Wizja lokalna

Ingebrigt G. wrócił na miejsce brutalnej zbrodni w Oświęcimiu. Na oczach córki zamordował Pamelę

Nim Ingebrigt G. zamordował z zimną krwią swoją byłą partnerkę Pamelę, poszedł z nią i ich córką na plac zabaw. Po dwóch miesiącach od tej potwornej zbrodni, 25-letni Norweg wrócił do mieszkania, w którym na oczach własnego dziecka zamordował jej matkę. Śledczy przeprowadzili wizję z udziałem podejrzanego.

Norweg wrócił do mieszkania w Oświęcimiu, w którym zamordował Pamelę

Do tej przerażającej zbrodni doszło 5 listopada 2022 roku w Oświęcimiu przy ulicy Budowlanych. Zakrwawione ciało 26-letniej Pameli znalazł jej ojciec. Jej córka, 5-letnia Mia, została porwana przez ojca Ingebrigta. Policja błyskawicznie uruchomiła child alert, dzięki czemu udało się namierzyć samochód, którym podejrzany uciekł z miejsca zdarzenia wraz z dziewczynką. Zatrzymano go w Danii. Dziecko trafiło pod opiekę dziadka.

W niedzielę, 6 listopada, po południu sąd w Frederiksbergu pod Kopenhagą aresztował mężczyznę na 72 godziny. Tego samego dnia krakowski sąd okręgowy wydał europejski nakaz aresztowania (ENA) wobec Norwega. Podstawą do wydania ENA było przygotowanie dla Ingebrigta G. przez oświęcimskich i krakowskich śledczych zarzutów zabójstwa byłej partnerki i uprowadzenia dziecka, a także wniosku o 14-dniowy areszt.

Prokuratura ujawniła wyniki sekcji zwłok 26-letniej kobiety. Wynika z nich, że Pamela zmarła w wyniku wykrwawienia. Miała rany cięte i kłute szyi. Kobieta do ostatnich chwil broniła się przed swoim oprawcą. Obok jej ciała śledczy znaleźli zakrwawiony nóż.

 Ingebrigta G. wrócił na miejsce zbrodni.

Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia podejrzany o zabójstwo byłej partnerki i uprowadzenie dziecka Norweg, trafił do Polski. Sąd w Kopenhadze wyraził zgodę na jego ekstradycję. 29 grudnia Norweg trafił do Polski. W Prokuraturze Rejonowej w Oświęcimiu przedstawiono Ingebrigtowi G. zarzut zabójstwa i uprowadzenia dziecka.

We wtorek 3 stycznia, od samego rana w Prokuraturze Rejonowej w Oświęcimiu trwały czynności z podejrzanym. Jak podaje oswiecim112.pl, Norweg został przetransportowany około godziny 15.45, do mieszkania w którym doszło do tej potwornej zbrodni. W mieszkaniu przy ulicy Budowlanych, odbyła się wizja lokalna z jego udziałem. Jak opisuje portal, teren wokół bloku był obstawiony przez policjantów, a wejście do klatki zabezpieczało kilkunastu policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Jeszcze przed rozpoczęciem czynności, klatka została dokładnie sprawdzona, podobnie okolice bloku.

Na miejscu czynności odbywały się w obecności prokuratora, techników laboratorium kryminalnego, a także policjantów z wydziału kryminalnego. Skutego za ręce i nogi Norwega w kominiarce policjanci przetransportowali do klatki i dalej do mieszkania. Po przeprowadzonych czynnościach podejrzany został przetransportowany ponownie do aresztu śledczego.

- Czynności, z udziałem tłumacza, obrońcy i pełnomocnika pokrzywdzonej, trwały we wtorek od godzin porannych aż do wieczora. Podejrzany złożył bardzo obszerne wyjaśnienia. Z uwagi na ich obszerność, jak też inne okoliczności, muszą one zostać poddane analizie i zweryfikowane – przekazał prokurator Mariusz Słomka.

Śledczy nie ujawnił, jak podejrzany zrelacjonował wydarzenia. Nie powiedział również, czy się przyznał. Prokurator przypomniał, że Ingebrigt G. był ścigany listem gończym, który był wydany na podstawie postanowienia sądu o tymczasowym aresztowaniu na 14 dni.

- Z chwilą przejęcia go przez polskie organy ścigania 29 grudnia 2022 r. wieczorem, zaczął się liczyć ten okres. W środę rano został złożony w sądzie wniosek o przedłużenie aresztu tymczasowego na dalsze 3 miesiące - wyjaśnił prokurator.

Sonda
Czy dożywocie to odpowiednia kara za zabójstwo?
Child alert Mia. Zabójstwo w Oświęcimiu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki