ceny węgla

i

Autor: GettyImages Ceny węgla w Polsce aktualnie spadają

Opole czeka na tani węgiel. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Co poszło nie tak? "Nie wiemy nic"

2022-11-22 10:56

Rząd zaangażował samorządy w pośredniczą rolę sprzedaży węgla po preferencyjnych, czyli niższych, cenach. Węgla w mieście nie ma, przynajmniej nie tego taniego, bo ten droższy, z eksportu, jest, ale nikt go nie kupuje. Część mieszkańców Opola dostało już na konta pieniądze z dodatku węglowego, ale... nie za bardzo mogą je wydać. "Nie wiemy nic" - podsumowuje rzecznik UM Adam Leszczyński.

Tani węgiel w Opolu. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Od 14 listopada mieszkańcy Opola mogą wnioskować o zakup węgla po preferencyjnej - czyli niższej - cenie. W dystrybucję surowca rząd zaangażował samorządy, a zatem mieszkaniec wypełnia wniosek (formularz TUTAJ), czeka na weryfikację i - jeżeli przebiegła pozytywnie - MOPR informuje, czy może zakupić węgiel taniej. Wtedy należy dotrzeć do siedziby IMEX – PIECHOTA Sp.K. w Opolu (ul. Portowa 7), lub poprosić o transport, bo to ta firma odpowiada za obrót surowcem. I w teorii - to wszystko. W praktyce, taniego węgla nikt jeszcze nie widział.

Nie przegap: Afera podwyżkowa. Opole drogie jak Warszawa?! Ratusz sięgnie do naszych kieszeni

Perspektywa zakupu węgla w preferencyjnej cenie kusi, bo to 1998 zł. za tonę. W porównaniu z dostępnym na terenie Opola węglem z eksportu, gdzie za tonę przyjdzie zapłacić blisko 3.500 zł., oszczędność jest znaczna. Stąd też równie znaczne zainteresowanie - jak zdradza ratusz, dziennie z samego Opola spływa ok. 200 wniosków o tani węgiel. 

"Nie wiemy nic"

- My tak naprawdę nie wiemy nic. Węgiel ma dostarczyć spółka PGE Paliwa i to wszystko. Kiedy? Trudno powiedzieć. Ile tego węgla przyjedzie? Też tak naprawdę nie wiemy. Zapotrzebowanie to około 7 tysięcy ton, czy przyjedzie 7 tysięcy, czy najpierw tysiąc - trudno powiedzieć - komentuje rzecznik UM w Opolu Adam Leszczyński w rozmowie z Radiem Eska. I dodaje, że miasto jest od dostaw węgla uzależnione. Z płynnością jest różnie, bo także przelewy zdały się stanąć w miejscu. - Cały czas czekamy na pulę pieniędzy, którą moglibyśmy wypłacić mieszkańcom w ramach dodatku węglowego, wnioskowaliśmy o pewną sumę, możemy wydać 3 miliony złotych, natomiast tych pieniędzy jeszcze nie dostaliśmy do wojewody - mówi. Z ratuszowych danych wynika, że o pieniądze zgłosiło się ok. 4 tysiące mieszkańców, z tej liczby 3 tysiące wniosków już rozpatrzono, ale pieniądze trafiły do 1700 osób. Pozostali czekają. Jeżeli węgiel już dotrze, jego jakość sprawdzi spółka ECO. Na razie na Opolszczyźnie surowiec dotarł tylko do Otmuchowa i tam jego jakość jest dobra. Pochodzi z kopalni na Śląsku.

Więcej o sprawie: Węgiel od gminy będzie droższy niż 2000 złotych? W ustawie węglowej jest jedna luka

Sonda
Czy zamierzasz złożyć wniosek o dodatek węglowy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki