Maseczkowy REŻIM w Żeromie? Uczniowie muszą je nosić w szkole. SZOKUJĄCE kary

i

Autor: Alexandra_Koch/Pixabay Maseczkowy REŻIM w "Żeromie"? Uczniowie muszą je nosić w szkole. SZOKUJĄCE kary

Maseczkowy REŻIM w "Żeromie"? Uczniowie muszą je nosić w szkole. SZOKUJĄCE kary

2020-09-03 11:58

Uwaga uczniowie I LO im Stefana Żeromskiego! Dyrekcja "Żeroma" ostrzega - na terenie szkoły zakrywanie twarzy stało się obligatoryjne. Za brak maseczki dyrekcja przewidziała drakońskie kary - naganę a nawet usunięcie ze szkoły! Maseczki trzeba nosić zarówno w trakcie lekcji, jak i podczas przerw. Problem w tym, że taki "reżim maseczkowy" może się okazać szkodliwy dla zdrowia uczniów.

Mimo że w salach lekcyjnych jest duszno, rady nie ma - na twarzach uczniów muszą znajdować się maseczki. Każdy, kto ma ją na sobie przez dłuższą chwilę, doskonale wie, jak trudne staje się oddychanie. A co dopiero nauka w szkole, kiedy to wymagane jest pełne skupienie! Zgodnie z zaleceniem dyrektora Waldemara Pukalskiego uczniowie nie będą mieli wyjścia - w szkole wprowadzono obowiązek noszenia maseczek podczas lekcji. Dyrekcja poinformowała o tym za pośrednictwem dziennika elektronicznego, zamieszczając specjalną informację dla uczniów.

Tymczasem wytyczne głównego inspektora sanitarnego oraz ministrów Edukacji Narodowej i Zdrowia precyzują, że nie jest wymagane noszenie maseczek w klasach podczas lekcji. Podobnie wskazuje regulamin procedur zamieszczony na stronie liceum, z którego wynika, że uczniowie powinni pamiętać o maseczkach w przypadku kontaktu z osobami z zewnątrz. To oznacza, że zalecenie dyrekcji i regulamin wzajemnie się wykluczają.

Wciąż czekamy na komentarz dyrektora Waldemara Pukalskiego.

Żeromski - wyjątek

Udało nam się ustalić, że w szkole panuje wyjątkowa sytuacja. Jedna z uczennic skarżyła się na wysoką gorączkę, kolejne dwie licealistki również nie czuły się najlepiej. Jeden z nauczycieli, który zaobserwował u siebie niepokojące objawy został przebadany pod kątem koronawirusa, obecnie czeka na wynik. Sam dyrektor Waldemar Pukalski to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Wcześniej obecny dyrektor pracował na stanowisku starszego inspektora do spraw szkoleń w wydziale bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego.

Staranował radiowóz na autostradzie. To cud, że nikt nie zginął

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki