TEST Skoda Karoq: bez ryzykownych posunięć

2017-10-26 13:34

Skoda Karoq już jest! Czeski producent aut przypuszcza szturm na segment pojazdów typu SUV. Po sukcesie jaki odnosi duży model Skoda Kodiaq, lada moment słupki sprzedaży powinien jeszcze bardziej podnieść kolejny odsadzony nieco wyżej od ziemi pojazd jakim jest właśnie Karoq. Podczas dziennikarskich jazd testowych zorganizowanych na Sycylii dało się odczuć, że auto ma wszelkie predyspozycje aby zostać hitem, bo zaprojektowano go bez ryzykownych posunięć.

Skoda Karoq zawierająca kilka przełomowych rozwiązań, jakich wcześniej nie miał żaden inny model Skody, to totalnie nowa propozycja w klasie kompaktowych SUV-ów. Auto pojawiło się w miejscu dobrze znanego i lubianego modelu Yeti, ale dla jasności od razu wytłumaczę, że nie jest jego bezpośrednim następcą (o crossovera klasy B paleta modelowa Skody zostanie uzupełniona za jakiś czas). Po zerknięciu w specyfikację techniczną okazuje się, że czeska nowość to pomniejszony Kodiaq, który nigdy nie ukrywał swojego pokrewieństwa z innymi autami Grupy Volkswagena (VW Tiguan, Seat Ateca). To nie znaczy jednak, że producent przy tworzeniu opisywanego auta poszedł na łatwiznę. Owszem sięgnięto po sprawdzony przepis budowy uniwersalnego SUV-a, ale w celu wyróżnienia nowości nie obyło się bez wszczepienia w projekt garści cech indywidualnych.

Bez udziwnień

Skoda konsekwentnie trzyma się swojego pomysłu na linię stylistyczną. Z daleka łatwo rozpoznać do jakiej marki przynależy Karoq - i wcale nie chodzi o charakterystyczny logotyp. Karoseria osadzona na modularnej platformie MQB otrzymała spokojne formy, do jakich jesteśmy w autach Skody przyzwyczajeni. Na nadwoziu nie znajdziemy żadnych zaskakujących załamań, które mogłyby wzbudzić jakieś emocje. Projekt jest bardzo spójny i świadomie pozbawiony udziwnień, aby mógł łatwo wpisać się w gusta.

Przeczytaj: TEST Skoda Kodiaq 1.4 TSI 150 KM 4x4: poziom wyżej

Do miana stylistycznej odwagi można na siłę zaliczyć nietypowo podzielone lampy przednie (opcjonalnie Full LED z funkcją doświetlania zakrętów) oraz rozmiar obręczy aluminiowych pojawiających się nawet w rozmiarze 19". Dostrzegalny w widoku profilowym długi rozstaw osi liczący 2638 mm sprawia, że auto cechują krótkie zwisy z przodu i z tyłu. Takie wartości mają istotny wpływ na łatwiejsze "atakowanie" stromych najazdów, a czarne osłony nadkoli, progów i zderzaków pozwalają chronić dolne partie karoserii (jak to zwykle w SUV-ach bywa). Spory rozstaw osi przekłada się na jeszcze jedną istotną wartość, a mianowicie panującą we wnętrzu przestronność.

Sprytna Skoda

Karoq w przeciwieństwie do troszkę starszego Kodiaqa nie jest w stanie przewieźć 7 osób w kabinie. Auto mierzy 4382 mm długości, co oznacza, że jest krótsze od starszego brata o 315 mm (długość Kodiaqa to 4697 mm) i nie ma dodatkowych miejsc wyciąganych z podłogi bagażnika. Fakt ten wcale nie oznacza jednak, że prezentowany SUV nie ma rodzinnego charakteru. Zapewniam, że auto ma go aż nadto! Wystarczy zajrzeć do środka by się o tym przekonać. Przepastny bagażnik połknie aż 521 litrów ładunku, a na kanapie nie będzie kłopotów ze znalezieniem miejsca dla jakiejkolwiek części ciała. Nawet panoramiczny dach wymagający obniżenia podsufitki nie zabiera niezbędnej przestrzeni dla głów. W wyposażeniu Karoqa uda się doszukać w drugim rzędzie opcji trzech indywidualnych foteli systemu VarioFlex. Siedzenia mogą być całkowicie demontowane, co pozwala zyskać przestrzeń przewozową aż 1810 litrów i zamienić SUV-a w VAN-a! Taki sprytny system montażu siedzeń miała Yeti, której użytkownicy bardzo chwalili sobie to przydatne rozwiązanie.

Polecamy: TEST Skoda Octavia RS 245: mistrzyni kompromisu

Sprytnych pomysłów ułatwiających życie doszukamy się w Karoqu znacznie więcej (około 20). Do hasła Simply Clever pasują mocowania na napoje ukształtowane w taki sposób, aby po wstawieniu w nie butelki dało się odkręcić nakrętkę jedną ręką. Inny przykład to parasolka zamocowana pod siedzeniem pasażera, różne skrytki, elektronicznie otwierana klapa kufra reagująca na ruch stopy pod zderzakiem, czy elektrycznie wysuwany hak holowniczy. Kolejne rozwiązania podnoszące komfort to m.in. pojemnik na śmieci w panelu drzwi, gniazdo zasilania 230V i dwa porty USB, uchwyt na bilety parkingowe przy przedniej szybie, czy skrobaczka do szyb ukryta pod klapką wlewu paliwa. Słowo jeszcze o przednich fotelach - są wygodne i dają przyjemne podparcie boczne, ale zagłówki ustawiają się tylko jednokierunkowo, a regulacja fragmentu podudzi nie występuje nawet w opcji.

Cyfrowa Skoda

Samo wnętrze to nowe podejście Skody do kwestii kokpitu. Większość otoczenia powstała na wzór tego co już widzieliśmy w Kodiaqu, ale gdzieniegdzie pojawiają się też smaczki przygotowane specjalnie dla Karoqa. Materiały wykończeniowe sprawiają wrażenie solidnych, ale w przeważającej części jest to raczej twardy plastik. Pod względem ergonomii obsługa różnych urządzeń i funkcji auta wypada bardzo dobrze. Drażni jedynie brak pokrętła regulującego natężenie dźwięku w topowym sprzęcie skupiającym w sobie wszelkie multimedia (Columbus o przekątnej 9,2"). Ekran ukryty za taflą szkła przyjemnie reaguje na dotyk i ma świetną rozdzielczość. Żeby było ciekawiej, za pomocą gestów da się też przerzucać stacje radiowe lub odtwarzane utwory muzyczne.

Nie przegap: Skoda Citigo jak Lamborghini? TEST malucha po liftingu

Znakiem cyfrowych czasów jakie przedzierają się do dzisiejszych aut jest w Karoqu gniazdo obsługujące kartę SIM i moduł internetowy LTE z punktem dostępowym Wi-Fi. Pasażerowie podczas jazdy mogą swobodnie surfować po globalnej sieci przy korzystaniu z telefonów i tabletów. Dysk twary samochodu pomieści sporo własnej muzyki. Inteligentna funkcja parowania samochodu ze smartfonem jest kompatybilna z Apple CarPlay, Android Auto, MirrorLink™ i SmartGate. Gadżeciarze znajdą też na liście opcji możliwość indukcyjnego ładowana smartfona. Nie brakuje na niej też systemów bezpieczeństwa pokroju asystenta parkowania, utrzymania auta na obranym pasie ruchu, asystenta jazdy w korku, wykrywania zmęczenia kierowcy, czy rozpoznawania znaków drogowych i ograniczeń.

Najciekawszym elementem zaliczającym premierę nie tylko w Karoqu, ale w ogóle w aucie Skody, jest cyfrowy wyświetlacz instalowany opcjonalnie w miejscu tradycyjnych analogowych zegarów. Nie jest to jednak Active Info Display taki sam jak w Golfie lub w Passacie. Urządzenie wygląda ciut inaczej i ma zmienioną formę wyświetlania danych, które można dopasowywać do własnych upodobań. Niestety podczas pierwszego spotkania z nowym SUV-em Skody na Sycylii nie udało się mi pojeździć autem z takimi właśnie nowatorskimi zegarami. Dalsze innowacyjne funkcje to m.in. podgrzewana kierownica i trzy personalizowane kluczyki pod różnych członków rodziny.

Znane klocki

Warto zauważyć, że marki należące do Grupy Volkswagena dysponują zawsze tym samym zestawem elementów składowych. Tylko sposób ich ułożenia w całość i ostateczne zestrojenie zależy już indywidualnie od odpowiedniej komórki. Skoda do napędu Karoqa używa kilku znanych silników benzynowych i wysokoprężnych. W przypadku motorów TSI pojemności to 1.0 i 1.5 litra, a przy jednostkach TDI można liczyć na 1.6 i 2.0 litra. Przedział rozwijanej mocy wynosi od 85 kW (115 KM) do aż 140 kW (190 KM). Wszystkie silniki są turbodoładowane i posiadają wtrysk bezpośredni oraz wyposażone są w technologie start-stop i odzyskiwania energii z hamowania.

Z ciekawostek podam, że motor 1.5 TSI wyposażono w system dezaktywacji cylindrów podczas jazdy z mniejszym obciążeniem. Za wyjątkiem najmocniejszego wariantu wysokoprężnego oferowany jest wybór pomiędzy sześciobiegową skrzynią ręczną i siedmiostopniową przekładnią dwusprzęgłową DSG. Topowy wariant 2.0 TDI 190 KM standardowo wyposażony jest w napęd na cztery koła i automatyczną skrzynię DSG.

Sprawdź też: TEST Skoda Superb Combi 2.0 TDI 190 KM Style

Autem jakim poruszałem się po Sycylii podczas dnia testowego był Karoq 1.6 TDI 115 KM. Samochód z tym motorem nie był co prawda mistrzem sprintu, ale legitymował się wystarczającą dynamiką. Dość żwawe reakcje na wciśnięcie pedału gazu było dużą zasługą świetnego automatu. Charakterystyka silnika dobrze pasowała do komfortowo zestrojonego zawieszenia, łagodnie niwelującego nierówności dróg gorszej kategorii. Auto było z napędem tylko na przód, przez co wjazd na plażę lepiej było odpuścić zawczasu. Już sam ostrożny podjazd pod stromą szutrową górę generował buksowanie kół i sytuację stresową. Zupełnie na odwrót było w przypadku Karoqa z napędem 4x4, którego kierowca ze spokojem pokręcił się po plaży i z pełną swobodą pokonał wspomniany niestabilny podjazd.

W autach z napędem na przednią oś zamontowano z tyłu tradycyjną belkę skrętną, natomiast z przodu zawsze pracują kolumny McPhersona z trójkątnymi wahaczami dolnymi. Czterowahaczowa oś tylna pojawia się w autach z napędem na cztery koła i jest gwarancją znacznie precyzyjniejszego prowadzenia. Inteligentny napęd 4x4 oparto na elektronicznie sterowanym sprzęgle wielopłytkowym. Na życzenie dostępna jest kontrola zawieszenia DCC z funkcją wyboru profilu jazdy, która obejmuje następujące tryby: normalny, sportowy, ekologiczny, indywidualny (oraz zimowy w wersjach z napędem na cztery koła). Elektryczne wspomaganie układu kierowniczego podbija wygodę prowadzenia i zdecydowanie ułatwia manewrowanie na postoju.

.
WIDEO - szybki rzut okiem na Skodę Karoq 
.

Interesujący SUV

Podejście Skody do produktów opuszczających fabryki jest proste - każdy z modeli ma być hitem niezależnie od segmentu. Stosowana jest więc zasada wyrzekania się ryzykownych posunięć, która od lat zdaje egzamin. Zaprojektowana bez brawury Skoda Karoq wzbudza pozytywne wrażenie, ale z daleka nie wydaje się być tak dobrym autem, jakim faktycznie jest w rzeczywistości. Dopiero bliższe zaznajomienie się z Karoqiem uświadamia, że to poważne auto, które da popalić na rynku kompaktowym konkurentom. Przedstawiona Skoda jest praktyczna, ma przestronne wnętrze i wielki bagażnik oraz masę innowacji technologicznych. Do tego prowadzi się przyjemnie, wygodnie przemierza drogi różnych kategorii i oferuje dynamiczne silniki. Poszukiwacze napędu na cztery koła znajdą coś dla siebie, tak samo jak entuzjaści cyfrowych nowinek.

W klasie B: TEST Skoda Fabia Combi 1.2 TSI 90 KM: dla rodzin i flot

Kierowcy, dla których Kodiaq był za duży i za drogi, mają teraz po co wybrać się do salonu Skody. Seryjna produkcja Karoqa ruszyła, a polski importer wprowadził już auto do sprzedaży. Premierowo SUV startuje od bogatej wersji wyposażenia Ambition, z ceną bazową wynoszącą 87 900 zł. Tyle trzeba zapłacić za pojazd z silnikiem 1.0 TSI o mocy 115 KM i manualną skrzynią 6-biegową. Wyżej jest już tylko specyfikacja Style. Dopiero za jakiś czas cennik zostanie rozszerzony o gorzej wyposażoną i najtańszą odmianę Active, dzięki czemu cena startowa będzie bliższa kwoty około 80 tys. zł.

.
Skoda Karoq - polski cennik

Na liście wyposażenia standardowego wersji Ambition znajduje się między innymi: dwustrefowa klimatyzacja automatyczna, czujnik deszczu i zmierzchu, system infotainment z modułem Bluetooth, tempomat czy 17-calowe alufelgi. O bezpieczeństwo pasażerów dba system Front Assist - monitorujący odstęp od poprzedzającego uczestnika ruchu, wyposażony w funkcję awaryjnego hamowania.

Dodatkowo oferta została wzbogacona o promocyjne pakiety wyposażenia. Wybierając pakiet Comfort dla wersji Ambition w cenie 1900 zł, zyskujemy wyposażenie o wartości prawie 5500 zł: m.in. radio Bolero z dotykowym wyświetlaczem o średnicy 8 cali, bezkluczykowy system obsługi samochodu (KESSY), przyciemniane szyby z tyłu oraz przednie czujniki parkowania. Pakiet Comfort dla wersji Style, oferowany w cenie 3400 zł zawiera system nawigacji satelitarnej Amundsen oraz kamerę cofania i elektrycznie sterowaną pokrywę bagażnika z funkcją bezdotykowego otwierania.
.

silnik/wersja AMBITION STYLE
1.0 TSI 115 KM MT6 87 900 zł -
1.0 TSI 115 KM DSG7 95 400 zł 103 000 zł
1.5 TSI 150 KM MT6 95 400 zł 103 000 zł
1.5 TSI 150 KM DSG7 102 900 zł 110 500 zł
1.6 TDI 115 KM MT6 99 900 zł 107 500 zł
1.6 TDI 115 KM DSG7 107 400 zł 115 000 zł
2.0 TDI SCR 150 KM 4x4 MT6 116 400 zł 124 000 zł
2.0 TDI SCR 150 KM 4x4 DSG7 123 900 zł 131 500 zł

.
Skoda Karoq 1.6 TDI 115 KM - dane techniczne
.

SILNIK R4 16V
Paliwo olej napędowy
Pojemność 1598 cm3
Moc maksymalna 85 kW/ 115 KM przy 3250-4000 obr./min.
Maks mom. obrotowy 250 Nm przy 1500-3200 obr./min.
Prędkość maksymalna
188 km/h
Przyspieszenie 0-100km/h 10,9 s
Skrzynia biegów automatyczna 7-biegowa (DSG7)
Napęd na przód
Zbiornik paliwa 50 l
Katalogowe zużycie paliwa 
(miasto/ trasa/ średnie)
4,4 l/ 4,1 l / 4,2 l
poziom emisji CO2
111 g/km
Długość 4382 mm
Szerokość 1841 mm
Wysokość 1603 mm
Rozstaw osi
2638 mm
Masa własna
1441 kg
Masa maksymalna dopuszczalna
1962 kg
Pojemność bagażnika 521 l
Hamulce przód/ tył tarczowe wentylowane/tarczowe
Zawieszenie przód
kolumny MacPhersona
Zawieszenie tył
belka skrętna

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebook


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki