Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 14.30. Pobity 66-latek ze złamanym nosem i rozciętą głową oczekiwał w towarzystwie wezwanej na miejsce policji na przyjazd karetki pogotowia ponad pół godziny, ale ta nie przyjechała. Pobity mężczyzna skierował się na brzeziński oddział SOR-u. Policja aresztowała agresywnego 39-latka, który jest dobrze znany policjantom.
Źródło: TVP3 Łódź