Po pijaku wjechał do rowu. Świadek sam chciał ukarać kierowcę. Wyciekło nagranie

i

Autor: Shutterstock Zdj. ilustracyjne.

Wszystko się nagrało

Po pijaku wjechał do rowu. Świadek sam chciał ukarać kierowcę. Wyciekło nagranie

2023-09-01 13:13

Czy w Biesalu (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do samosądu? Tak wynika z nagrania, które pojawiło się w sieci. Pojawiły się spekulacje, że okoliczni mieszkańcy chcieli ukarać pijanego kierowcę. Jak było naprawdę? Szczegóły poniżej.

W sieci pojawiło się nagranie z brutalnej bójki, do jakiej doszło w miejscowości Biesal (woj. warmińsko-mazurskie). Początkowo sprawa owiana była tajemnicą. Na nagraniu widać tylko postawnego mężczyznę okładającego pięściami innego mężczyznę, leżący w rowie samochód oraz grupkę ludzi wokół. Słychać też było głośne krzyki. Nagranie ze zdarzenia poniżej.

Po pijaku wjechał do rowu. Świadek sam chciał ukarać kierowcę

Pijany 19-latek wjechał do rowu. Co stało się w Biesalu? "Nie złożył zawiadomienia"

O komentarz do zdarzenia poprosiliśmy Komendą Miejską Policji w Olsztynie. Mł. asp. Andrzej Jurkun w odpowiedzi na pytania dziennikarza "Super Expressu" poinformował, że 19 sierpnia 2023 r. policjanci otrzymali zgłoszenie o pijanym kierowcy w miejscowości Biesal. Policyjny patrol udał się we wskazane miejsca i ustalił, że 19-letni kierowca osobowego audi na rondzie stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu.

- Świadek zdarzenia miał podejść do kierującego, od którego wyczuł silny zapach alkoholu i zabrać mu kluczyki do auta. Następnie na miejscu miały pojawić się osoby postronne i w pewnym momencie doszło do szarpaniny między jednym z mężczyzn, a kierującym audi - wyjaśnia mł. asp. Jurkun.

Interweniujący policjanci zastali kierującego osobowym autem oraz okolicznych mieszkańców, w tym świadka zdarzenia. Okazało się, że 19-latek był kompletnie pijany. Miał ponad 1,7 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Funkcjonariusze w trakcie czynności rozpytali 19-latka na okoliczność zaistniałej szarpaniny. Mężczyzna twierdził, że nie potrzebuje pomocy medycznej i nie zamierzał składać żadnego zawiadomienia w tej sprawie. Funkcjonariusze poinformowali mężczyznę o przysługujących mu możliwościach prawnych.

19-latek usłyszał już zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, do którego się przyznał. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna. Ponadto za spowodowanie zdarzenia drogowego został ukarany mandatem w kwocie 3000 złotych. Jak dodaje mł. asp. Jurkun, do Komisariatu Policji w Olsztynku nie wpłynęło żadnego zawiadomienie dotyczące popełnienia przestępstwa na szkodę 19-latka (stan na 31.08.2023).

QUIZ. Sprawdź, ile pamiętasz z egzaminu na prawo jazdy. Nie zdobyć 9/10 to obciach!

Pytanie 1 z 10
Światła mijania to inaczej światła:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki