Poszukiwany schował się przed policjantami w drewnianym domku dla dzieci.

Wszystko zaczęło się od rutynowej kontroli policji w Skawinie obok Krakowa. Mężczyzna posługiwał się sfałszowanymi dokumentami. W trakcie kontroli wyrwał się policjantom, zaczął uciekać i oddał w ich kierunku strzały. Mundurowi użyli broni palnej, ale 31-latek uciekł. Okazało się, że jest poszukiwany listem gończym. Dodatkowo w jego samochodzie ujawniono niedozwolone przedmioty. Policjanci od razu rozpoczęli pościg. Po kilku godzinach poszukiwań mężczyznę udało się odnaleźć. Ukrył się na prywatnej posesji na drzewie, na drewnianej platformie do dziecięcych zabaw. Poszukiwany miał przy sobie broń,  dlatego do akcji zostali zaangażowani antyterroryści. Podejrzany zszedł z drzewa i został obezwładniony. Na szczęście nikomu nic się nie stało. 

Posłuchaj mojego materiału: