Gorzów sąd

i

Autor: mazinio Są pierwsze wnioski o ukaranie osób, które złamały zasady kwarantanny.

Rodzice chcą mediować - czy przedszkolanka z Gorzowa uniknie procesu?

2020-01-13 17:08

52-letnia opiekunka oskarżona jest o znęcanie się nad grupą 12-tu sześciolatków. W tej sprawie odbyło się w poniedziałek, (13.01) postępowanie przygotowawcze. Sąd zaproponował aby strony spróbowały dojść do porozumienia w czasie mediacji.

Przedszkolanki - ze względu na zwolnienie lekarskie - nie było w sądzie. Stawili się za to jej obrońcy. W postępowaniu wzięli też udział rodzice pokrzywdzonych dzieci, którzy zgodzili się na mediację. 

- Strony mogą dojść do porozumienia, podpisać ugodę dotyczącą np. wysokości zadośćuczynienia - opowiada Lidia Wieliczuk, rzecznik Sądu Okręgowego w Gorzowie.


Od tego, czy rodzice pokrzywdzonych dzieci i przedszkolanka dojdą do porozumienia zależy jak dalej będzie przebiegać postępowanie karne. Kobiecie za naruszenie nietykalności cielesnej dzieci grozi: grzywna, ograniczenie wolności lub kara więzienia do roku.

Przypomnijmy: w październiku 2018 roku w gorzowskim przedszkolu nr 17 według relacji rodziców, opiekunka miała szarpać dzieci i używać gróźb słownych. Dyrektorka i jedna z mam zgłosiły sprawę do prokuratury. Proces miał ruszyć w listopadzie ubiegłego roku, ale został odroczony o dwa miesiące. 52-latka przedstawiła wówczas zwolnienie lekarskie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki