15-metrowe drzewo runęło na dom! Ogromne zagrożenie: „trzeba było ucinać konar po kawałku”

i

Autor: OSP Wadlew/ Facebook 15-metrowe drzewo runęło na dom! Ogromne zagrożenie: „trzeba było ucinać konar po kawałku”

15-metrowe drzewo runęło na dom! Ogromne zagrożenie: „trzeba było ucinać konar po kawałku” [FOTO]

2020-11-28 22:16

Przez 2 godziny strażacy z OSP Wadlew (Łódzkie) walczyli z ogromnym drzewem, które runęło na dom. Szczęśliwie letniskowa nieruchomość nie była w momencie wypadku zamieszkana i w związku z tym nikt nie został poszkodowany. Strażacy podkreślają jednak, że akcja nie należała do najłatwiejszych, a z racji zagrożenia konar trzeba było ucinać kawał po kawałku.

Do powalenia drzewa doszło w miejscowości Czarny Las w gminie Drużbice (pow. bełchatowski, Łódzkie). Strażaków wezwano na jedną z działek z domkiem letniskowym. Choć akcję usuwania ogromnego drzewa przeprowadzono w czwartek 26 listopada, strażacy podkreślają, że do powalenia musiało dojść kilka dni wcześniej.

- Prawdopodobnie miało to miejsce, kiedy przeszła wichura nad naszym rejonem i powalone drzewo, to skutek silnego podmuchu wiatru. Właścicielka zauważyła to dopiero teraz jak przyjechała na działkę – relacjonują druhowie z OSP Wadlew.

CZYTAJ TAKŻE: ZIMA w natarciu! Synoptycy z IMGW nie mają wątpliwości, ogłoszono ALARM

Co ciekawe budynek nie został uszkodzony, ale powalone drzewo trzeba było natychmiast usunąć, tak, by nie stwarzało dalszego zagrożenia. Akcja do najłatwiejszych nie należała, usytuowanie działki w lesie wykluczyło możliwość skorzystania z mechanicznej dojazdu.

- Musieliśmy poradzić sobie sami, zabezpieczając konar linką ratowniczą, żeby się nie obsuną na ratowników. Użyto również drabiny D10W po której można było bezpiecznie chodzić po dachu. Na szczęście wszystko przebiegło prawidłowo, drzewo usunięto a budynek nie został uszkodzony – dodają strażacy z OSP Wadlew.

Co robią zwierzęta, gdy nikt nie patrzy? Dziki i ryś złapane w fotopułapkę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki