Ludzki dramat okazał się tanią komedią. 50-latek postawił na nogi służby ratunkowe

i

Autor: 10634669 / CC0 / pixabay.com Ludzki dramat okazał się tanią komedią. 50-latek postawił na nogi służby ratunkowe

To był bardzo głupi żart

Ludzki dramat okazał się tanią komedią. 50-latek z Wałcza postawił na nogi służby ratunkowe

2022-12-29 9:09

Policjanci i ratownicy medyczni z Wałcza otrzymali alarmującą informację o mężczyźnie, który zamierza targnąć się na swoje życie. Jak zawsze w takiej sytuacji, nie było ani chwili do stracenia. Chodziło przecież o ratowanie osoby, która znalazła się w trudnej sytuacji. Jak się jednak okazało, ludzki dramat okazał się tak naprawdę tanią i nieśmieszną komedią w wykonaniu nieodpowiedzialnego 50-latka, który postanowił zażartować sobie ze służb ratunkowych.

Do zdarzenia doszło we wtorek, 27 grudnia. W godzinach popołudniowych policjanci z komendy w Wałczu i ratownicy pogotowia ratunkowego zostali wezwani do 50-letniego mężczyzny, który chciał popełnić samobójstwo. O swoich zamiarach desperat powiadomił m.in. jedną z placówek pomocowych z powiatu pilskiego.

Kiedy funkcjonariusze wraz z pogotowiem przybyli na miejsce interwencji, okazało się, że nikomu nie zagraża niebezpieczeństwo, a 50-latek, który miał targnąć się na swoje życie, wcale nie zamierza tego zrobić. Wręcz przeciwnie. Mężczyzna przyznał... że chciał zrobić kawał i dowiedzieć się jak zareagują pracownicy instytucji, która na co dzień niesie pomoc osobom pozostającym w trudnej sytuacji życiowej – samotnym, chorym na AIDS czy skrzywdzonym przez los.

Nieodpowiedzialne zachowanie słono kosztowało mężczyznę. 50-latek został ukarany grzywną w wysokości 500 złotych za zaangażowanie służb do fikcyjnego zgłoszenia, które spowodowało, że w tym czasie nie mogli być w miejscu, gdzie taka pomoc mogłaby być rzeczywiście konieczna.

Co grozi za fałszywe zgłoszenie?

Po pierwsze, dzwoniąc pod numer alarmowy, do telefonu zaufania czy inną linię pomocową bez przyczyny, uniemożliwiamy połączenie osobie, która naprawdę może tej pomocy rzeczywiście potrzebować. Zaangażowanie służb do fikcyjnego zgłoszenia powoduje również konsekwencje prawne i finansowe, zgodnie z art. 66 kodeksu wykroczeń.

§ 1. Kto chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia,umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego - podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.

§ 2. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1000 zł.

Sonda
Czy sprawcy fałszywych alarmów bombowych powinni bezwzględnie trafiać do więzienia?
Piraci drogowi w Zachodniopomorskiem. Ich wyczyny budzą grozę!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki