Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w poniedziałek (15.04) około południa przy ul. Armii Krajowej w Gorzowie. Mężczyzna z niewyjaśnionych przyczyn położył się na drodze. Do awantury doszło gdy jeden z kierowców próbował go stamtąd usunąć.
Polecany artykuł:
Gorzowianin w przypływie szału uszkodził jego auto, a później wskoczył na balkon pobliskiego mieszkania. Tam po kilku minutach został zatrzymany przez policję. - 35-latek miał ok. 2 promili alkoholu we krwi. Został już przez nas zatrzymany i wkrótce usłyszy zarzuty - powiedział Grzegorz Jaroszewicz, z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Mężczyzna, gdy wytrzeźwieje usłyszy przynajmniej jeden zarzut - uszkodzenie mienia. Jeżeli, któraś z biorących w zajściu osób zgłosi np. naruszenie nietykalności osobistej być może gorzowianinowi zostaną postawione kolejne zarzuty.