Ojciec bił batem 13-latka?! Dramatyczny telefon

i

Autor: Shutterstock

Policjanci ruszyli na pomoc

Ojciec bił batem 13-latka?! Dramatyczny telefon

2023-10-17 9:47

Dramatyczny telefon z Centrum Powiadamiania Ratunkowego. 13-letni chłopiec zadzwonił z informacją, że ojciec bije go batem. Do akcji wkroczyli policjanci, który udali się na miejsce zgłoszenia. Jaki był finał sprawy? Szczegóły w dalszej części artykułu.

13-latek zadzwonił z informacją, że ojciec bije go batem

W piątek (13 października) po godz. 20 policjanci interweniowali w związku z informacją przekazaną z Centrum Powiadamiania Ratunkowego o chłopcu wzywającym pomocy. Dziecko twierdziło, że ojciec bije go batem. Zgłoszenie było niepokojące, ponieważ chłopiec nagle rozłączył się i nie odbierał kolejnych połączeń od operatora, który chciał ustalić miejsce jego pobytu. Policjanci pojechali pod adres, z którego wzywana była pomoc.  - W jednej z miejscowości w gminie Bartoszyce zastali kompletnie zaskoczonego mężczyznę, który wyjaśnił, że numer, z którego wzywano pomocy, używa jego syn, mieszkający z matką pod innym adresem w tej miejscowości - mówi asp. Marta Kabelis z Komendy Powiatowej Policji w Bartoszycach. Mundurowi porozmawiali zatem z matką chłopca. Podczas interwencji do mieszkania wrócił 13-latek, który powiedział, że telefon na numer alarmowy okazał się być... żartem.

Nie dzwońmy na 112 bez powodu

Sprawą nieodpowiedzialnego zachowania 13-latka zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich. Policjanci przypominają, że numer alarmowy 112 służy do powiadamiania służb o nagłych sytuacjach zagrożenia życia, zdrowia lub mienia. Dzwoniąc na numer alarmowy 112 bez potrzeby i uzasadnienia, a co gorsza - dla żartu, blokujemy linię telefoniczną osobie, która właśnie w tej chwili może potrzebować natychmiastowej pomocy. Dodatkowo narażamy się na konsekwencje prawne przewidziane w kodeksie wykroczeń. Osoby nieletnie nie są bezkarne. O ich odpowiedzialności za tego rodzaju zachowane decyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: To był ostatni papieros dla 75-latki. Tragedia w Białej Piskiej

Jakub Kiwior po meczu z Mołdawią

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki