Do zdarzenia doszło w czwartek, 11 grudnia, w tramwaju linii nr 13 w Poznaniu. Świadkiem agresji był radny Miasta Poznania Andrzej Prendke, który opublikował w mediach społecznościowych nagrania dokumentujące przebieg ataku. Jak relacjonuje „Głos Wielkopolski”, ofiarami byli obywatele Ukrainy, a powodem napaści miał być fakt, że rozmawiali w swoim ojczystym języku.
Na opublikowanym filmie widać, jak dwaj mężczyźni zaczepiają parę, próbują ją wyrzucić z tramwaju, a na koniec kopią mężczyznę. Na jednym z nagrań słychać wulgarne okrzyki kierowane w stronę ofiar.
Pasażerowie tramwaju próbowali reagować i stanęli w obronie zaatakowanej pary. W odpowiedzi usłyszeli od agresorów, że „powinniście być po naszej stronie”.
Radny Andrzej Prendke opisał kulisy zdarzenia w swoich mediach społecznościowych.
„Gdy poszkodowana para wyszła z tramwaju, wyszedłem z nimi, oferując pomoc w wezwaniu policji i zebraniu świadków - niestety para się na to nie zdecydowała. Zostawiłem im jednak swój numer, gdyby zmienili zdanie. Film publikuję dla przestrogi, archiwizacji materiału, a może ktoś rozpozna tych mężczyzn. Niestety takie rzeczy wciąż się dzieją i to jest straszne” – relacjonował samorządowiec.
Jak poinformował „Głos Wielkopolski”, 14 grudnia policja przekazała, że zatrzymała sprawców napaści.
– Policjanci z Komisariatu Poznań Nowe Miasto przed chwilą zatrzymali dwóch sprawców. Są to uczestnicy tego incydentu. Będą oni odpowiadać za przestępstwo dyskryminacji – poinformował dziennikarzy "Głosu Wielkopolskiego" mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
Zatrzymani mężczyźni mają po 27 lat. Jeden z nich jest mieszkańcem Poznania, drugi okolicznych miejscowości. Do tej pory zaatakowana para nie zgłosiła się na policję i nie było interwencji w chwili zdarzenia. Sprawa była znana funkcjonariuszom wyłącznie z internetu.
Ze względu na charakter zdarzenia oraz motywy działania sprawców, policja – w porozumieniu z prokuraturą – zdecydowała się podjąć czynności z urzędu.