10 tysięcy i wystarczy? W Opolu uchodźców ma być coraz mniej, więc idą zmiany

Opole ogranicza działalność Miejskiego Centrum Wsparcia Uchodźców. Do tej pory przy ul. Krakowskiej 32 uchodźcy mieli do dyspozycji urzędników miejskich instytucji, którzy obsługiwali świadczenia z różnych zakresów. Teraz system się zmieni; urzędnicy wrócą do swoich oddziałów, a obsługa obywateli z Ukrainy zostanie przekierowana bezpośrednio do ZUS, Powiatowego Urzędu Pracy i Miejskiego Centrum Świadczeń.

Polecamy: Polacy już nie pomagają Ukraińcom? W Opolu coraz trudniej o tampony i jedzenie! "Chyba wyczerpał się zryw serc" [WIDEO]

Adam Leszczyński, rzecznik prasowy UM przekazuje, że decyzja została podjęta ze względu na spadającą liczbę zorientowanych na pomoc uchodźców.  - Przy ulicy Krakowskiej w siedzibie CAS pozostaną pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, a także centrum informacyjne w języku ukraińskim dla wszystkich uchodźców wymagających wsparcia w załatwieniu najróżniejszych spraw. Będzie ono działać jak dotychczas od poniedziałku do piątku w godzinach: 8:00 - 16:00 - dodaje.

Od początku wojny w Ukrainie (24 lutego) i wywołanego nim kryzysu migracyjnego, ze wsparcia Miejskiego Centrum Pomocy Uchodźcom w Opolu skorzystało około 10 tysięcy osób. Ile z nich zostało na terenie Opola, czy regionu opolskiego - nie wiadomo.