Tragedia pod Białogardem

Mercedes zderzył się z TIR-em. W koszmarnym wypadku zginął policjant i jego 16-letni syn

Tragiczny finał wypadku na drodze wojewódzkiej nr 112 pod Białogardem. Wskutek czołowego zderzenia osobowy mercedes został dosłownie zmiażdżony przez ciężarówkę. Zginęły dwie osoby: ojciec z 16-letnim synem.

Do wypadku doszło w poniedziałek, 19 czerwca, po południu. W pobliżu przydrożnego baru i zjazdu na Białogard z dawnej krajowej "szóstki" (obecnie DW112) zderzył się osobowy mercedes i ciężarówka. W wypadku zginęły dwie osoby podróżujące mercedesem - 40-letni mężczyzna i jego 16-letni syn. Kierowca ciężarówki został ranny.

- Badamy wszelkie okoliczności wypadku - mówi "Super Expressowi" nadkom. Monika Kosiec z koszalińskiej policji. - Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem prokuratora.

Wiadomo, że kierowca ciężarówki był trzeźwy.

- Mężczyzna został zabrany do szpitala w Białogardzie - dodaje nadkom. Monika Kosiec.

Mercedesem podróżował policjant ze Świdwina i jego 16-letni syn. Obaj zginęli na miejscu.

"Łączymy się w bólu z rodziną zmarłego, której składamy najszczersze wyrazy współczucia. To ogromna tragedia i strata, zarówno dla bliskich jak i Policji. Cześć Jego pamięci!" - żegnają swojego kolegę policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Świdwinie.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, moment wypadku został zarejestrowany samochodową kamerą przez jednego se świadków. Kierujący mercedesem na łuku drogi miał niespodziewanie zjechać na przeciwległy pas ruchu, wprost pod koła TIR-a. Chwilę później doszło do zderzenia.

Sonda
Umiesz udzielić pierwszej pomocy?
Pokaz pierwszej pomocy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki