Mazury

i

Autor: Pixabay Weekend na wodach woj. warmińsko-mazurskiego.

Weekend na mazurskich jeziorach. Alkohol i brawura mogły doprowadzić do tragedii!

2020-07-20 17:32

O dużym szczęściu może mówić para turystów, która w nocy wyruszyła kajakiem w rejs. Do tragicznego w skutkach zdarzenia mogło dojść na Jeziorze Probarskim na Mazurach. Pływająca tam kajakiem para przewróciła się do wody. Oboje byli pijani. Na ich szczęście podpłynął do nich świadek, który pomógł im wydostać się na brzeg.

Pijani pływali kajakiem na Jeziorze Probarskim

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę (18/19 lipca). Około godziny trzeciej w nocy przypadkowy świadek usłyszał krzyki i wołanie o pomoc dobiegające z Jeziora Probarskiego w powiecie mrągowskim na Mazurach. Mężczyzna podpłynął łódką, by pomóc dwóm osobom znajdującym się w wodzie i wydostał je na brzeg.

Funkcjonariusze pracujący na miejscu zgłoszenia ustalili, że 20-latka i 29-latek postanowili w nocy wypłynąć kajakiem. W pewnym momencie stracili równowagę i przewrócili się do wody. Na ich szczęście pomoc przyszła w porę i bezpiecznie dostali się na brzeg. Badanie alkomatem wykazało, że oboje mieli blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.

- W konsekwencji za pływanie kajakiem w stanie nietrzeźwości zostali ukarani mandatami po 250 złotych - mówi asp. Dorota Kulig, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mrągowie.

Pijany sternik ze Śląska na Jeziorze Czos

Z kolei w niedzielę (19 lipca) ok. godz. 15 na Jeziorze Czos w Mrągowie wodny patrol policji zatrzymał do kontroli sternika łodzi motorowej. Badanie alkomatem wykazało, że 43–letni turysta ze Śląska miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie.

43-latek za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności, a także utrata wszelkich uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

Sonda
Jaki napiwek zostawiasz zazwyczaj w lokalu?
Gardna Wielka. Utonęło 21 dziewczynek i ich opiekunki! Krzyki umierających słyszeli rybacy!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki