Te historie wyciskały łzy w 2025 roku. Bezsensowna śmierć, cierpienie zwierząt i niewytłumaczalna zbrodnia
Matka z córeczkami zginęła w szambie! Tragedia pod Koninem
Wstrząsająca tragedia wydarzyła się w niedzielę wieczorem, 31 sierpnia, w miejscowości Helenów Pierwszy koło Konina. To wtedy w szambie znaleziono 32-letnią kobietę i jej dwie córeczki w wieku 6 oraz 7 lat.
Matka z córeczkami zginęła w szambie! Tragedia pod Koninem
- Gdy strażacy przybyli na miejsce, pomocy matce oraz jednej dziewczynce udzielały osoby postronne. Natychmiast przystąpiono do akcji wydobycia z szamba drugiej dziewczynki - mówił o wydarzeniach z 31 sierpnia st. kpt. Sebastian Andrzejewski ze straży pożarnej w Koninie. Niestety, służby nie były w stanie ocalić Karoliny, Tosi i Gabrysi.
Matka z córeczkami zginęła w szambie! Tragedia pod Koninem
Na cmentarzu w Licheniu Starym (woj.wielkopolskie) spoczęła Karolina M. (32 l.) razem ze swoimi dwiema córeczkami 7-letnią Gabrysią i 6-letnią Tosią. Ich grób przykryło morze białych róż.
Więcej o tej sprawie piszemy w tym miejscu!
Kot Pandek zmaltretowany za kawałek boczku
Ta historia została nagłośniona jeszcze w 2024 roku, ale w listopadzie tego roku brutalne skatowanie kota Pandka doczekało się pierwszego sądowego rozstrzygnięcia.
Kot Pandek zmaltretowany za kawałek boczku
Sąd wydał wyrok nakazowy, skazując oprawcę zwierzęcia na karę finansową i wieloletni zakaz posiadania zwierząt. KTOZ zapowiedziało, że złoży sprzeciw od rozstrzygnięcia, co oznacza, że sprawa trafi na wokandę. Instytucja zajmująca się opieką nad zwierzętami będzie się domagała wyższej kary dla sprawcy.
Kot Pandek został zmaltretowany za plaster boczku
Na szczęście są też dobre wieści! Jak podkreśla KTOZ kot cudowną przemianę. - Ze zmaltretowanego zwierzęcia w zwierzę cudownie bezpieczne i kochane - piszą jego opiekunowie, publikując zdjęcia pokazujące, jak kot odzyskuje zaufanie do człowieka i cieszy się życiem w nowym, kochającym domu.
4-letni Leoś umierał kilka dni
Sprawa śmierci 4-letniego Leona rozpoczęła się w 2022 roku, kiedy prababcia chłopca zgłosiła jego zaginięcie. Tydzień później, w Górkach koło Garwolina, odnaleziono zakopane w lesie zwłoki dziecka. W 2025 roku sprawą zajmował się Sąd Apelacyjny w Warszawie.
4-letni Leoś umierał kilka dni. Sprawa w Sądzie Apelacyjnym
Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał wyrok w sprawie, która wstrząsnęła całą Polską. Matka 4-letniego Leona, Karolina W., oraz jej partner Damian G., zostali skazani na 10 lat pozbawienia wolności za nieudzielenie pomocy dziecku, które doznało rozległych oparzeń.
4-letni Leoś umierał kilka dni. Sprawa w Sądzie Apelacyjnym
Sąd podkreślił, że oskarżeni mieli pełną świadomość stanu dziecka i jego agonii, lecz celowo zaniechali wezwania pomocy!
Więcej na ten temat piszemy w tym miejscu!
Zabójstwo na UW. Student prawa zabił 53-letnią portierkę
Spokojny wieczór na Uniwersytecie Warszawskim zamienił się w krwawy koszmar, który wstrząsnął całą Polską. 22-letni student prawa, uzbrojony w siekierę, zabił 53-letnią pracownicę uczelni i ciężko ranił strażnika.
Zabójstwo na UW. Student prawa zabił 53-letnią portierkę
Policja pokazała wiele szczegółów, związanych ze sprawą. Śledztwo odsłoniło wstrząsające szczegóły. Wielu wciąż zadaje sobie jedno pytanie: jak mogło dojść do tak potwornej zbrodni?
Zabójstwo na UW. Student prawa zabił 53-letnią portierkę
Policja ujawniła wstrząsające nagranie po zabójstwie na kampusie UW. Widać na nim bardzo wiele szczegółów! Przypominamy w tym miejscu materiał "Super Expressu".
Śmierć Nikodema Mareckiego
Był młodym i zdolnym aktorem, miał przed sobą całe życie, niestety wystarczyła chwila, żeby to wszystko się skończyło. 11-letni Nikodem Marecki zginął w strasznym wypadku.
Śmierć Nikodema Mareckiego
Pogrzeb chłopczyka poruszał do granic możliwości. W czasie wzruszającej homilii ksiądz ujawnił ostatnie słowa chłopca. - On się oddał Matce Boskiej - przekazał żałobnikom duchowny.
Śmierć Nikodema Mareckiego
Wypadek miał miejsce w czwartek (27 listopada) w Szczepanowicach (powiat krakowski). Chłopiec wpadł pod samochód dostawczy. Więcej na temat tragicznego w skutkach zdarzenia piszemy w krakowskim oddziale "Super Expressu".
Śmierć Ireny Rupińskiej
Do tragicznego pożaru doszło w sobotni wieczór, 22 listopada. Irena Rupińska była jedną z najbogatszych kobiet w Polsce. Jej majątek wyceniano na ponad pół miliarda złotych. Według ustaleń śledczych kobieta i jej 2-letni wnuczek spali na piętrze, gdy zapalił się nawilżacz powietrza.
Śmierć Ireny Rupińskiej
"Podbijacie razem niebiosa". Słowa, które żałobnicy usłyszeli podczas pogrzebu wywoływały morze łez. W pogrzebie uczestniczył m.in. biskup Tadeusz Bronakowski z diecezji łomżyńskiej oraz Stefan Krajewski, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Śmierć Ireny Rupińskiej
To nie była milionerka z listy Forbesa, tylko swojska babka. Nasza Irenka - mówili mieszkańcy w rozmowie z "Super Expressem". Nic więc dziwnego, że w piątek (28 listopada) na pogrzebie widzieliśmy tłumy.
Tragiczny wypadek podpułkownika Macieja „Slaba” Krakowiana
Podczas przygotowań do Air Show 2025 w Radomiu 28 sierpnia późnym popołudniem doszło do tragicznej katastrofy polskiego myśliwca F-16 z zespołu Tiger Demo Team. Samolot pilotowany przez podpułkownika Macieja „Slaba” Krakowiana, rozbił się podczas wykonywania manewru akrobacyjnego. Maszyna uderzyła w pas startowy, powodując ogromne zniszczenia. Pilot poniósł śmierć na miejscu.
Tragiczny wypadek podpułkownika Macieja „Slaba” Krakowiana
Pożegnanie pilota miało charakter prywatny, zgodnie z wolą rodziny, która została opublikowana w mediach społecznościowych. Tego dnia, kiedy pożegnano majora, flagi w bazach wojskowych opuszczono do połowy masztów.
12-letni Sambor zjechał wprost pod auto. Straszny wypadek w województwie śląskim
Tragiczny wypadek pod Wodzisławiem Śląskim poruszył nie tylko lokalną społeczność. To była chwila. Sambor ucieszył się na widok znajomych twarzy kolegów pod drugiej stronie ulicy. Chłopiec zjechał z chodnika rowerem na jezdnię i próbował do nich podjechać. Sekundę później było słychać głośny dźwięk zderzenia...
12-letni Sambor zjechał wprost pod auto. Straszny wypadek w województwie śląskim
Sambor trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Jego stan lekarze określili jako krytyczny. Chłopiec przez dwanaście dni walczył o życie. To w szpitalu 29 marca były jego urodziny. 2 kwietnia z lecznicy nadeszły najgorsze wieści.
12-letni Sambor zjechał wprost pod auto. Straszny wypadek w województwie śląskim
Śmierć 15-letniego Dominika na obozie harcerskim
Trudno zrozumieć, dlaczego doszło do tego wypadku. 15-letni Dominik na obozie harcerskim miał przepłynąć nocą jezioro w mundurze i butach, by zdobyć stopień ćwika.
Śmierć 15-letniego Dominika na obozie harcerskim
O 15-letnim Dominiku wszyscy mówią, że był niezwykle utalentowany i mądry. Zdobywał nagrody w konkursach i był prymusem. - To był też wyjątkowy, zaangażowany harcerz - mówili nam harcerze ZHR, którzy również uczestniczyli w feralnym obozie.
Śmierć 15-letniego Dominika na obozie harcerskim
Tragedia w Chełmie. Filip i Mateusz nie mieli szans
To wykracza poza wyobraźnię normalnego człowieka! Do tragicznego zdarzenia doszło 30 marca 2025 roku na terenie Chełma w województwie lubelskim. Młody kierowca miał prowadzić auto w stanie nietrzeźwości, przewozić dziewięć osób i pędzić z prędkością przekraczającą dozwoloną o co najmniej 80 km/h.
Tragedia w Chełmie. Filip i Mateusz nie mieli szans
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 19-letniemu Szymonowi Cz., który - według śledczych - doprowadził w Chełmie do katastrofy drogowej, w wyniku której zginęli Filip i Mateusz, a kilka innych osób zostało rannych.