Wyjechał za chlebem, zginął w dramatycznym pożarze. Nie żyje 26-latek z Małopolski

i

Autor: Pixabay zdjęcie ilustracyjne

Wyjechał za chlebem, zginął w dramatycznym pożarze. Nie żyje 26-latek z Małopolski

2020-02-06 14:34

Tragedia w pobliżu miejscowości Bebra w Hesji w Niemczech. W dramatycznym pożarze budynku zginął 26-letni mieszkaniec Wadowic, który wyjechał na zachód do lepiej płatnej pracy. Służby wciąż wyjaśniają przyczyny zdarzenia.

Do pożaru doszło w niedzielę, 2 lutego nad ranem, w centralnej części Niemiec. Zapalił się budynek tymczasowego zakwaterowania dla pracowników. Znajdowało się tam kilku pracowników, którzy zdołali opuścić zagrożone pomieszczenia.

Niestety, pożar okazał się tragiczny w skutkach dla 26-letniego mężczyzny - jak się później okazało, młodego mieszkańca małopolskich Wadowic. Inny lokator został przewieziony do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla - podaje niemiecki portal HNA.

Służby poinformowały o zdarzeniu rodzinę zmarłego. Ta została poproszona o pomoc w identyfikacji zwłok, a niemiecka strona ma pobrać materiał genetyczny, by wydać ciało do Polski - poinformowała Gazeta Krakowska.

Niemieccy funkcjonariusze policji wykluczają, by do pożaru doprowadziły osoby trzecie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki