nam problemu. Siedzenia posiadają optymalną twardość i słabe wyprofilowanie boczne. Producent oferuje cztery warianty kolorów tapicerskich. Jak już wyżej wspominaliśmy, bardziej wymagający mogą sobie wybrać z katalogu opcji podłokietnik.

Kierownica nie jest zbyt duża - jej wymiary są odpowiednie. Nie posiada wprawdzie żadnych wyprofilowań, ale za sprawą skóry, którą może być pokryta, odpowiednio leży w dłoni. Skóra na "sterze" to jednak cecha tylko wersji Stepway i Laureate Black Line.

SCHOWKI

W desce rozdzielczej nie znajdziemy poza dużym schowkiem, żadnych innych przydatnych przegródek ani skrytek. Jedyny zamykany schowek przy kolanach pasażera, jest za to dość pojemny i co ważne podświetlony. W jego drzwiczkach znajduje się wnęka na mniejsze przedmioty, zabezpieczająca je przed przemieszczaniem się. W konsoli środkowej tuż pod pokrętłami odpowiedzialnymi za sterowanie nawiewem, znajdziemy półeczkę przykładowo na telefon komórkowy. Tuż obok nie zabrakło przegrody podzielonej na dwa kubki czy buteleczki.

W tunelu przy lewarku skrzyni biegów zainstalowano gniazdo 12V. Przy dźwigni hamulca ręcznego znalazło się pokrętło odpowiedzialne za sterowanie lusterkami elektrycznymi (o ile Dacia jest w nie wyposażona). Jest też płytka przegródka. Pasażerowie tylnej kanapy mają do dyspozycji otwór na drobiazgi, na końcu tunelu środkowego. W miejscu tym Dacie Sandero ze sterowaniem elektrycznych szyb tylnych, posiadają zainstalowane przełączniki sterujące szybami.

W drzwiach przednich znalazły się wąskie półki. Drzwi tylnego przedziału niestety już ich nie mają. Kieszenie na różności w oparciach przednich foteli są wyłącznie cechą najbogatszej wersji wyposażenia Laureate Black Line. Dla palaczy przewidziano modną wędrującą popielniczkę - koszt 70 zł. Z katalogu dodatków można zamówić sobie w salonie bardzo praktyczny, zamykany podłokietnik, którego otwór na różności jest pojemny.

RADIO

W każdym modelu rumuńskiego auta znajduje się fabrycznie montowana instalacja radiowa. Radioodtwarzacz to już jednak inna bajka - nie jest standardem w żadnej z wersji. Nawet w najbogatszej Sandero Laureate Black Line element ten występuje dopiero na liście opcji. Radio CD z wejściem typu Jack, możemy zamówić w przypadku wersji Ambience i Arctica - koszt 510 zł. Radioodtwarzacz CD/MP3 z wejściem typu Jack i dodatkowym sterowaniem przy kierownicy (duża zaleta), funkcjonuje tylko w opcjach wersji Stepway oraz Lureate Black Line. Cena tego zestawu wynosi 1 850 zł. Dlaczego tak drogo? Ponieważ te elementy składają się na "Pakietu Komfort 2", wraz z klimatyzacją manualną.

Obsługa radia jest bardzo prosta, brak w nim zaawansowanych funkcji. Urządzenie w połączeniu z fabrycznymi głośnikami nie zostało zbudowane pod audiofilskie wymogi, jego zadaniem jest po prostu grać. Klawisze zdalnej obsługi radiem (o ile Dacia posiada posiada ją na wyposażeniu) wkomponowano w manetkę umiejscowioną tuż za kierownicą. Może nie wygląda zbyt urodziwie, ale spełnia swoje zadanie w 100 proc. - jest funkcjonalna i wygodna w użyciu. Podświetlenie klawiszy i wyświetlacza jest w barwie pomarańczowej - takiej samej jak kolor podświetlenia zegarów. Zestaw ten dobrze wygląda po zmroku i nie męczy oczu podczas jazdy.

BAGAŻNIK

Bagażnik Sandero należy do największych w swojej klasie, do dyspozycji jest aż 320 litów pojemności, a po złożeniu oparć siedzeń upchnąć można nawet 1200 litrów. Dostęp do bagażnika nie jest utrudniony. Otwierając tylną klapę mamy dużo miejsca przestrzeni załadunkowej o regularnych kształtach. Otwór jest duży więc z łatwością wpakujemy rzeczy do kufra.

Gdy zachodzi potrzeba przewiezienia większych gabarytów, w kilka sekund po złożeniu kanapy da się powiększyć bagażnik do 1200 litrów. Oparcia tylne dzielone to opcja. W podstawowej wersji Access kanapa składa się w całości. Dopiero w wyższych wersjach dostajemy asymetryczny podział 1/3 - 2/3. W efekcie nie otrzymujemy równej powierzchni, bo oparcia siedzeń tworzą nieduży skos. Lampka doświetlająca wnętrze bagażnika pojawia się w każdym modelu, poza najuboższym Access.

W wersjach bez instalacji gazowej pod podłogą znajduje się dodatkowo wnęka z kołem zapasowym i narzędziami (cena koła zapasowego 210 zł). W naszej testowej Sandero wyposażonej w LPG, pod bagażnikiem zamocowany został zbiornik. W tym wypadku narzędzia wraz gaśnicą, czy trójkątem ostrzegawczym przytwierdzono do ścianek bagażnika.

SILNIKI

W salonach mamy do wyboru kilka jednostek napędowych pochodzących z gamy Renault. W ofercie znajdują się benzynowe, jak i wysokoprężne motory - wszystkie są czterocylindrowe. Silniki benzynowe posiadają wielopunktowy wtrysk paliwa, są to jednostki: 1.2 16V 75 KM i 107 Nm oraz 1.6 8V 86 KM i 135 Nm.

Świetnie sprawdzające się konstrukcje silników wysokoprężnych, oznaczone symbolem dCi, to diesle z bezpośrednim wtryskiem paliwa typu Common Rail - są to: 1.5 litra 75 KM i 180 Nm, a także mocniejsza wersja 1.5 z 90-konnym silnikiem legitymująca się momentem obrotowym wynoszącym 200 Nm. Sandero wyposażona została w 5-biegową skrzynię zarówno w modelach benzynowych, jak i tych napędzanych olejem napędowym.

Sandero z instalacją LPG

Pod maską hatchbacka mogą znaleźć się też fabrycznie montowane instalacje gazowe. Układy LPG zasilają benzynowe motory 1.2 16V 75 KM oraz 1.6 8V 86 KM. Modele Dacii z gazem posiadają oryginalne, włoskie instalacje Landi Renzo IV generacji, w których zminimalizowane zostały różnice w dynamice i mocy pomiędzy zasilaniem gazowym i benzynowym. Kontrolka pozwalająca monitorować stan gazu w zbiorniku została zamontowana w tunelu środkowym przy lewarku zmiany biegów.

System IV generacji Landi Renzo zapewnia ponadto: automatyczne przejście z zasilania benzynowego na gazowe po osiągnięciu odpowiedniej temperatury silnika, automatyczne przejście z zasilania gazowego na benzynowe po wyczerpaniu się gazu, niską emisję substancji szkodliwych dla zdrowia, pełną integrację z benzynowym systemem zasilania bez potrzeby emulatorów oraz eliminuje ryzyko cofnięcia się płomienia w układzie dolotowym.

Modele Sandero z instalacją gazową posiadają dodatkowy zbiornik o pojemności 34 litrów. Oryginalny bak na benzynę pozostał przy tym w swoim miejscu i mieści 50 litrów. Opcje z instalacją LPG ze względu na ograniczoną ilość miejsca, nie mają na wyposażeniu kół zapasowych. W bagażniku można znaleźć jedynie klucze do kół i zestaw naprawczy opon. Miejsce przeznaczone do tankowania gazu sprytnie ukryto pod klapką wlewu paliwa - jest ono zaślepione plastikowym koreczkiem. Żeby zatankować LPG trzeba wkręcić specjalną redukcję w gniazdo, którą wozimy bezpiecznie w firmowym pokrowcu, wewnątrz pojazdu.

Dacia Sandero 1.2 16V 75 KM, LPG - TEST

Pora sprawdzić jak sprawuje się czterocylindrowy benzynowiec o pojemności 1.2 litra. Silnik na biegu jałowym pracuje równo i nie hałasuje. Siedząc we wnętrzu auta słyszymy mruczącą jednostkę. Pedał sprzęgła działa lekko. Skrzyni biegów brakuje precyzji, jest zestopniowana przy tym na krótkie przełożenia. Dźwignia lewarka choć jest bardzo długa i nieco dziwnie leży w dłoni, dość szybko wskakuje w miejsce poszczególnych przełożeń.

Silnika nie możemy nazwać dynamicznym. Ospale reaguje na wciśnięcie pedału gazu. Ciężko zmusić 75-koni mechanicznych do zrywnej jazdy, dlatego prowadzenie auta wymaga przyzwyczajenia. Z pomocą w minimalnym stopniu przychodzą wysokie obroty. Po przekroczeniu 4 tys. obr/min samochód trochę bardziej "chce jechać". 1.2-litrowa jednostka Dacii, najwyższy moment obrotowy (107 Nm) osiąga przy 4 250 obr/min. Jazda w takim zakresie obrotów analogicznie skutkuje większym apetytem na paliwo i uciążliwą dawką hałasu we wnętrzu.

Mimo braku poczucia prędkości, osiągi Sandero nie są złe. Wóz z testowanym motorem 1.2 16V LPG, przy masie własnej wynoszącej 1067 kg, może osiągnąć prędkość maksymalną 160 km/ h. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa natomiast 15,2 sekundy. Jeśli szukamy dynamiczniejszego rozwiązania pod maską, lepiej wybrać jednostkę 1.6 16V 84 KM, która wypada lepiej pod względem osiągów. Moc 75-koni w jednostce 1.2 wystarcza jednak do codziennego poruszania się. Trochę gorzej jest z jazdą na trasie - dobra rada to nie zapuszczać się zbyt często na lewy pas ruchu. Wypredzanie lepiej wykonywać "z lotu" - czyli dopiero po osiągnięciu odpowiedniej prędkości pozwalającej na taki manewr.

SPALANIE

W zbiorniku mieści się 50 litrów paliwa. Korek wlewu otwieramy za pomocą kluczyka. Według danych producenta testowany model z fabrycznie montowaną instalacją gazową, z jednostką napędową o pojemności 1.2 litra 16V o mocy 75 KM, w połączeniu z manualną skrzynią biegów oraz oponami w rozmiarze 185/65 R15 spala: 6,0 litra/100km w cyklu mieszanym. Na trasie auto zadowolić się ma dawką 5,1 litra/100km, a w cyklu miejskim spalać 8,0 litra/100km.

SPALANIE LPG

Do baku przeznaczonego na gaz można zatankować 34 litry LPG. W katalogu tabela przeznaczona na spalanie LPG, prezentuje następujące dane: 7,5 litra/100km w cyklu mieszanym. Na trasie auto zadowolić się ma dawką 6,3 litra/100km, a w cyklu miejskim spalać 9,8 litra/100km.

Dacia Sandero w wersji Laureate Black Line posiada na wyposażeniu komputer pokładowy. Obsługuje się go guzikiem na manetce sterowania wycieraczkami. W modelu z silnikiem zasilanym LPG funkcja umożliwiająca śledzenie spalania jest jednak niedostępna. Komputer nie został przystosowany do zmiennych warunków pracy benzyna/gaz - został odłączony, by na wyświetlaczu "nie pokazywały się głupoty". Niestety w przeprowadzonym teście SuperAuto24 nie udało się zebrać wystarczających danych na temat spalania. Samochodem pokonaliśmy zbyt małą ilość kilometrów, by dokonać manualnych obliczeń.

UKŁAD JEZDNY

Zawieszenie hatchbacka to prosta, mocna i niezawodna konstrukcja, wytrzymująca trudne warunki drogowe i klimatyczne. W razie usterek naprawa jest łatwa i niedroga. Z przodu pracują kolumny typu McPherson z trójkątnymi wahaczami. Poza podstawowym modelem Access, jest też montowany stabilizator poprzeczny. Zawieszenie tylne składa się z osi typu H z kształtowników odkształcalnych o programowanym stopniu ugięcia, ze sprężynami śrubowymi i pionowymi amortyzatorami o zwiększonym skoku. Takie rozwiązanie wpłynęło na charakterystyczny spory prześwit, jak na auto z segmentu B. Dacia łatwiej pokonuje napotykane przeszkody i wyboiste tereny.

Sandero może pochwalić się sporymi rozmiarami. Długość wynosi 4,02 m, szerokość mierzy 1,74 m, a wysokość 1,53. Rozstaw osi wynosi natomiast 2,58 metra. Masa własna hatchbacka może się zmieniać w zależności od wyposażenia i wersji silnikowej. Najlżejszy model waży 975 kg a najcięższy 1100 kg. Dopuszczalna masa całkowita samochodu może wynosić maksymalnie 1575 kilogramów.

Praca układu kierowniczego budzi zastrzeżenia. Niestety nie wszystkie odmiany Sandero mają na wyposażeniu wspomaganie kierownicy - nie znajdziemy go w podstawowym, najtańszym w ofercie modelu Access. Pozostałe Dacie posiadają hydrauliczne wspomaganie układu, któremu brakuje jednak trochę precyzji. Wspomaganie nie jest zbyt silne - co akurat według nas jest jego zaletą, ale nie zawsze wiadomo, co się dzieje z kołami. Lepiej unikać szybszych manewrów.

Bardzo mocny punkt rumuńskiego auta to charakterystyka uniwersalnie zestrojonego zawieszenia. Auto zapewnia komfortowe warunki podróżowania - układ pracuje cicho i dobrze tłumi nierówności. Szumy pracy elementów nie przedostają się do wnętrza pojazdu i nie przeszkadzają, no chyba, że poruszamy się po nieutwardzonych drogach. Gorzej jest z dźwiękiem powietrza opływającego karoserię czy hałasem toczenia opon. Za sprawą wysokiego stopnia resorowania połączonego z dużym prześwitem otrzymujemy praktycznego hatchbacka, nieobawiającego się wyjechać poza miasto na boczne drogi. Konsekwencją miękkiego zawieszenia są jednak przechyły nadwozia na zakrętach. Szybkie pokonywania łuków drogi nie są więc wskazane, dodatkowo może dochodzić do uślizgów tylnych kół.

Na komfort podróżowania wpływają znacząco też koła. Wystarczająco szerokie opony w rozmiarze 185/65 R15, to odpowiednia dawka ogumienia. Dacia nie ma tendencji wpadania w drogowe koleiny, a dzięki dużemu profilowi gum, nie obawia się krawężników. Plus samochodu to jego zwrotność. Promień zawracania to 10,5 metra. Manewry na parkingu nie są kłopotliwe. Jeszcze raz musimy wspomnieć o wysokim prześwicie - dzięki niemu wjazdy na chodniki dają powody do radości, bo auto daje radę "wpakować" się w miejsca, o których konkurenci z grupy mogą tylko pomarzyć.

HAMULCE

Układ hamulcowy we wszystkich wersjach Sandero jest identyczny. Z przodu tarcze hamulcowe o średnicy 259 mm, z tyłu bębny w rozmiarze 8 cali. Jazdy testowe wykazały, że to zestawienie przyzwoicie sprawuje się na drodze. Hamulce dobrze reagują na nacisk pedału, a droga hamowania jest typowa dla aut segmentu B.

Kierowca dodatkowo ma w asyście kilka systemów wspomagających jazdę. Cieszy fakt, że w Dacii już podstawowo znajdują się: ABS (system zapobiegający blokowaniu kół podczas hamowania), system wspomagania nagłego hamowania i elektroniczny korektor siły hamowania. To jednak wszystko na co możemy liczyć w rumuńskim modelu.

BEZPIECZEŃSTWO

Wersja podstawowa Access nie grzeszy elementami wpływającymi na bezpieczeństwo bierne. Na wyposażeniu seryjnym poza poduszką powietrzną kierowcy i trzypunktowymi pasami z przodu i z tyłu wraz z kompletem zagłówków, nie ma nic więcej. Auto można jednak doposażyć o "Pakiet Bezpieczeństwa". W jego skład wchodzą: poduszka powietrzna pasażera, boczne poduszki powietrzne z przodu, przednie pasy z regulacją wysokości i napinaczami pirotechnicznymi oraz zagłówki nowej generacji. Cena tego zestawu wynosi 1 820 zł.

W droższych modelach Sandero: Ambience, Arctica, Stepway i Laureate Blac Line, dwie poduszki powietrzne są już standardem. Tak samo regulowane na wysokość pasy z napinaczami pirotechnicznymi, czy zagłówki nowszej generacji. Mamy też na zegarach kontrolkę niezapiętych pasów bezpieczeństwa na przednim fotelu. Boczne poduszki powietrzne chroniące głowę i klatkę piersiową wymagają jednak dopłaty 810 zł.

ZABEZPIECZENIE PRZED KRADZIEŻĄ

O bezpieczeństwo przed kradzieżą w podstawowej wersji Access dba seryjnie montowana kodowana blokada zapłonu. W każdym kolejnym modelu nabywca samochodu dostaje już na wyposażeniu centralny zamek drzwi. Za dopłatą 860 zł, centralka drzwi może być dodatkowo zdalnie sterowana falami radiowymi z kluczyka. Elementy te wchodzą w skład "Pakietu Elektrycznego" wraz z elektryką podnoszenia szyb przednich.

Dacia Sandero - film z CRASH TESTu Euro NCAP

W przeprowadzonych testach zderzeniowych instytutu badań Euro NCAP, Dacia Sandero zdobyła 3 na 5 gwiazdek za ochronę dorosłych. Taka nota punktowa była spowodowana brakiem zaawansowanych systemów elektronicznych wspomagających kierowcę. Również m.in. brak sygnalizacji "przypominacza" o konieczności zapięcia pasów bezpieczeństwa wpłynął na ocenę. Ochronę dzieci oceniono na 4 z 5 gwiazdek, co w zupełności odpowiada rynkowym standardom.

OŚWIETLENIE

Ładnie zaprojektowane reflektory z wbudowanymi kierunkowskazami, oświetlają drogę bez zarzutów. W razie problemu z przepalaną żarówką dostęp do jej wymiany jest prosty. W "uterenowionej" wersji Stepway przednie światła w odróżnieniu od podstawowych, posiadają czarne obudowy. Nowocześnie wyglądające tylne lampy również dobrze świecą, a przy tym ciekawie prezentują się po zmroku.

Wkomponowane w zderzak przednie reflektory przeciwmgłowe nie są standardem. Można je mieć w opcji w wersjach Ambience i Arctica za dopłatą 310 zł. Fabrycznie występują natomiast tylko w najdroższych wersjach wyposażenia Laureate Black Line. Opcja z ksenonami nie występuje w ogóle. Trzecie światło STOP tylnej szyby jest montowane seryjnie.

Dacia Sandero - CENA

W polskich salonach Dacia Sandero oferowana jest z dwiema benzynowymi jednostkami napędowymi: 1.2 16V 75 KM oraz 1.6 8V 84 KM. Te motory dostępne są również z fabryczną instalacją gazową LPG. Silniki wysokoprężne oznaczone symbolem dCi to: 1.5 litra 75 KM i mocniejsza wersja 1.5 z 90-konnym silnikiem. Klienci mogą wybierać auta spośród pięciu opcji wyposażeniowych: Access, Ambience, Arctica, Stepway i Laureate Black Line.

Najtańsza Dacia Sandero w podstawowej wersji wyposażenia Access z silnikiem benzynowym 1.2 litra 16V o mocy 75 KM, kosztuje 29 900 zł. Opcja Sandero z najtańszym dieslem - silnik 1.5 dCi 75 KM, to wersja Ambience za cenę 40 050 .

Silniki benzynowy 1.6 8V 84 KM można mieć już za 34 750 zł w wersji Ambience. Najtańszy model Arctica z fabryczną klimatyzacją to koszt 34 800 zł. Najtańszy model z fabryczną instalacją LPG to także Arctica (silnik 1.2 16V) za cenę 38 700.

Limitiowana seria Stepway, która jest upodobniona do SUV'a, w najtańszej opcji z sinikiem 1.6 8V kosztuje 39 950 zł. Stepway z LPG - cena 43 850 zł, a koszt z jednostką wysokoprężną 1.5 dCi 90 KM to 45 950 zł.

Opisywana i testowana przez redakcję SuperAuto24, Dacia Sandero 1.2 16V LPG 75 KM, w najbogatszej wersji wyposażenia Laureate Black Line, kosztuje w salonie wynosi 40 150 zł. Za najdroższą wersję Sandero Laureate Black Line z jednostką 1.5 dCi 90 KM, trzeba zapłacić 45 050 zł.

Dacia Sandero - CENA za moto.gratka.pl:

>>> Dacia Sandero 2008 – CENA od 19,5 tys. zł

>>> Dacia Daster 2011 – CENA od 39,9 tys. zł

>>> Dacia Logam 2006 – CENA od 10,5 tys. zł

GWARANCJA

Nadwozie zostało zabezpieczone antykorozyjnie. W przypadku zakupu auta w salonie otrzymujemy 6-letnią gwarancję na jego perforację. Powłoka lakiernicza natomiast posiada 2-letnią gwarancję producenta.

Samochody marki Dacia są objęte 3-letnią gwarancją producenta lub przebiegiem do 100 tys. km. Możliwe jest też jej przedłużenie do 5 lat, po zakupie 2 lat dodatkowej gwarancji. Umowa obejmuje wymianę lub naprawę niesprawnych części i podzespołów mechanicznych, elektronicznych i elektrycznych oraz całoroczny assistance 24h/24 poza kosztami przeglądów oraz kosztami części eksploatacyjnych w okresie 5 lat lub do 100 tys. km przebiegu.

Umowa Formuła Non Stop musi zostać zawarta przed upływem 12 miesięcy od daty wprowadzenia samochodu do ruchu, podanej w dowodzie rejestracyjnym. Usługi objęte Umową Formuła Non Stop są świadczone od momentu wygaśnięcia gwarancji Formuła Non Stop udzielanej przez Renault, tzn. po upływie 36 miesięcy od daty wprowadzenia samochodu do ruchu, podanej w dowodzie rejestracyjnym. W przypadku sprzedaży samochodu umowa Formuła Non Stop może zostać przeniesiona na jego nabywcę.

Dacia Sandero 1.2 16V, LPG - DANE TECHNICZNE

SILNIK R4
Paliwo Benzyna/LPG
Pojemność 1149 cm3
Moc maksymalna 55 kW/75 KM/5500 obr./min
Maks mom. obrotowy 107 Nm/4250 obr./min
Prędkość maksymalna
161 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h 14,5 s
Skrzynia biegów manualna/5
Napęd przedni
Zbiornik paliwa 50
Masa własna/ładowność 1067 kg
Opony 185/65 R15
Emisja CO2 139 g/km
Bagażnik/po złożeniu siedzeń 320 l/1100 l

Sandero - KOLORY NADWOZIA

Auto oferowane jest w jednym z 10 kolorów nadwozia. Podstawowe to niemetalizowane: Biel Alpejska, Czerwony Passion i Błękit Morski. Pozostałych siedem to kolory metalizowane - wymagające od klientów dopłaty 1 490 zł. Jedynie wersję nadwozia Stepway można standardowo otrzymać w salonie w metalizowanej barwie: Szarej Platynowej, Czerwieni Ognistej lub Szarej Comete KNA.

Lakierowane zderzaki w kolorze nadwozia to standard w każdej wersji wyposażeniowej. Lakierowane lusterka i zewnętrzne klamki drzwi nie są jednak standardem - znajdziemy je dopiero w najbogatszej wersji Laureate Black Line. W odmianie Stepway elementy te pokryte są matowym chromem, łącznie z elementami fabrycznych osłon zderzaków i progów. Chromowana listwa grilla również montowana jest jedynie w opcji Laureate Black Line i Stepway.

Dacia Sandero - WYMIARY

Dacia Sandero może pochwalić się sporymi rozmiarami, jak na auto segmentu B. Długość wynosi 4,02 m, szerokość mierzy 1,74 m, (z lusterkami 1,99 m) a wysokość 1,53. Rozstaw osi wynosi natomiast 2,58 metra. Bagażnik Sandero należy do największych w swojej klasie - do dyspozycji jest 320 litów pojemności, a po złożeniu oparć siedzeń upchnąć można nawet 1200 litrów. Masa własna hatchbacka może się zmieniać w zależności od wyposażenia i wersji silnikowej. Najlżejszy model waży 975 kg a najcięższy 1100 kg. Dopuszczalna masa całkowita samochodu może wynosić maksymalnie 1575 kilogramów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki