Tajemnicza śmierć łodzianki w parku przy ASP. Dzień wcześniej rodzina zgłosiła jej zaginięcie

2019-12-16 8:23

Zaginięcie 49-letniej kobiety zgłosiła w sobotę na policję jej rodzina. Dzień później znaleziono jej zwłoki. Sekcja ma wykazać przyczyny jej śmierci.

Najnowsze z działu

Mężczyzna miał dosyć

Wujek nie wytrzymał na weselu i zrobił to! Ojciec panny młodej ruszył na ratunek. Poszło o menu

Ofiara potwornej zbrodni

Paweł spłonął na przystanku, teraz spoczął w grobie ojca. Gest przyjaciół rodziny chwyta za serce [ZDJĘCIA]

Tragedia pod Sieradzem

Daniel wszedł przez okno i zadźgał 16-letnią Oliwię. „Wszędzie było pełno krwi”. Zapadła decyzja

Quiz

Nie wyobrażamy sobie bez nich życia. Sprawdź, jak dobrze znasz wynalazki XX wieku [QUIZ]

Znamy szczegóły programu

Tyle aptek będzie sprzedawać "pigułkę dzień po". Co z farmaceutami, którzy odmówią? NFZ odpowiada

Jak podaje Express Ilustrowany, kobieta zaginęła we wtorek (10 grudnia). Z opisu wygląda, że 49-latka wyszła z domu i ślad po niej zaginął. Rodzina zgłosiła jej zaginięcie w sobotę. Dzień później znajomy kobiety znalazł jej ciało w stawie przy Akademii Sztuk Pięknych przy ul. Wojska Polskiego. 49-latka lubiła tam chodzić.

Polecany artykuł:

ZBOCZENIEC w kominiarce ROBIŁ TO DZIECIOM! HORROR w Łódzkiem

Sprawą zajęła się prokuratura. Przyczynę śmierci ma wykazać sekscja zwłok. Nie wyklucza się, że doszło do nieszczęśliwego wypadku lub samobójstwa.