Nie żyje 18-latka, która wypadła z 4. piętra bloku na os. Łąkowa w Bełchatowie. Do zdarzenia doszło we wtorek, 10 stycznia, w późnych godzinach wieczornych. Gdy na miejsce dotarły służby ratownicze, poszkodowana była jeszcze reanimowana, ale bez skutku. Jak wynika z ustaleń policja, zmarła i znajdujący się w tym czasie w mieszkaniu chłopak pili alkohol.
i
Autor: Arcaion/cc0/Pixabay.com/ Archiwum prywatneNie żyje 18-latka, która wypadła z 4. piętra bloku na os. Łąkowa w Bełchatowie, zdj. ilustracyjne
Nie żyje 18-latka, która wypadła z 4. piętra w Bełchatowie
18-letnia mieszkanka Bełchatowa wypadła z 4. piętra bloku na os. Łąkowa i zginęła na miejscu. Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek, 10 stycznia, ok. godz. 23. Na miejsce dotarli najpierw funkcjonariusze lokalnej komendy policji, którzy rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową, którą przejęły od nich następnie inne służby - niestety, ale poszkodowanej nie udało się przywrócić funkcji życiowych, w związku z czym stwierdzono zgon. W mieszkaniu, z okna którego wypadła 18-latka, przebywał w tym czasie jej chłopak. - Jak ustalili funkcjonariusze, obydwoje spożywali wcześniej alkohol - mówi nadkomisarz Iwona Kaszewska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie. Sprawą śmierci 18-latki zajęła się też Prokuratura Rejonowa w Bełchatowie.