Zdjęcie poglądowe

i

Autor: Policja Zdjęcie poglądowe

Wykręcanie nogi, duszenie, próba odcięcia palców. Prokuratura o makabrycznych szczegółach porwania dla okupu

2017-12-18 14:54

W piątek policyjni antyterroryści zatrzymali sześć osób podejrzanych o porwanie dla okupu. Tego samego dnia, podczas akcji, jeden z członków grupy został zastrzelony. Dziś krakowska prokuratura informuje o szczegółach brutalnego działania zatrzymanych przestępców. 

Zatrzymani usłyszeli zarzuty "uprowadzenia ze szczególnym udręczeniem, połączonego z rozbojem z niebezpiecznym narzędziem". Prokuratura w swoim komunikacie poinformowała dziś o szczegółach porwania. 

Wiadomo, ze w dniu zdarzenia pokrzywdzony mężczyzna udał się na wcześniej umówione spotkanie. Na miejscu został zaatakowany przez sprawców. Ci zadawali mu ciosy kastetem, dusili, po czym skrępowali ręce i nogi taśmą klejącą i wrzucili do bagażnika. Potem przewieźli mężczyznę na jedną z posesji na terenie Krakowa. Tam pokrzywdzony był przetrzymywany i torturowany przed sześć godzin. Sprawcy znęcali się nad ofiarą używając noża, grożąc mu bronią palną, strasząc pozbawieniem życia jego samego i najbliższych mu osób. 

- W wyniku stosowania przemocy pokrzywdzony m.in. odniósł obrażenia okolicy twarzoczaszki, została mu nacięta małżowina uszna, złamano mu trzy żebra oraz w brutalny sposób uszkodzono kolano. Dokonano tego w ten sposób, że trzy osoby przytrzymywały pokrzywdzonego, a jedna osoba wykręcała nogę - informuje prokuratura. - Ponadto próbowano odciąć dwa palce dłoni - czytamy w komunikacie. 

Sprawcy ukradli swojej ofierze pieniądze, biżuterię i samochody. Uzyskali też okup za jego uwolnienie, w kwocie około 100 000 złotych. Następnie oprawcy wywieźli mężczyznę z miejsca tortur i zostawili go na jednej z krakowskich ulic.

Zarzuty uprowadzenia dla okupu połączonego ze szczególnym udręczeniem oraz rozbojem z niebezpiecznym narzędziem usłyszało sześć osób. Jeden z zatrzymanych usłyszał dodatkowo zarzut posiadania znacznej ilości kokainy (109,6 g) oraz marihuany (0,37 g).

Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Skorzystali z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec podejrzanych tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące. 

Zatrzymani są związani ze środowiskiem pseudokibiców Cracovii. Mężczyzną, który zginął podczas akcji antyterrorystów, był Adrian Z., pseudonim "Zielony". 

Czytaj też: 

>>> "Rzeki spłyną krwią tych, którzy uśmiercili naszych braci". Skandalicznym wpisem kibiców Cracovii ma się zająć prokuratura [AUDIO]

>>> Policyjny antyterrorysta zastrzelił bandytę zamieszanego w porwania dla okupu [AUDIO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki