Dantejskie sceny na studniówce pod Lesznem! W ruch poszły pałki i gaz pieprzowy?!

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie poglądowe Dantejskie sceny na studniówce pod Lesznem! W ruch poszły pałki i gaz pieprzowy?!

Groza na imprezie

Dantejskie sceny na studniówce pod Lesznem! W ruch poszły pałki i gaz pieprzowy?!

2023-02-07 13:51

Studniówka Zespołu Szkół Ekonomicznych w Lesznie (woj. wielkopolskie) nabrała nieoczekiwanego przebiegu. W pewnym momencie między uczestnikami, a ochroną doszło do groźnego incydentu. Zdaniem uczniów użyto pałek i gazu pieprzowego! Sprawę wyjaśnia policja, a także przedstawiciele szkoły.

Horror na studniówce ZSE w Lesznie

W piątek (4 lutego) w restauracji we Włoszakowicach odbyła się studniówka Zespołu Szkół Ekonomicznych w Lesznie. Portal elka.pl opisał, że w trakcie imprezy doszło do dantejskich scen. - Grożenie śmiercią, użycie gazu pieprzowego, pałek teleskopowych, pobicie oraz sianie powszechnego terroru - czytamy na lokalnym portalu.

Impreza przez wiele godzin przebiegała zgodnie z planem, ale w pewnym momencie ochroniarze mieli zacząć zachowywać się agresywnie wobec uczestników. - Byliśmy na papierosie. Moje dziewczyna się przewróciła, podszedł ochroniarz i zapytał, czy nic się nie stało. Nie wiedzieć czemu, w pewnym momencie jeden z nich wziął mnie ,,za szmaty” na bok, skuł kajdankami i bił pałką teleskopową. Do dziś mam ślad - powiedział Radiu Elka poszkodowany.

Policja na studniówce

Ostatecznie do lokalu wezwano policję. Było to około godz. 2:00. - Policjanci przyjechali w momencie rozchodzenia się uczestników, jednak na miejscu wylegitymowano kilka osób. Do tej pory nikt z uczestników studniówki nie złożył żadnego formalnego zawiadomienia w tej sprawie, nikt nie dostarczył opinii lekarskiej związanej z ewentualnymi uszkodzeniami ciała. My jednak na podstawie medialnych doniesień zainteresowaliśmy się tą sprawą i w trybie sprawdzającym zbieramy o niej informacje - powiedziała w rozmowie z Radiem Eska Monika Żymełka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.

Dyrekcja komentuje całe zajście

To była pierwsza od wielu lat studniówka, której nie organizowała szkoła. Zadania tego podjęli się uczniowie i Rada Rodziców, tworzący komitet organizacyjny. To on zatrudnił ochronę, o której mówi się tak wiele. Sprawę skomentował wicedyrektor leszczyńskiej szkoły, który nie był na balu, ale relację zdała mu jego przełożona.

- Organizacyjnie prawie wszystko się udało. Poza - jak przynajmniej ja to w tej chwili odbieram obiektywnie - zachowaniem ochrony, która może za bardzo "wczuła się" w swoją rolę. Czyli nie pozwolono na wychodzenie dużej grupie osób na zewnątrz i dochodziło później, z tego co ja słyszałem, do prowokowania również przez niektóre osoby biorące udział w studniówce zachowań po stronie ochroniarzy, którzy chyba zbyt intensywnie uspokajali niektórych gości - powiedział w rozmowie z Radiem Eska Leszno Arkadiusz Figaj, wicedyrektor szkoły.

Wiadomo, że szkoła planuje spotkanie z firmą ochroniarską w sprawie wydarzeń na imprezie. Władze szkoły zastanawiają się m.in. nad organizacją kolejnych studniówek.

Studniówka miejska w Białymstoku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki