W niedzielę (2 października) po godz. 14 policjanci z Mikołajek zostali skierowani na nietypową interwencję. Ze zgłoszenia wynikało, że mały kociak wpadł do przewodu kominowego jednego z budynków w mieście. Na miejsce przybyli strażacy OSP, którzy również próbowali dokładnie ustalić, gdzie mógł utknąć kociak. Nie obyło się bez specjalistycznego sprzętu strażaków PSP w Mrągowie, którzy za pomocą kamery termowizyjnej oraz aparatu nasłuchowego namierzyli zwierzaka. - Kot utknął pomiędzy ścianą z płyty karton-gips a kominem w pomieszczeniu gospodarczym. Po zrobienia otworu w ścianie z płyty karton-gipsowej zwierzak próbował uciec w głąb zabudowy, na szczęście udało się strażakom go wyjąć - mówi mł. asp. Paulina Karo z Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie. Wystraszonego kociaka funkcjonariusze przekazali zgłaszającej kobiecie.
![Mikołajki. Mały kociak wpadł do komina](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-WNg6-BbGH-wKCd_mikolajki-maly-kociak-wpadl-do-komina-994x828.jpg)
i
Potrzebny był specjalistyczny sprzęt
Kociak utknął w kominie. Przerażonego zwierzaka musieli wyciągać strażacy
2022-10-04
14:16
Nietypową interwencję mają za sobą policjanci i strażacy, którzy w Mikołajkach ratowali uwięzionego w kominie... kota. Przerażony zwierzak tkwił uwięziony przez jakiś czas, ale na szczęście udało mu się odzyskać wolność przy pomocy służb.
Policjanci ratowali psa, który utknął na dachu