TEST Mazda 3 FL 2.0 Skyactiv-G 165 KM 6MT SkyPASSION: sztuka doskonalenia

2017-10-11 4:30

Choć japońskie kompakty przywodzą na myśl stylistyczną zachowawczość oraz umiarkowane emocje za kółkiem, jest jeden model, który wyłamuje się z tych szkodliwych stereotypów. Mazda 3 nie tylko świetnie wygląda, ale i stworzona jest dla ambitnego kierowcy. Nie oznacza to jednak, że jest samochodem idealnym.

Mazda zdążyła już przeprowadzić lifting swojego kompaktu, jednak model 3 od samego początku prezentował się tak dobrze, że ograniczono się do obowiązkowej kosmetyki. Tradycyjnie, jak to w przypadku liftingu, przemodelowano zderzaki, poprzesuwano kilka emblematów i odświeżono grill. Udało się zachować pociągającą stylistykę auta, lecz atrakcyjne 18-calowe felgi dostępne są w najwyższym pakiecie wyposażenia. Bazowe "szesnastki" są za małe (czytaj: brzydkie), a kompomisu w postaci felg 17-calowych w katalogu... brak.

Zobacz: 2 sposoby na dobrą zabawę Toyota GT86 vs. Mazda MX-5

Mazda 3 jest dłuższa od konkurencyjnego Volkswagena Golfa czy Hyundaia i30, ma też spory rozstaw osi liczący 2700 milimetrów, którym przebija zdecydowaną większość konkurentów. Dzięki temu zapewnia sporo miejsca na nogi dla pasażerów z tyłu, lecz nie wszystko jest idealne. Przestrzeń nad głową została potraktowana po macoszemu. Rozsądną granicą wzrostu dla osób na tylnej kanapie to 170 centymetrów. Środkowe miejsce jest rozwiązaniem awaryjnym z racji sporego tunelu środkowego. Pomimo tego, że rozmiary zewnętrzne Mazdy robią wrażenie, bagażnik jest jednym z mniejszych w tym segmencie – ma zaledwie 364 litry pojemności.

Plus, plus, minus

Od razu widać, że Mazda została zaprojektowana przez i dla kierowców - wystarczy zająć miejsce za kierownicą (zmienioną po liftingu i już dostępną z podgrzewaniem!) i zerknąć na centralnie umieszczony obrotomierz. Oczywiście zauważymy wiele znaków nadchodzących czasów – brakuje tu pełnej informacji o temperaturze oleju (jest tylko niebieska ikonka gasnąca po kilku minutach jazdy) oraz poświęcono tradycyjną dźwignię hamulca ręcznego na rzecz przycisku. To z kolei pozwoliło na umieszczenie na tunelu środkowym przełączników do systemu multimedialnego oraz zainstalowanie za krótkiego podłokietnika.

Warto zobaczyć: Mazda otwiera pierwsze muzeum w Europie

Same multimedia są proste w obsłudze, a ekran nie szokuje jakością wyświetlania. Można obsługiwać go dotykowo, można też siłować się ze wspomnianym pokrętłem. Jego umieszczenie jak i wygląd wyjątkowo nawiązuje do projektu Audi. Zauważyć można, że Japończycy bardzo skupili się na jakości wykończenia kabiny oraz wykorzystaniu przyjemnych w dotyku materiałów. Wnętrze Mazdy 3 jest bardzo sympatycznym miejscem do przebywania, nawet jeśli nie ma w nim elektronicznych wodotrysków. Oczywiście nie wszystko rozwiązano na medal. Montaż zbierających odciski palców plastików Piano Black na boczkach drzwi (zwłaszcza w otoczeniu skóry) woła o pomstę do nieba, a z tyłu najwyraźniej zapomniano o zamontowaniu nawiewów.

Liczy się serce

Mazda wbrew konkurencji stara się instalować pod maską swoich samochodów wolnossące silniki o dużym stopniu sprężania współpracujące z systemami odzyskiwania energii z hamowania. Dwulitrowa jednostka ma 165 koni mechanicznych, a według nieoficjalnych informacji ma jeszcze spory potencjał na wyciągnięcie nawet kilkunastu koni dzięki zmianie oprogramowania. Seryjnie motor generuje 210 niutonometrów przy 4000 obrotów, a moc rozwijana jest liniowo. Innymi słowy dynamiczna jazda wiąże się z częstymi wizytami wskazówki przy końcu skali obrotomierza.

Nowości: Skyactiv-X. Mazda łączy benzynę z dieslem!

Nie powinniśmy czuć się z tym źle. Mazda 3 od początku zachęca by jeździć nią dynamiczne. Wpływa na to nie tylko rewelacyjna pozycja za kierownicą, ale i świetnie działająca skrzynia biegów. Skoki drążka są krótkie, a wbicie kolejnego przełożenia wiąże się z bardzo przyjemnym, mechanicznym kliknięciem. Samo sprzęgło jest jednak bardzo ucywilizowane, więc jazda w korkach nie będzie męcząca. Skrzynia biegów jest jednak tak zestopniowana, że jazda na autostradzie będzie wymagała utrzymywania stosunkowo wysokich obrotów. Wówczas co bardziej wrażliwi ponarzekają na wyciszenie.

Małym rozczarowaniem może być przyspieszenie, które do stu kilometrów na godzinę trwa 8,2 sekundy. Biorąc pod uwagę niską wagę auta oraz sporą moc można spodziewać się lepszych wyników. Wystarczy to do przyjemnej, aktywnej jazdy, choć w papierowym porównaniu konkurencja wypada nieco lepiej. Ciekawie wygląda też kwestia spalania – poza miastem można osiągnąć bez większych problemów poziom 5,8 litra na sto kilometrów, lecz już w mieście trzeba naprawdę powalczyć, by nie przekroczyć zużycia wynoszącego 9 litrów.

Jedność z.... komputerem?

Ta generacja Mazdy 3 ma sztywną konstrukcję, a zawieszenie skłania się, przynajmniej po części, w stronę sportu. Nie jest to poziom agresywności pokroju nowej Hondy Civic, lecz kierowcy szukający "tego czegoś" będą usatysfakcjonowani. W egzemplarzach po liftingu zaoferowano dodatkowo układ G-Vectoring Control. Elektronika dzięki manipulowaniu układem napędowym stara się dociążać i odciążać koła w zależności od sytuacji. Przekłada się to na większą stabilność pojazdu i mniejszą liczbę korekt. Jak to działa w praktyce?

A może SUV? TEST Mazda CX-5 2.2 SKY-D 4x4: apetyt na więcej

Cóż, pracy tego systemu nie da się zauważyć i według producenta... o to chodzi. Mazda 3 niezwykle pewnie zachowuje się w zakrętach, lecz całą zasługę można by przypisać kunsztowi prawdziwej, namacalnej konstrukcji, a nie linijkom kodu. Jak się okazuje, połączono te dwa światy, a efekt jest jednym z najlepszych w tym segmencie. Jest wystarczająco komfortowy dla rodziny (choć z mniejszymi felgami byłoby lepiej) jak i odpowiednio angażujący kierowcę.

Podsumowanie i konkurencja

Piękna, dająca radość z jazdy, choć niepozbawiona wad. Mazda 3 stanowi niezwykle ciekawą alternatywę dla niemieckiej czy koreańskiej konkurencji. Nie tylko prezentuje się lepiej (nawet w niebieskim lakierze), ale i jest autem, którym po prostu chce się jeździć. Zerknijmy więc na ceny.

Mazda 3 dostępna jest od 68 900 złotych, ale bardziej realistyczną ceną (biorąc pod uwagę wyposażenie) jest kwota 74 900 złotych. Najmocniejsze auta z rewelacyjnym wyposażeniem wyceniono na 92 400 złotych, a liczba dodatków jest niewielka i obejmuje np. lakier metalik czy skórzaną tapicerkę. Samochód na zdjęciach to wydatek nieco ponad 100 000 złotych. Dużo, ale na tle konkurencji...

Kliknij: TEST Mazda 2 1.5 SKYACTIV-G 6MT i-ELOOP SkyPASSION

Cennik Volkswagena Golfa zaczyna się od 69 750 złotych (za wersję pięciodrzwiową), a z silnikiem o pojemności 1.5 litra i mocą 150 koni mechanicznych auto zostaje wycenione na 93 750 złotych. Również nowy Hyundai i30 nie będzie miał problemu by z najmocniejszym silnikiem (140 KM) i kilkoma dodatkami przekroczyć psychologiczną barierę 100 000 złotych. Tak jak i nowa Honda Civic. Alternatywą dla osób szukających dobrze prowadzącego się auta  jest jeszcze Ford Focus (od 65 090 złotych, w wersji 150 KM w przedziale 76 540 – 87 420 złotych), lecz jest to konstrukcja już powoli schodząca z rynku.

W przeciwieństwie jednak do wymienionych wyżej samochodów, Mazda 3 dalej oferowana jest bez turbosprężarki, co do której masa klientów wciąż ma zastrzeżenia. Japończycy od zawsze szli swoją drogą w motoryzacji, a ta obrana przez Mazdę jest wyjątkowo kusząca. Zarówno pod względem designu jak i samej eksploatacji.

Mazda 3 2.0 Skyactiv-G - dane techniczne

SILNIK R4 16V 
Paliwo benzyna
Pojemność 1998 cm3
Moc maksymalna 165 KM/ przy 6000 obr./min.
Maks mom. obrotowy 210 Nm przy 4000 obr./min.
Prędkość maksymalna 210 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h 8,2 sekundy
Skrzynia biegów manualna, 6-biegowa
Napęd przedni
Zbiornik paliwa 51 l
Katalogowe zużycie paliwa
(miasto/ trasa/ średnie)
7,5 l/ 4,8 l/ 5,8 l
poziom emisji CO2 135 g/km
Długość 4470 mm
Szerokość 1795 mm
Wysokość 1465 mm
Rozstaw osi 2700 mm
Masa własna 1230 kg
Dopuszczalna masa całkowita 1815 kg
Pojemność bagażnika 364 l
Hamulce przód/ tył tarczowe went./ tarczowe
Zawieszenie przód Kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył wielowahaczowe
Opony przód i tył (w testowym modelu) 215/45 R18

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki