Przytoczna pomidory

i

Autor: Dariusz Dutkiewicz Prawdziwa wojna pomidorowa.

Krwawo, oj krwawo było w miniony weekend w Przytocznej!

2019-09-02 10:32

A to za sprawą wielkiej bitwy pomidorowej w ramach Święta Pomidora. Impreza odbyła się już po raz 13 i stała się tradycją oraz wizytówką miasteczka. Do bitwy co roku zużywa się blisko tonę zgniłych pomidorów, które nie nadają się już do jedzenia, ale świetnie sprawdzają się w zabawie. Byle tylko uczestnicy nie zapominali o goglach.

W bitwie pomidorowej biorą udział nie tylko mieszkańcy gminy Przytoczna, ale niektóre osoby przyjeżdżają do wsi specjalnie zza granicy, aby wziąć udział w zabawie. Niemcom zdecydowanie bliżej w końcu do Przytocznej niż do Hiszpanii, gdzie także odbywa się podobny pomidorowy bój. W bitwie bierze udział zawsze ponad 100 osób. 

Przytoczna pomidory

i

Autor: Dariusz Dutkiewicz Smerfy tym razem sobie nie poradziły.

Organizatorzy prześcigają się w tworzeniu aranżacji i scenariusza corocznie przygotowywanych potyczek na pomidory, by zawsze zaskoczyć widzów. W tym roku motywem przewodnim imprezy były Smerfy i Gargamel. Braliśmy stronę Gargamela, bowiem jego orędownicy byli lepiej przebrani.

Przytoczna pomidory

i

Autor: Dariusz Dutkiewicz Zwolennicy Gargamela tym razem byli skuteczniejsi.

Pierwsze Święto Pomidora odbyło się w 2007 roku. Idea stworzenia lokalnej imprezy pod tym hasłem wypłynęła z dominacji produktu uprawianego w gminie, którym okazał się właśnie pomidor. Przytoczniańskie pomidory znane są w całym rejonie. Pomidor zapewnia w sezonie dorywczą pracę dla wielu mieszkańców i cieszy się ogromnym popytem. Organizatorzy imprezy w porozumieniu z plantatorami postawili zatem na promowanie gminy przez pomidory. No i się udało. Takie pomidorowe Eldorado?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki