Burza w Gorzowie

Trwa usuwanie skutków błyskawicznej powodzi w rejonie Gorzowa Wlkp. Ogromna skala zniszczeń

2022-09-09 16:37

Nawałnica, która przeszła w czwartek nad województwem lubuskim dała się mocno we znaki mieszkańcom Gorzowa Wlkp. i okolicznych gmin. Szczególnie ucierpiała gmina Santok, gdzie poszkodowanych zostało ok. 200 gospodarstw domowych, a wiele lokalnych dróg jest uszkodzonych. Skala zniszczeń jest tak duża, że usuwanie skutków błyskawicznej powodzi potrwa jeszcze wiele dni.

Błyskawiczna powódź zalała ulice

Gorzów Wielkopolski i gmina Santok to miejsca najbardziej dotknięte przez burzę, która w czwartek (8 września) przeszła nad woj. lubuskim. W ciągu kilku godzin w Gorzowie spadło 130 mm deszczu, podczas gdy o tej porze roku w ciągu miesiąca spada średnio 45 mm. Tak gwałtowne opady doprowadziły do błyskawicznej powodzi. W wielu miejscach chodniki zamieniły się w rwące potoki, a zalane ulice utrudniały jazdę samochodem. Kilka miejsc, z uwagi na wysoki poziom wody, przez pewien czas było zupełnie nieprzejezdnych. Do tego dochodziły zgłoszenia o powalonych drzewach i wybitych studzienkach.

Niszczycielska nawałnica przeszła przez Gorzów Wielkopolski

Gorzowscy policjanci pomagają kierowcom

Skutki nawałnicy widoczne są jeszcze w piątek. W niektórych miejscach policjanci wciąż pomagają kierowcom i ręcznie kierują ruchem, by służby mogły uprzątnąć teren. Najtrudniejsza sytuacja jest w okolicach ronda Santockiego, przy którym doszło do osunięcia się skarpy i zapadnięcia chodnika. Droga krajowa nr 22 na tym odcinku była przez pewien czas nieprzejezdna.

ZOBACZ TEŻ: Potężna nawałnica przeszła przez Gorzów. Na ulicach rwące potoki! Alert RCB spóźniony!

- Po ulewie na miejscu pracowali policjanci. Funkcjonariusze kierowali ruchem, by jak najszybciej rozładować kolejkę aut - informuje kom. Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim. - Obecnie zjeżdżając z Trasy Nadwarciańskiej w stronę ulicy Podmiejskiej otwarty jest jeden pas ruchu. Trwa odbudowa nasypu i na czas remontu kierowcom pomagają policjanci.

Trwa usuwanie skutków nawałnicy w gminie Santok

Czwartkowa nawałnica dała się mocno we znaki mieszkańcom podgorzowskiej gminy Santok, gdzie poszkodowanych zostało ok. 200 gospodarstw domowych, a wiele lokalnych dróg zostało uszkodzonych. Najtrudniejsza sytuacja była w sołectwach Czechów i Wawrów. W Czechowie ulice zamieniły się w rwące rzeki. Wody opadowe spływające strumieniami ze zbocza pradoliny Warty podtapiały posesje, zalewały stojące przy nich samochody i uszkadzały lokalne drogi. Przy jednej z ulic woda porwała bronę i balot słomy.

ZOBACZ WIĘCEJ: Niszczycielska nawałnica przeszła przez Gorzów! Rekordowa ilość opadów i gigantyczne straty [ZDJĘCIA, WIDEO]

W Wawrowie z kolei wystąpiła woda w położonym w centrum wsi stawku. Podtopionych zostało wiele posesji i ulic, a przy ul. Akacjowej i Sadowej doszło do zarwania skarp. Z powodu zalania budynku i placu zabaw do końca tygodnia zostało zamknięte Gminne Przedszkole w Wawrowie. Wielu mieszkańców wciąż ma utrudniony dojazd do posesji.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że w miejscowości Czechów zniszczeniu uległo aż 90 proc. dróg gminnych, w Wawrowie – 40 proc., a w Santoku - 30 proc. Uszkodzeniu uległo też torowisko linii kolejowej Gorzów Wlkp. - Krzyż. Obecnie ruch odbywa się tam po jednym torze. Skala zniszczeń jest tak duża, ze prace przy ich usuwaniu potrwają jeszcze przez jakiś czas.

Mieszkańcom, których posesje ucierpiały z powodu nawałnicy, gmina będzie wypłacać pomoc finansową w wysokości do 6 tys. zł. Ponadto, poszkodowani mogą ubiegać się o pomoc w wysokości 200 tys. zł na odbudowę zniszczonych przez żywioł budynków mieszkalnych i 100 tys. zł na odbudowę budynków gospodarczych. W tym przypadku wnioski złożone do gminy są weryfikowane przez służby wojewody.

Sonda
Odczułeś/odczułaś skutki nawałnicy, która przeszła przez Gorzów?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki