Krzysztofa Jackowskiego nie trzeba nikomu przedstawiać. To najbardziej znany polski jasnowidz, który od lat dzieli się swoimi wizjami na temat przyszłości. Jego przewidywania wielokrotnie zyskiwały rozgłos – m.in. gdy trafnie zapowiedział kryzys finansowy czy wojnę w Ukrainie. Dziś Jackowski znów ostrzega: świat zbliża się do niebezpiecznego punktu, a jego dawne przeczucia się spełniają.
Zobacz: Jasnowidz Jackowski przewidział dwie wojny. Teraz wieszczy III wojnę światową i podaje datę!
– Ja się po prostu boję – mówi nam Krzysztof Jackowski.
Jego niepokój budzi przede wszystkim sytuacja na Bliskim Wschodzie. Według jasnowidza, rozwój wydarzeń w tym rejonie doprowadzi do globalnego konfliktu.
– Świat staje w obliczu trzeciej wojny światowej. Ja to przewidziałem dwa lata temu. Mówiłem, że będzie wojna, i mówiłem o tej na Ukrainie. I mówiłem, że jeszcze wybuchnie druga wojna na Bliskim Wschodzie, która wymknie się spod kontroli. I ta wojna się wymyka spod kontroli – podkreśla Jackowski.
To nie jedyne ostrzeżenie, jakie kieruje do Polaków. Zdaniem jasnowidza, druga połowa 2025 roku będzie trudna także pod względem finansowym.
– Musimy uważać na nasze finanse. Dobrze mieć coś w kieszeni. Lepiej się nie zadłużać. Ci, którzy grają na giełdzie, niech się zastanowią. Bo to są nasze pieniądze – radzi.
Choć wiele osób nadal podchodzi do jego słów z dystansem, Jackowski konsekwentnie przypomina, że jego wizje nie są jedynie przypadkowymi obrazami.
– To nie są żarty. Ja nie chcę nikogo straszyć, ale to, co widzę, mnie samego przeraża – przyznaje.
Czy rzeczywiście świat zmierza w stronę „wojny wojen”? Czas pokaże. Dla wielu jednak Jackowski pozostaje jednym z tych głosów, których nie można już lekceważyć.