Tłumy narciarzy na Górze Kamieńsk. 50 policyjnych interwencji w weekend. Co działo się na stoku?

i

Autor: KPP Radomsko

Tłumy narciarzy na Górze Kamieńsk. 50 policyjnych interwencji w weekend. Co działo się na stoku?

2021-02-15 12:41

Rozpoczął się sezon narciarski na Górze Kamieńsk. Na stoku poza narciarzami i snowboardzistami pojawili się także policjanci. Podobnie, jak w latach poprzednich, mundurowi patrolowali obiekt szusując między wypoczywającymi turystami. Poza standardowymi działaniami – reagowaniem na niebezpieczne i niezgodne z prawem zachowania, w tym roku, z racji koronawirusowych obostrzeń do obowiązków funkcjonariuszy należało też kontrolowanie przepisów epidemiologicznych. Jakie wnioski po pierwszym weekendzie wyciągnęli policjanci?

- Zjeżdżanie na tzw. „krechę”, nieustępowanie pierwszeństwa, nie zwracanie uwagi kto przed nami jedzie, zajeżdżanie tym osobom drogi lub zatrzymywanie się w trakcie jazdy i tym samym blokowanie przejazdu na nartostradzie, to te podstawowe wykroczenia, jakich dopuszczają się użytkowcy stoków – wymienia Włodzimierz Czapla z KPP w Radomsku. - Każdy kto wchodzi na stok powinien uważać na innych, tym bardziej, że jest to sport bardzo kontuzyjny i musimy dbać nie tylko o własne zdrowie, a nawet życie, ale myśleć o pozostałych użytkownikach – dodaje policjant.

CZYTAJ: Górka Kamieńsk: Sprawdzamy stan tras narciarskich! Co udało się przygotować na stoku w centralnej Polsce?

Jak podkreślają funkcjonariusze ich podstawowym zadaniem na stoku narciarskim jest prewencja, a nie karanie. Ale niestety, czasem i po bloczek mandatowy trzeba sięgnąć. W miniony weekend radomszczańscy policjanci na Górze Kamieńsk nałożyli dwa mandaty za niestosowanie się do obowiązku zakrywania nosa i ust. Z tego samego powodu dwie osoby odmówiły przyjęcia mandatu, w związku z czym skierowano wniosek do sądu. Co poza tym?

POLECAMY: Bełchatów: Rekordzista był tak pijany, że nie mógł wysiąść z auta! Na drogach plaga pijanych kierowców

- Łącznie, w ciągu ostatnich trzech dnia patroli, policjanci interweniowali na Górze Kamieńsk pięćdziesiąt razy – wymienia Aneta Wlazłowska, oficer prasowy KPP Radomsko.

Narciarze dość często łamali zasadę poruszania się po wyznaczanych trasach. Niepokornych ciągnęło na nieczynną trasę nr 1. Innym tak się spieszyło, że chcieli uniknąć stania w kolejce do orczyka i „wbijali” się na wyciąg poza kolejnością w połowie jego długości.

PRZECZYTAJ: Rodzina przeczuwała najgorsze. Strażacy ruszyli wyważyć drzwi, by dostać się do 70-latka

Jak podkreśla Aneta Wlazłowska patrole na Górze Kamieńsk będą pracować codziennie, w zależności od obłożenia stoku będą na niego kierowane proporcjonalne siły. Funkcjonariusze pełniący służbę są odpowiednio przeszkoleni i przygotowani. Dodatkowo, każdy z nich ma narciarskie doświadczenie. Poza mundurowymi na nartach, w rejonie parkingu i dróg dojazdowych możemy się spodziewać wzmożonych patroli drogówki. Jak dodaje Wlazłowska, na Górze Kamieńsk pojawiają się też policjanci w pionu kryminalnego pełniący służbę po cywilnemu – wszystko po to, by zapewnić maksymalne bezpieczeństwo w różnych rejonach ośrodka.

CZYTAJ TAKŻE >>> Absurd roku! Grube MILIONY wydane na szpital, a w nim… ANI JEDNEGO pacjenta! Nawet Bareja przy tym wysiada

Tłumy na Krupówkach i pod skocznią w Zakopanem
Sonda
Narty czy snowboard?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki