Skoda Citigo 1.0 MPI - TEST, opinie, zdjęcia, wideo - DZIENNIK DZIEŃ 4: Wnętrze, bagażnik i wyposażenie

2012-06-21 23:02

Skoda Citigo pod względem obszerności wnętrza, wyrosła na lidera w swojej klasie. Największy rozstaw osi w segmencie A pozwala bezproblemowo pomieścić 4 osoby. Nie powala za to prostota deski rozdzielczej, okraszona szarościami i brakiem widocznych cech indywidualnych. Honor Citigo ratują dopiero bogatsze wersje, za sprawą beżowych odcieni tapicerki i delikatnych detali z chromu. CZWARTY ODCINEK dziennika SuperAuto24.pl, to ocena wnętrza, bagażnika oraz wyposażenia małej Skody. W NASTĘPNYCH CZĘŚCIACH pojawią się  jeszcze: bezpieczeństwo, ceny auta i podsumowanie.

Skoda Citigo - WNĘTRZE

Prosty kokpit najmniejszej Skody nie ma za grosz finezji. Pierwsze wrażenie, to zminiaturyzowana deska rozdzielcza przejęta z Fabii. Próżno tu szukać stylowych elementów, czy detali przyciągających wzrok. Wnętrzem raczej nie da się zachwycić bo jest nudnawe, ale odmówić mu nie można za to wysoko postawionej funkcjonalności. Niemal wszystko zostało rozmieszone i ułożone z typową niemiecką precyzją. Pokładowe instrumenty znajdują się pod ręką, poza jednym odstępstwem od normy. Na krytykę zasługuje elektryczne sterowanie szybami. Niestety sterowanie oknem od strony pasażera umieszczono tylko na prawych drzwiach, przez co kierowca nie ma możliwości operowania tą szybą. Elektryki szyb przednich nie znajdziemy seryjnie tylko w najtańszej wersji EASY.

>>> Skoda Citigo 1.0 MPI - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 1: Stylistyka <<<

Jak to bywa w małym autku segmentu A, w Citigo próżno szukać szlachetnych materiałów wykończeniowych. Twarde plastiki są jednak dobrej jakości i wyglądają na bardzo trwałe. Wszystko jest też dobrze spasowane i mimo swojej prostoty, sprawia dobre wrażenie. Dzięki czterem poziomom wyposażenia: EASY, ACTIVE, AMBITION i ELEGANCE, do wyboru jest parę wersji kolorystycznych wykończenia deski i tapicerki, co trochę ożywia wnętrze. Poza nudną czernią i szarością, można mieć kokpit w czarno beżowej, lub beżowej tonacji, łącznie z obiciem tapicerki siedzeń. Niektórych mogą razić częściowo nieosłonięte profile boczne drzwi. Goła blacha w zestawieniu z żywymi kolorami nadwozia wprawdzie wygląda ciekawie, ale nawet dziś w tym segmencie rzadko już stosuje się takie rozwiązanie. Przykładowo Fiat Panda, Chevrolet Spark, czy Kia Picanto mają już pełne tapicerki drzwiowe.

Jedynymi elementami nieznacznie cieszącymi oko, są chromowane detale wyższych wersji wyposażenia. Nie jest ich dużo, ale to zawsze coś. W AMBITION chrom mają pokrętła sterowania radiem i klimatyzacją oraz gałka zmiany biegów. Najbogatsza ELEGANCE wyróżnia się już większym pakietem chromu, w którego skład wchodzą jeszcze: wewnętrzne klamki drzwi, ramka ozdobna wokół nawiewów powietrza, ramka dookoła panelu radioodtwarzacza i obramowanie wskaźników zegarów.

Kolorystyczne wersje deski rozdzielczej i tapicerki

W teście SuperAuto24.pl dysponowaliśmy modelem w wersji AMBITION. Podstawowa wersja EASY w zestawieniu z testową jest naprawdę uboga. Udogodnienia wymagają dopłat na różnych poziomach wyposażenia. Środkowa część konsoli ma wkomponowane pokrętła odpowiadające za funkcje wentylacji wozu. W EASY manualna klimatyzacja jest niedostępna, a w ACTIVE wymaga dopłaty aż 3 200 zł. Dopiero w AMBITION I ELEGANCE jest serią. Lusterka boczne są wyłącznie manualnie sterowane.

>>> Skoda Citigo 1.0 MPI - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 2: Układ napędowy i spalanie <<<

Zestaw zegarów jak to w Skodach bywa, tradycyjnie jest analogowy i otrzymał przyjazne dla oczu zielone podświetlenie, podobnie jak wszystkie przyciski i wyświetlacze. Po środku spod owalnego daszka wygląda duży prędkościomierz. Wersje EASY i ACTIVE niestety nie mają obrotomierza, a wskaźnik poziomu paliwa jest elektroniczny. Dopiero AMBITION i ELEGANCE mają okrągły obrotomierz i analogowy wskaźnik paliwa, które zresztą się bardzo nieproporcjonalne do ogromnego prędkościomierza. Komputer pokładowy usytuowany poniżej, jest tak samo cechą dwóch bogatszych modeli. Koszt zakupu tempomatu to natomiast 500 zł.

Wygląd czteroramiennej kierownicy dobrze znamy z innych modeli Skody. Taki ster jest podstawowy i sprawia wrażenie trochę za dużego. Nieco nowocześniejsze i przyjemniejsze dla oka, jest w modelu ELEGANCE trójramienne koło obszyte skórą, wraz ze skórzaną dźwignią hamulca ręcznego i skórą na gałce zmiany biegów i mieszku. Taki zestaw w modelu AMBITION też można mieć, al za dopłatą 800 zł.

WIDEO - zobacz wnętrze Skody Citigo:

KOMFORT i PRZESTRONNOŚĆ

Żaden rywal małej Skody nie oferuje tak dużej przestrzeni z przodu. Imponuje ilość miejsca na nogi, głowy i ramiona. W tym aucie naprawdę zmieszczą się nawet najbardziej rosłe osoby. To za sprawą dużego rozstawu osi na poziomie 2420 mm (największy w segmencie A) i pudełkowatym kształtom nadwozia, cechującym się znikomym kątem pochylenia szyb bocznych. To wszystko pozwoliło wygospodarować przestronną i komfortową kabinę dla czterech osób. Nie przeszkadza nawet regulacja kolumna kierownicy tylko w pionie, osoby przy wzroście powyżej 1,90, wcale nie będą zawadzać o nią kolanami.

Zintegrowane z zagłówkami przednie siedzenia są obszerne - pokusimy się nawet o stwierdzenie, iż pretendują do miana najwygodniejszych w swojej klasie. Pozycja za kierownica jest stosunkowo niska, siedziska są długie, a trzystopniowa regulacja fotela kierowcy seryjna. Brakuje trochę lepszego trzymana bocznego, ale w tej klasie nie ma to akurat znaczenia. Podgrzewanie wymaga dopłaty 800 zł. Tylna kanapa jak na segment A ma sporo miejsca, ale przestrzeń na nogi czy głowy jest już podobna, jak u konkurencji. Przy bardzo odsuniętych fotelach do tyłu, pojawi się u wyższych osób problem z usytuowań kolan.

>>> Skoda Citigo 1.0 MPI - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 3: Układ jezdny i hamulce <<<

System "Easy Entry" ułatwiający zajmowanie miejsca na tylnej kanapie wersji 3-drzwiowej (przesuwanie siedzeń z dodatkowymi rączkami do składania), jest w standardzie AMBITION i ELEGANCE. W wersji ACTIVE "Easy Entry" wymaga dopłaty 350 zł, a EASY niestety nie ma go wcale. Bez tego systemu dużo gorzej będzie zająć pozycję na kanapie w 3-drzwiówce, bo nawet z tym udogodnieniem "wpakowanie się na tył" nie jest najłatwiejsze. Na szczęście alternatywą w ofercie jest model 5-drzwiowy.

Duże przeszklenie kabiny potęguje wrażenie przestrzeni i ułatwia manewry. Do tego przewidziano elektrycznie sterowane panoramiczne okno dachowe, które jeszcze bardziej potęguje odczucia obszerności wnętrza. Takie okno to jednak jeden z droższych dodatków - jego koszt to 2 900 zł.

Skoda Citigo - AUDIO i KOMUNIKACJA

Najtańsza wersja EASY nie posiada na pokładzie nawet instalacji radiowej. Wszystkie pozostałe mają już przygotowanie pod radio, 2 głośniki z przodu i antenę dachową. Radioodtwarzacz CD/MP3, ze złączami typu AUX IN to koszt 1 000 zł w wersji ACTIVE, a w AMBITION i ELEGANCE jest seryjny. Dodatkowe 4 głośniki to koszt 500 zł.

Na uwagę zasługuje na liście opcji zewnętrzny system Move&Fun, opracowany przy ścisłej współpracy z firmą Navigon System Move&Fun. Jest to urządzenie wielofunkcyjne, mocowane w górnej części deski rozdzielczej. To m.in. przenośna nawigacja satelitarna z pamięcią wewnętrzną i mapami 37 państw europejskich. Jest też Bluetooth i przygotowanie pod telefon komórkowy, zintegrowanie wyświetlacza z komputerem pokładowym, możliwość przeglądania plików ze zdjęciami, czy obsługiwanie kart micro SD. Koszt takiego bajeru? Skoda liczy sobie za niego 1400 zł.

Skoda Citigo - SCHOWKI

Mały wcale nie oznacza słabo pojemny. W Citigo znajdziemy sporo pomysłowych schowków i uchwytów na najbardziej potrzebne rzeczy. Duży schowek w desce rozdzielczej po stronie pasażera, w podstawowych wersjach EASY i ACTIVE jest otwarty na kabinę. Dopiero w AMBITION i ELEGANCE dostajemy zamykaną klapkę. Drzwiczki wówczas posiadają przydatny uchwyt na okulary, długopis i wgłębienia na dokumenty i monety. Przy szybie po stronie kierowcy jest typowa dla wszystkich modeli Skody, mała łapka na kwity parkingowe. Najtańsze modele posiadają jeszcze półkę w miejscu przeznaczonym na radioodtwarzacz.

>>> Skoda Citigo 1.0 MPI - TEST - DZIENNIK DZIEŃ 5: Bezpieczeństwo, cena i gwarancja <<<

Półka pod konsolą centralną została podzielona na dwa poziomy. W pierwszej przegródce spokojnie położony portfel czy telefon komórkowy, a niżej umieścimy dużo większe przedmioty. Do tego jest składany uchwyt na napoje, który bez problemów radzi sobie z utrzymaniem nawet dużych kubków. Obok umiejscowiono standardowe gniazdo 12V. Boczki drzwiowe mają dość pojemne kieszenie z dodatkowym wyobleniem na butelki. Siedzenia w wersjach AMBITION i ELEGANCE posiadają po bokach pomysłowe rozciągliwe siatki.

Tylny przedział wersji trzydrzwiowej ma standardowo przydatne wgłębienia przy zewnętrznych miejscach tylnej kanapy, przykładowo na duże butelki z wodą. Na samym końcu konsoli centralnej usytuowano dużą półeczką o okrągłych kształtach, z której mogą korzystać pasażerowie tylnego przedziału. W słupki B wkomponowano małe haczyki przydatne do zawieszenia marynarki czy kurtki.

Skoda Citigo - BAGAŻNIK

W najmniejszej "czeszce" klapa kufra jest całkiem duża i unosi się na wysokość prawie 1,90 metra. Niestety tylna półka zostaje na swoim miejscu i nie podnosi się z klapą. Bagażnik to bardzo głęboki otwór jak na tak mały pojazd, przez to próg załadunkowy znajduje się dość wysoko. Przestrzeń załadunkowa jest niesamowita - do dyspozycji w Citigo mamy aż 251 litrów! Taki wynik to wielki skok do przodu w segmencie mini. Żaden inny konkurent nie może pochwalić się tak dużym kufrem, jak trojaczki grupy VAG (Skoda Citigo, VW Up! i Seat Mii). Dla porównania: Kia Picanto - 200 l, Renault Twingo - 230 l, Chevrolet Spark - 170 l, Fiat Panda - 225 l. Trojaczki z Kolina (Toyota Aygo, Peugeot 107, Citroen C1) mają natomiast po 139 litrów.

Kształty bagażnika są regularne, ale wyoblenia nadkoli, stanowiące boczne ścianki świecą gołą blachą, która łatwo będzie się rysować. Przestrzeń można powiększyć po złożeniu tylnej kanapy. Niestety w najtańszej wersji EASY brakuje asymetrycznego dzielenia 60/40. W kolejnym modelu ACTIVE za możliwość dzielenia trzeba dopłacić 600 zł. Dopiero w AMBITION i ELEGANCE taką funkcję mamy w podstawie. Gdy położymy kanapę objętość rośnie do 951 litrów. Po złożeniu całości powstaje spory schodek.

W boczne plastikowe obicie ścianek wkomponowano bardzo funkcjonalne haczyki, przykładowo na powieszenie reklamówek z zakupami. W sumie mamy ich aż cztery - po dwa z każdej strony. Na wspomnianych hakach można zamocować siatkę pomagającą utrzymać w kuferku porządek. Pod podłogą jest duża wnęka na pełnowymiarowe koło zapasowe. Cena stalówki z podnośnikiem i kluczami do kół to 200 zł. Podstawowo mamy wkładkę styropianową z zestawem naprawczym.

CO W ODCINKU DZIENNIKA NUMER 5

W piątym odcinku skupimy się na bezpieczeństwie najmniejszej Skody oraz cenach auta. Ile kosztuje najtańszy model EASY w salonie, a jaką kwotę trzeba wydać na identyczne auto w wersji AMBITION jak w teście? Jakie zastosowano w aucie rozwiązania dbające o bezpieczeństwo podróżujących? O tym w 5. odcinku dziennika testu Skody Citigo na SuperAuto24.pl.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki