Hoss został zatrzymany w Warszawie

i

Autor: Wielkopolska Policja Hoss został zatrzymany w Warszawie

HOSS zatrzymany! Wpadł, gdy zmieniał... kryjówkę

2020-04-10 18:54

Sukces wielkopolskich policjantów! Arkadiusz Ł. pseudonim Hoss został dzisiaj zatrzymany przez poznańskich "Łowców Głów" w Warszawie. Król mafii wnuczkowej był poszukiwany przez policjantów w całej Polsce. List gończy wydał za nim poznański Sąd Okręgowy. - Wpadł podczas zmiany kryjówki - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Arkadiusz Ł., pseudonim Hoss, szef wnuczkowej mafii, po trzech tygodniach ukrywania się - w końcu wpadł w ręce stróżów prawa! Po piętach deptali mu najlepsi z najlepszych - specjalna grupa poznańskich „łowców głów”! Został złapany w podziemnym garażu na warszawskiej Woli, gdy przyjechał do nowej kryjówki. Teraz za kratkami będzie czekał na uprawomocnienie się wyroku za oszukiwanie seniorów w całej Europie.


To była dynamiczna akcja! Hoss niczego się nie spodziewał i jak gdyby nigdy nic w podziemnym garażu wysiadł ze swojego luksusowego samochodu. Na szyi miał nonszalancko przerzucony szalik, w ręce torby ze znanych domów mody. Gdy zobaczył policjantów w kominiarkach... zbladł. Myślał, że jeszcze ucieknie, ale policyjni „łowcy głów” nie z takimi delikwentami sobie radzili. - Wpadł podczas zmiany kryjówki - mówi Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.

Na tę wiadomość czekali wszyscy emeryci. Arkadiusz Ł. to pomysłodawca jednej z najpodlejszych metod ich oszukiwania. Podając się za kogoś z rodziny, wykorzystując łatwowierność i naiwność, namawiał do przekazywania pieniędzy pod przykrywką pomocy legendarnemu „wnuczkowi”. Pozbawił tak emerytów w całej Europie Zachodniej milionów złotych. Po długim procesie we wrześniu ubiegłego roku został skazany na 7 lat odsiadki. Ale niestety ku zdziwieniu wszystkich Hoss w marcu został wypuszczony na wolność, bo sąd umorzył kolejną sprawę, za którą miał odpowiedzieć. Boss wnuczkowej mafii hucznie był witany pod bramą aresztu przez swoich krewnych. Ich radość nie trwała jednak długo, bo po dwóch dniach ten sam Sąd Okręgowy postanowił go ponownie wysłać za kratki, ale tym razem w ramach międzyinstancyjnego aresztu. Problem w tym, że wtedy Hoss - który wyjątkowo nienawidzi więzienia - zdążył się już zapaść pod ziemię. To zresztą nie pierwszy raz, gdy ukrywał się przed policją. Teraz na wolności był trzy tygodnie. W Wielki Piątek został złapany i przewieziony do aresztu w Poznaniu.

O historii "Hossa" i wnuczkowej mafii można dowiedzieć się z książki "Wnuczkowa mafia. Powiedz im, co masz, a wszystko Ci zabiorą", która ukazała się w nakładzie wydawnictwa HARDE. Można ją kupić TUTAJ

Wnuczkowa mafia

i

Autor: materiały prasowe

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Boss wnuczkowej mafii wyszedł na wolność

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki