Jak podaje dziennikpolski24.pl, ręka 18-letniego chłopaka została niemal odcięta - prawdopodobnie maczetą, choć tego nie potwierdza policja.
Na razie nie udało się złapać żadnego ze sprawców. Funkcjonariusze zabezpieczają ślady, sprawdzają monitoring i przesłuchują świadków. Poszukują też kolejnych osób, które mogły widzieć zdarzenie.
Świadkowie mogą się zgłaszać osobiście do komisariatów policji lub dzwonić pod numer 997.
Czytaj też:
>>> Kraków: 52-latek zgwałcił 19-letnią dziewczynę
>>> Przestępczynie z Małopolski: Tych niebezpiecznych kobiet szuka krakowska policja [ZDJĘCIA]