TEST: Chevrolet Cruze - Sedan a la coupé

2010-02-23 3:00

Jest czterodrzwiowym kompaktem, lecz wygląda o wiele bardziej rasowo. Chevrolet Cruze, bo o nim mowa, został powołany do życia jako światowa marka koncernu General Motors nowej generacji limuzyn w popularnym na wielu rynkach segmencie C.

Wcześniej auta firmowane przez Chevroleta i ogólnie określane mianem kompaktowych znane były na świecie pod różnymi nazwami: excelle, forenza, lacetti, nubira, optra czy optra magnum.

Cruze to pierwsze auto zbudowane na całkowicie od nowa opracowanej platformie, która będzie służyć do tworzenia innych nowych samochodów. Według przedstawicieli producenta cruze otwiera nowy rozdział projektowania o charakterystycznych cechach wspólnych dla wszystkich nowych produktów marki.

Spece odpowiedzialni za wygląd zewnętrzny udowodnili, że amerykańskie auto popularnej na całym świecie klasy może przyciągać wzrok. Dzięki łukowatej linii dachu biegnącej od ostro pochylonej szyby przedniej aż po podobnie nachylone słupki tylne czterodrzwiowe nadwozie zyskało proporcje niemalże sportowego coupé. Agresywny, zdecydowany wygląd całości podkreślają jeszcze m.in. ostry rysunek przodu i masywne błotniki, kryjące koła wysunięte poza linię karoserii.

Od większości swych rynkowych rywali cruze jest szerszy i dłuższy. Pasażerowie podróżujący na jego pokładzie raczej nie powinni narzekać na brak miejsca, bo tego w tym mierzącym 4,6 m długości jest całkiem sporo. Podobnie jak przestrzeni przeznaczonej na bagaż. Warto przy okazji podkreślić, że cruze to jedno z najbezpieczniejszych aut w swej klasie, co udowodniły testy Euro NCAP.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki