Wypłynął łódką po ryby i już nie wrócił. Tragedia na jeziorze Foluskim

i

Autor: Ochotnicza Straż Pożarna w Gąsawie Wypłynął łódką po ryby i już nie wrócił. Tragedia na jeziorze Foluskim

Powiat żniński

Wypłynął łódką po ryby i już nie wrócił. Tragedia na jeziorze Foluskim

2022-09-11 10:03

Dramatyczne doniesienia z powiatu żnińskiego. W sobotę (10 września) strażacy Ochotniczej Straży Pożarnej otrzymali zgłoszenie o przewróconej łódce, dryfującej na jeziorze Foluskim. Przybyli na miejsce ratownicy natychmiast rozpoczęli poszukiwania wędkarza, do którego należała łódka. Niestety, mimo walki strażaków, 70-latka nie udało się uratować.

Wypłynął łódką po ryby i już nie wrócił. Tragedia na jeziorze Foluskim

Do zdarzenia doszło w sobotę (10 września). - O godzinie 15:18 zostaliśmy poproszeni przez Państwową Straż Pożarną o zadysponowanie naszej grupy sonarowej do miejscowości Folusz. Na jeziorze znaleziono pustą łódź z rzeczami wędkarza. W trakcie działań, mężczyzna został odnaleziony pod wodą i wyciągnięty, niestety nie udało się przywrócić mu czynności życiowych - wyjaśnia Nadgoplańskie WOPR Kruszwica.

Zobacz: Nie żyje Karol "Konektiv" Wojciechowski. Znany e-sportowiec miał zaledwie 25 lat

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Mężczyzna wpadł do Brdy obok Opery Nova. Dramatyczna akcja ratunkowa

Tragedia w powiecie żnińskim. Nie żyje wędkarz

Jak ustalili dziennikarze "Expressu Bydgoskiego", pokrzywdzony to 70-letni wędkarz, który miał wypłynąć na jezioro Foluskie ok. godziny 7:00. Od tamtego czasu nie było z mężczyzną żadnego kontaktu. Policjanci apelują do wszystkich wędkarzy o zachowanie szczególnej ostrożności podczas połowu oraz o zakładanie kamizelek ratunkowych.

Sonda
Lubisz łowić ryby?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki