Bronisławka. Zgłosił spadający balon! Nie mogli uwierzyć w to, co zastali na miejscu...

i

Autor: bozziniclaudio/cco/Pixabay.com Mieszkaniec Bronisławki zgłosił, że widział spadający balon, ale bardzo się pomylił

Bronisławka. Widział spadający balon! Służby nie mogły uwierzyć, co zobaczyły na miejscu!

2020-07-13 18:58

Dyżurny Centrum Powiadamiania Ratunkowego odebrał zgłoszenie o spadającym balonie, w którym mogli być ludzie. Na łąkę w Bronisławce w powiecie nowodworskim wysłano karetkę pogotowia, kilka zastępów straży pożarnej, Wojskową Straż Pożarną, ratowników wodnych wraz z pontonem i policję. Żaden z przedstawicieli służb ratowniczych nie mógł jednak uwierzyć, co zobaczył na miejscu.

Jak informuje portal Wirtualny Nowy Dwór, mieszkaniec Bronisławki w powiecie nowodworskim zadzwonił do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w sobotę 11 lipca wieczorem. 66-latek powiedział, że widział spadający balon, w którym mogli znajdować się ludzie. Służby ratownicze, czyli pogotowie, straż pożarna, Wojskowa Straż Pożarna, ratownicy wodni z pontonem i policja, nie mogły jednak uwierzyć, co zobaczyły na miejscu.

Na łące w Bronisławce, gdzie został skierowane, leżał... mały balonik nadmuchiwany helem. Okazało się, że mężczyzna obserwował całe zdarzenie przez lornetkę, dlatego z dalszej odległości wydawało mu się, że widzi duży, nadmuchiwany gorącym powietrzem balon.

- Policjanci wylegitymowali zgłaszającego i za wywołanie niepotrzebnego alarmu na podstawie art. 66 KW nałożyli na niego mandat karny w kwocie 500 złotych - mówi portalowi Wirtualny Nowy Dwór rzecznik policji w Nowym Dworze Mazowieckim.

Puma Nubia trafiła do chorzowskiego ZOO

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki