TEST porównawczy - Renault Clio 1.5 dCi 75 KM Alize vs. Hyundai i20 1.2 MPI 84 KM Launch: dobry i lepszy

2018-11-12 8:06

Renault Clio to znane i lubiane auto. Francuski mieszczuch na przestrzeni kilkudziesięciu lat stał się rozpoznawalnym modelem. Hyundai i20 od niedawna walczy o podobne uznanie. Czy francuskie doświadczenie okaże się bardziej wartościowe od koreańskiego postępu oraz nieustającej chęci nauki? Czy będzie zupełnie odwrotnie i to Hyundai i20 okaże się ciekawszym autem od Renault Clio? Sprawdziłem to w teście porównawczym.

Clio pozycjonowane w segmencie B zadebiutowało w 1990 roku. Samochód przyciągał uwagę ładnym rysunkiem nadwozia oraz wieloma walorami typowymi dla miejskich aut. W ofercie pierwszej generacji Clio znalazło się również coś dla fanów sportowych uniesień. Odmiana Williams jest dziś bardzo cenionym i poszukiwanym youngtimerem. Aktualne wcielenie miejskiego Renault dostępne jest od 2012 roku. Kilkanaście miesięcy temu auto przeszło lifting. Od niedawna na ulicach największych polskich miast można spotkać też całe zastępy nowych Clio jeżdżących we flocie jednej z firm oferujących carsharing.

Najnowsze wcielenie i20 także dzielnie zdobywa wielkomiejskie i podmiejskie ulice. Pomijając klientów indywidualnych Hyundai jest oficjalnym autem wielu szkół nauki jazdy oraz Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego. Zanim jednak i20 na stałe wbił się w polski miejski krajobraz, pierwsza generacja małego koreańczyka stawiała swoje debiutanckie kroki w 2008 roku. Aktualne wcielenie dostępne jest od 2014 roku i podobnie jak Renault Clio niedawno przeszło lifting.

Renault Clio 1.5 dCi 75 KM Alize vs. Hyundai i20 1.2 MPI 84 KM Launch

i

Autor: Paweł Kaczor Renault Clio 1.5 dCi 75 KM Alize vs. Hyundai i20 1.2 MPI 84 KM Launch Link: Zobacz więcej w galerii

Bez szaleństw

O stylistyce żadnego z prezentowanych samochodów nie sposób powiedzieć, że jest mocno nachalna. Renault stawia na dynamiczne linie pełne obłych kształtów. Nowe Clio jest miłe dla oka, ale designerskiego szaleństwa nie należy się spodziewać. Ostatni lifting w głównej mierze zmienił przedni zderzak oraz przednie światła. W ten pierwszy element wkomponowano LED-owe paski, a reflektory główne zmieniły swój kształt oraz opcjonalnie mogą także świecić LED-owym światłem. Clio, podobnie jak Hyundai i20 jest typowym 5-drzwiowym hatchbackiem. Klamki tylnych drzwi ukryto w okolicy słupka C. Taki zabieg był kiedyś mocno charakterystyczny dla aut jednej marki, a teraz stosuje go coraz więcej producentów.

Hyundai i20 także nie należy do wybitnie wyróżniających się tworów motoryzacji. Stylistyka nie rzuca na kolana, ale także nie odstrasza. Podobnie jak w przypadku ostatniego liftingu Renault także w Hyundaiu zdecydowano się jedynie na drobne korekty. Nową ”twarz” otrzymał przedni zderzak. Delikatnie odświeżono także zderzak tylny oraz klosze reflektorów. Ciekawostką jest kolor jakim został pokryty testowany egzemplarz. Lakier Tomato Red nie wymaga dopłaty i oprócz białego lakieru jest jedną z dwóch podstawowych barw odświeżonego i20.

Optycznie Hyundai stwarza wrażenie auta wyższego i nieco krótszego. Ale czy tak też jest w rzeczywistości?

Renault Clio 1.5 dCi 75 KM Alize vs. Hyundai i20 1.2 MPI 84 KM Launch

i

Autor: Paweł Kaczor Renault Clio 1.5 dCi 75 KM Alize vs. Hyundai i20 1.2 MPI 84 KM Launch Link: Zobacz więcej w galerii

Typowe mieszczuchy

Nadwozie Hyundaia i20 mierzy 4035 mm długości, 1734 mm szerokości oraz 1474 mm wysokości. Z kolei nadwozie Renault Clio ma wymiary odpowiednio 4062 mm, 1732 mm oraz 1448 mm. Jak widać francuskie auto faktycznie jest niższe od koreańczyka, ale w każdym innym aspekcie to Clio mierzy więcej milimetrów. Warto jednak zaznaczyć, że różnice są bardzo niewielkie. Czy równie niewielkie będą różnice w pojemnościach bagażników oraz przestronnościach wnętrz?

Kufer Clio pomieści 300 litrów bagażu. Kufer i20 326 litrów. Punkt dla Hyundaia. Po złożeniu oparć tylnej kanapy role się odwracają. To Clio będzie bardziej pakowne (1146 kontra 1042 litry). Jednak w obu przypadkach nie ma co liczyć na płaską podłogę.

Porównanie komfortu przednich siedzeń oraz przestrzeni dla kierowcy oraz pasażera siedzącego obok w obu autach wypada na remis. Nieco inaczej wygląda sytuacja z przestrzenią na kanapie. Tutaj na prowadzenie wysuwa się Hyundai. Koreańskie auto oferuje więcej obszaru szczególnie nad głowami. Niższy i mniejszy jest także tunel środkowy. W dziedzinie szeroko pojętej praktyczności punkt zdobywa i20.

Hyundai i20 1.2 MPI 84 KM Launch

i

Autor: Paweł Kaczor Hyundai i20 1.2 MPI 84 KM Launch Link: Zobacz więcej w galerii

Poprawnie i solidnie

Jeśli na tapetę weźmiemy jakość wykonania oraz montażu wnętrza ciężko jest wskazać jednoznacznego faworyta. Zarówno w Clio jak i w i20 dużo jest twardych tworzyw, a miękkie materiały są w zdecydowanej mniejszości. Pamiętając, że dwa testowane auta są przedstawicielami segmentu B ogólną jakość wykonania śmiało można określić słowami poprawna i solidna.

W kolejnej dziedzinie biorącej pod uwagę łatwość obsługi oraz multimedia na prowadzenie ponownie wysuwa się Hyundai. W teście wzięły udział środkowe i zarazem często wybierane przez klientów wersje. Clio Alize posiada manualną klimatyzację oraz system multimedialny z niewielkim wyświetlaczem. Obsługa jest łatwa, ale sam wyświetlacz pozostawia nieco do życzenia.

Renault Clio 1.5 dCi 75 KM Alize

i

Autor: Paweł Kaczor Renault Clio 1.5 dCi 75 KM Alize Link: Zobacz więcej w galerii

Hyundai i20 w wersji Launch także posiada manualną klimatyzację. Jednak w przeciwieństwie do Clio na pokładzie tak wyspecyfikowanego Hyundaia znajduje się dotykowy wyświetlacz systemu multimedialnego. Jego menu jest czytelne, szybkość działania bardzo dobra, a wszystkie opcje zostały bardzo logicznie i sensownie poukładane. Oczywiście Clio nie przegrywa multimedialnego starcia ze względu na różnice w wyświetlaczach. Francuski mieszczuch także może mieć ekran dotykowy, ale obsługa systemu R-Link jest mniej intuicyjna niż jego koreańskiego odpowiednika.

Na zakończenie opisu wnętrz obu samochodów wspomnę jeszcze o ogólnym projekcie kabin. W i20 próżno oczekiwać jakiejkolwiek finezji. Układ deski rozdzielczej jest czytelny, prosty w swojej formie i niczym nie zaskakuje. W tej kategorii Francuzi wykazali się nieco większą fantazją. Szczególnie zegary mają ciekawy kształt z cyfrowym prędkościomierzem oraz ulokowanymi po jego bokach analogowymi wskaźnikami obrotów oraz poziomu paliwa.

Hyundai i20 1.2 MPI 84 KM Launch

i

Autor: Paweł Kaczor Hyundai i20 1.2 MPI 84 KM Launch Link: Zobacz więcej w galerii

Dwa podejścia

Pod maską opisywanych egzemplarzy pracowały dwa zupełnie różne silniki. Renault Clio wyposażone było w diesla 1.5 dCi, a Hyundai i20 w benzynowe 1.2 MPI. Ciekawostką jest fakt, że w ofercie koreańskiego auta próżno szukać silnika wysokoprężnego. Clio z kolei nie oferuje wolnossących motorów benzynowych. 

Oferta małego Renault zawiera dwa turbodoładowane silniki benzynowe (0.9 TCe 76 KM lub 90 KM) oraz dwa diesle (1.5 dCi 75 KM lub 90 KM). W ofercie miejskiego Hyundaia znajdziemy natomiast trzy silniki benzynowe (1.2 MPI 75 KM lub 84 KM oraz 1.0 T-GDI 100 KM). Dodatkowo, pod maską odmiany Active może pracować silnik 1.4 MPI 100 KM. Clio nie ma w ofercie jakiejś lekko uterenowionej wersji. Francuzi posiadają jednak sportową odmianę R.S. o imponującej mocy 200 lub 220 KM.

Ze względu na różnice w konstrukcjach bezpośrednie porównanie jednostek napędowych, średniego spalania oraz sposobu rozwijania mocy, nie będzie miało wpływu na końcowy wynik niniejszego porównania. W przeciwieństwie do pracy układu zawieszenie oraz układu kierowniczego, które niezależnie od wersji silnikowej mają wpływ na komfort i bezpieczeństwo podróży.

Renault Clio 1.5 dCi 75 KM Alize

i

Autor: Paweł Kaczor Renault Clio 1.5 dCi 75 KM Alize Link: Zobacz więcej w galerii

Oszczędne Clio

Pierwsze kilometry pokonane za kierownicą Clio dają do zrozumienia, że Francuzi dobrze odrobili lekcję z wyciszania jednostek napędowych. Charakterystyczny klekot diesla jest mocno stłumiony i nawet, gdy silnik pracuje na wysokich obrotach nie jest on męczący. Brawo.

Testowana odmiana mogła pochwalić się mocą 75 KM oraz maksymalnym momentem obrotowym równym 210 Nm. Szczególnie ta pierwsza wartość nie wygląda zbyt obiecująco. W praktyce osiągniecie pierwszych 100 km/h zajmuje 12 sekund. Do miasta wystarczy, a w trasie wysokoprężny silnik pokazuje swoją zupełnie inną mocną stronę.

Średnie spalanie podczas dłuższej podróży drogami szybkiego ruchu wyniosło mniej niż 4 l/100 km. Średnie spalanie w cyklu mieszanym z częstą jazdą w warszawskich korkach zamknęło się wynikiem 4,9 l/100 km. To bardzo dobre wyniki. Jeśli nie uznajesz motorów zasilanych ropą za największe zło na świecie 1.5-litrowe dCi Renault odwdzięcza się niskim zapotrzebowaniem na paliwo. A jak wypadają prowadzenie oraz sam komfort podróży?

Układ kierowniczy jest mocno wspomagany i nieco gumowy. W jakimś sportowym aucie z pewnością taka przypadłość nie byłaby uznawana za plus. Jednak niesportowe Clio jest typowym mieszczuchem, w którym od chirurgicznej precyzji działania układu kierowniczego ważniejsza jest lekkość w kręceniu kierownicą.

Zawieszenie? Standardowe z kolumnami MacPhersona z przodu oraz belką skrętną z tyłu. Dość twarde, ale nie sprężyste. Typowe dla aut klasy B, nie silące się na dawanie kierowcy i pasażerom ponadprzeciętnego komfortu.

Renault Clio 1.5 dCi 75 KM Alize

i

Autor: Paweł Kaczor Renault Clio 1.5 dCi 75 KM Alize Link: Zobacz więcej w galerii

Dojrzały i20

Na tle Clio zawieszenie oraz układ kierowniczy Hyundaia sprawiają wrażenie bardziej dojrzałej konstrukcji. Nierówności są lepiej filtrowane, a wspomaganie kierownicy ma nieco mniejszą siłę. Oczywiście po jeździe miejskim Hyundaiem nie można oczekiwać wysokiego poziomu komfortu oraz ponadprzeciętnych wrażeń z jazdy. To w dalszym ciągu auto segmentu B z nieco dojrzalszym układem napędowym i jezdnym od Clio.

Pomimo większej mocy (84 KM) prezentowany i20 także nie jest drogową petardą. Pierwsze 100 km/h pojawia się na prędkościomierzu po 13,1 sekundy. Jeśli ktoś wymaga lepszych osiągów musi wybrać mocniejszy silnik. Wolnossąca jednostka ma spokojną naturę i w bardzo liniowy sposób rozwija moc. Zaletą silnika Hyundaia jest parzysta ilość cylindrów. Kultura pracy niewielkiej jednostki napędowej jest wyraźnie wyższa od nowszych i mocniejszych doładowanych trzycylindrowców.

Oczywiście apetyt na paliwo benzynowego silnika Hyundaia jest wyższy niż wysokoprężnej jednostki Clio. Ile dokładnie pali i20? W cyklu mieszanym trzeba liczyć się z wynikiem ok 6,5 l/100 km. W trasie da się osiągnąć wyniki z czwórką z przodu. Jednak ani jedno, ani drugie auto podczas szybkiej autostradowej jazdy nie czuje się jak przysłowiowa ryba w wodzie. Wpływ na taki stan rzeczy mają seryjne 5-biegowe przekładnie mechaniczne. Przy monotonnej jeździe z większymi prędkościami brak 6 przełożenia daje się we znaki.

Hyundai i20 1.2 MPI 84 KM Launch

i

Autor: Paweł Kaczor Hyundai i20 1.2 MPI 84 KM Launch Link: Zobacz więcej w galerii

Cena i podsumowanie

Cennik Hyundaia i20 otwiera kwota 42 900 zł. Renault Clio startuje z poziomu 43 900 zł. Francuskie auto jest nieznacznie tańsze, ale... w obu przypadkach wersji podstawowych nie warto brać pod uwagę. Dlaczego? Zarówno Hyundai jak i Renault w totalnie startowych odmianach nie oferują nawet klimatyzacji oraz radia. Takie udogodnienia (oraz wiele innych rzeczy) dostępne są w kolejnych, wyższych wersjach. Kosztujące 47 500 zł Clio Alize posiada już zarówno klimę manualną jak i radioodtwarzacz. Takie udogodnienia w i20 występują w wersji Classic Plus kosztującej co najmniej 47 900 zł. Zarówno w jednym jak i drugim przypadku otrzymamy silniki o podobnej mocy – 70-konne 0,9 TCe w Renault oraz 75-konne 1,2 MPI w Hyundaiu. Różnice w cenach są minimalne. Tak samo jak różnice w wyposażeniu. Oba auta pod tym kontem reprezentują bardzo podobny i zbliżony poziom.

Czy po kilku dniach spędzonych z tymi autami faktycznie francuskie doświadczenie okazało się bardziej wartościowe od koreańskiego postępu oraz nieustającej chęci nauki? Nie do końca. 

Renault Clio jest ciekawą propozycją w swojej klasie. Auto ma świeżą i wpadającą w oko stylistykę, rozsądnie skalkulowaną cenę oraz przyzwoicie wykonane wnętrze. Dokładnie takie same epitety można skierować w stronę Hyundaia i20. Dodatkowo koreańskie auto na tle swojego francuskiego rywala ma bardziej przestronne wnętrze, pojemniejszy bagażnik oraz bardziej dojrzałe zawieszenie. Różnice nie są diametralne, ale na tyle zauważalne, aby to właśnie Hyundai został zwycięzcą tego porównania. 

Dane techniczne

Renault Clio
Alize 1.5 dCi 5MT
Hyundai i20
Launch 1.2 MPI 5MT
SILNIK R4 16V R4 16V
Paliwo olej napędowy benzyna
Pojemność 1461 cm3 1248 cm3
Moc maksymalna 75 KM przy 4000 obr./min. 84 KM przy 6000 obr./min.
Maks mom. obrotowy 210 Nm
przy 2000 obr./min.
122 Nm
przy 5000 obr./min.
Prędkość maksymalna 181 km/h 170 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h 12 s 13,1 s
Skrzynia biegów manualna/ 5 biegów manualna/ 5 biegów
Napęd na przednie koła (FWD) na przednie koła (FWD)
Zbiornik paliwa 45 l 45 l
Katalogowe zużycie paliwa
(miasto / trasa / średnie)
4,5 l/ 3,8 l/ 4,1 l 7,1 l/ 5,0 l/ 5,8 l
poziom emisji CO2 104 g/km 132 g/km
Długość 4062 mm 4035 mm
Szerokość 1732 mm 1734 mm
Wysokość 1448 mm 1474 mm
Rozstaw osi 2589 mm 2570 mm
Masa własna 1071 kg 980 kg
Pojemność bagażnika
(po złożeniu siedzeń)
300 l/ 1146 l 326 l/ 1042 l
Hamulce przód/ tył tarczowe wentylowane/
bębnowe
tarczowe wentylowane/
tarczowe
Zawieszenie przód kolumny McPhersona kolumny McPhersona
Zawieszenie tył belka skrętna belka skrętna
Opony przód i tył
(w testowym modelu)
185/65 R15 195/55 R16

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki