- Nie żyje aspirant Monika Brojecka, funkcjonariuszka policji z Gorzowa. Zmarła po długiej i ciężkiej chorobie, z którą walczyła przez ostatnie lata.
- Na co dzień zmarła policjantka prowadziła dochodzenia i pomagała ofiarom przestępstw. Poza służbą angażowała się w pomoc chorym dzieciom.
- Komendant Główny Policji złożył kondolencje rodzinie i bliskim zmarłej w imieniu całego środowiska policyjnego.
Nie żyje aspirant Monika Brojecka. Policjantka przegrała walkę z chorobą
Policja poinformowała o śmierci aspirant Moniki Brojeckiej z gorzowskiej komendy. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie, funkcjonariuszka od dłuższego czasu zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Niestety choroba okazała się przeciwnikiem nie do pokonania.
Aspirant Monika Brojecka była funkcjonariuszką z powołania. Na co dzień służyła w wydziale dochodzeniowo-śledczym, gdzie prowadziła postępowania i niosła pomoc ofiarom przestępstw. Jak wspominają ją przełożeni i koledzy, miała niezwykłe serce dla potrzebujących.
- Monika na co dzień prowadziła dochodzenia i starała się pomóc osobom, które stały się pokrzywdzonymi w przestępstwach. Poza służbowymi obowiązkami angażowała się także w pomoc innym. To dzięki niej w przeszłości wsparcie otrzymała dziewczynka, u której zdiagnozowano problemy z sercem czy też inne dziecko z chorobą nowotworową - czytamy w okolicznościowym wpisie poświęconym zmarłej policjantce.
Kondolencje Komendanta Głównego Policji
W obliczu tej tragedii całe środowisko policyjne łączy się w bólu z najbliższymi zmarłej. Komendant Główny Policji gen. insp. Marek Boroń w imieniu kierownictwa polskiej policji oraz wszystkich policjantów i pracowników złożył rodzinie i bliskim aspirant Moniki Brojeckiej „najszczersze kondolencje oraz wyrazy głębokiego współczucia”.