Strzyżak sarni (latający kleszcz)

i

Autor: Derell Licht, Flickr

Uwaga na LATAJĄCE kleszcze! Mogą zaatakować człowieka [OSTRZEŻENIE]

2019-10-24 16:07

Jeśli często spacerujecie po lesie, zbieracie grzyby czy długo relaksujecie się na świeżym powietrzu możecie być zagrożeni! Wypoczywają na łonie natury powinniśmy bowiem uważać nie tylko na zwykłe kleszcze, ale i na te latające. Mowa o strzyżakach, które potrafią być niezwykle groźne, a ich ukąszenia mogą spowodować długo gojące się rany i bolesne podrażnienia.

Latające kleszcze - jak wyglądają?

Lasy Państwowe ostrzegają osoby wybierające się do lasu przed strzyżakami sarnimi. Strzyżak sarni, zwany także jelenim, bardzo przypomina kleszcza, dlatego często określa się te owady „latającymi kleszczami”. Zamieszkują lasy praktycznie na terenie całego kraju. Ponieważ pasożytują głównie na zwierzętach, często można je spotkać przy wydeptanych przez nie ścieżkach. Nierzadko poruszają się całymi chmarami, obsiadając swoją ofiarę.

Strzyżak ma długość ok. 5-6 mm, brunatny kolor, szeroką główkę i skrzydła, które są jednak odrzucane po znalezieniu żywiciela. Znalezionego na ciele, bez skrzydeł, łatwo go pomylić z kleszczem. Nie oznacza to jednak, że nie może być groźny.

Latające kleszcze - czy są groźne dla ludzi?

Latające kleszcze (strzyżaki sarnie) żywią się głównie krwią zwierząt (saren, jeleni i łosi), ale potrafią też ugryźć człowieka. Początkowo jego ugryzienia można nawet nie poczuć, ale może ono spowodować bolesne konsekwencje. Powstała po ugryzieniu na skórze swędząca grudka może utrzymywać się przez kilka tygodni, a w niektórych przypadkach nawet do roku. U części osób ugryzienie może wywołać reakcję alergiczną i spowodować swędzącą wysypkę, która może się utrzymywać nawet przez kilka miesięcy.

Strzyżaki mogą przenosić bakterie wywołujące bolesne zmiany skórne. Niektóre źródła podają także, że owady te mogą być nosicielami bakterii powodujących anaplazmozę lub boreliozę.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki