To jakiś koszmar! Dwa ciała wyłowione z Wisły niedaleko Płocka jednego dnia [AKTUALIZACJA]

To jakiś koszmar! Dwa ciała wyłowione z Wisły niedaleko Płocka jednego dnia

Aktualizacja godz. 15.01

Jak informuje policja w Płocku, drugi z wyłowionych z Wisły pod Płockiem mężczyzn to zaginiony wcześniej 38-letni mieszkaniec gminy Bodzanów.

Aktualizacja godz. 11.45

Jak informuje policja w Płocku, mężczyzna wyłowiony z Wisła w Brwilnie to 45-letn mieszkaniec Płocka, natomiast tożsamość drugiego z denatów będzie znana dziś po południu.

Wcześniej pisaliśmy:

To jakiś koszmar. Jak poinformowała PAP rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku podkom. Marta Lewandowska, ciało mężczyzny, dryfujące na Wiśle na wysokości miejscowości Nowy Duninów, zauważyła w środę (1 września) po południu załoga policyjnego helikoptera. - Tożsamość mężczyzny nie jest na tę chwilę znana. Konieczna będzie identyfikacja – przekazała Lewandowska. Dodała, że w miejscu odnalezienia ciała wykonywane były czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Gostyninie - w ramach postępowania ustalane będą tożsamość oraz okoliczności śmierci mężczyzny. Na tym jednak nie koniec! Również w środę, tyle że przed południem, wyłowiono z Wisły innego mężczyznę. Doszło to tego w rejonie przystani wodnej w miejscowości Brwilno pod Płockiem. Jego tożsamość również nie jest na razie znana – wiadomo, że miał około 50 lat. 

Czytaj też: Pogrzeb starosty płockiego. Wdowa po Mariuszu Bieńku: "Dziękuję Bogu, że skrzyżował nasze drogi". Łzy płyną do oczu

Jak wyjaśniła rzeczniczka płockiej policji, ciało dryfujące na rzece zauważyli wędkarze, którzy powiadomili policję. - Będziemy ustalać tożsamość, a także okoliczności i przyczynę śmierci tego mężczyzny – wyjaśnia podkom. Lewandowska. Jak zaznaczyła, w tym przypadku dalsze czynności w sprawie prowadzone będą pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Płocku.