Ewa Tylman zaginęła w nocy, z 22 na 23 listopada

i

Autor: fot. Wielkopolska policja/ mat. prasowe Ewa Tylman zaginęła w nocy, z 22 na 23 listopada

Ewa Tylman nie żyje [AUDIO, AKTUALIZACJA, WIDEO]. Adam Z. zatrzymany przez policję

2015-12-02 10:53

1 grudnia Krzysztof Rutkowski przedstawił dowody na pojawienie się Ewy Tylman i Adama Z. na moście Świętego Rocha. Do innych wniosków doszła wielkopolska policja. Adam Z. został zatrzymany - prawdopodobnie przyczynił się do śmierci kobiety.

Aktualizacja, 13:34

Jak poinformowała Magdalena Mazur Prus, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej, nie ma stuprocentowej pewności, że Ewa Tylman nie żyje. Nadal poszukiwane jest ciało kobiety, więc nie można stwierdzić jednoznacznie, że zaginiona nie żyje - Ewa Tylman nadal uznawana jest za osobę zaginioną.

Zobaczcie fragment konferencji:

Konferenca prasowa w prokuraturze- Nadal poszukujemy ciała Ewy T. - mówi Magdalena Mazur Prus, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej. Więcej na ten temat przeczytacie na naszym portalu - http://poznan.eska.pl/newsy/ewa-tylman-nie-zyje-audio-aktualizacja-adam-z-zatrzymany-przez-policje/86521!Posted by ESKA INFO Poznań on 2 grudnia 2015

 

Aktualizacja, 12:05

Podczas wizji lokalnej przy moście Rocha z udziałem Adama Z. doszło do konfrontacji z ojcem Ewy Tylman. Mężczyzna chciał porozmawiać z zatrzymanym, padły ostre słowa. Nad rzeką pojawił się także tłum mieszkańców, dało się słyszeć okrzyki "śmierć za śmierć".

Jak podaje TVN24.pl, Adam Z. miał przyznać się, że widział tonącą Ewę Tylman. Według jego relacji wracali pijani z imprezy, kiedy kobieta poślizgnęła się i wpadła do wody. Widział ją tonącą, jednak spanikował i uciekł.

Aktualizacja, 11:35

- Pani Ewa Tylman i jej kolega nie przebywali na moście Rocha. Doszło do incydentu w jego pobliżu - do tej śmierci mógł przyczynić się mężczyzna, który jako ostatni miał kontakt z zaginioną - mówi Andrzej Borowiak.

Posłuchajcie, co jeszcze dowiedział się nasz reporter, Maciej Melcer:

Policja nadal szuka ciała Ewy Tylman. Dzisiaj poszukiwania skupią się na rzece Warcie w okolicy Czerwonaka Nie wiadomo, czy śmierć kobiety była skutkiem nieszczęśliwego wypadku czy zabójstwem.

Aktualizacja, 10:32

Policjanci przeprowadzili nocny eksperyment, który polegał na odtworzeniu kroków Ewy tamtej nocy, zaczynając od klubu Mixtura przy ul. Wrocławskiej, gdzie bawiła się ze znajomymi z pracy. Policjantom towarzyszył kolega zaginionej, Adam Z. Dzięki temu udało się ustalić więcej faktów, które wskazują na to, że kobieta nie żyje. Adam Z. został przesłuchany przez prokuraturę jednak na razie funkcjonariusze nie zdradzają, jaki miał udział w tej sprawie. Wiemy jedynie tyle, że prawdopodobnie przyczynił się do śmierci kobiety.

Aktualizacja, 10:15

Ciało Ewy Tylman prawdopodobnie znajduje się w Warcie - informuje policja. Służby nadal będą przeczesywać rzekę, w poszukiwaniu zwłok.

Wcześniej informowaliśmy:

Wczoraj Krzysztof Rutkowski przedstawił nowe nagranie z monitoringu, na którym rzekomo widać Ewę Tylman i Adama Z. na moście Świętego Rocha. Jak wiemy z późniejszych zapisów kamer, Adam Z. widziany jest już za mostem, jednak bez zaginionej kobiety. Policja jednak ustaliła inne fakty - według funkcjonariuszy Ewa i Adam nie weszli razem na most.

Jak informuje Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji, Adam Z. został zatrzymany. -  Zatrzymaliśmy kolegę Ewy Tylman. Nie byli na moście. Mężczyzna przyczynił się do śmierci Ewy - czytamy w oficjalnej wiadomości, którą otrzymaliśmy.

Krzysztof Jackowski: Ewa nie żyje

W rozmowie z portalem fakt24.pl na temat sprawy zaginionej Ewy Tylman wypowiedział się znany jasnowidz, Krzysztof Jackowski.

- Ona nie żyje moim zdaniem - komentuje. -  Kojarzyło mi się, że ona siedzi na jakimś murku. Siedział przy niej jakiś facet. Potem nagle widzę ją w wodzie. Wskazałem też na mapie, rejon, w którym mi się te zwłoki kojarzą - dodaje.
Jak się okazuje, jasnowidz może mieć rację. Policja zapowiada, że wkrótce poda więcej informacji na temat najnowszych ustaleń.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki