Kopali policjantów w Koninie. Idą za kratki!

2019-11-20 14:00

Dwie osoby trafią za kraty po niedzielnych zamieszkach pod Komendą Policji w Koninie. 18-latek i jego 23-letni kompan idą do aresztu za znieważenie i pobicie policjantów.

- Wszyscy mężczyźni zostali zatrzymani w niedzielę wieczorem podczas nielegalnego zgromadzenia i zakłócenia ładu i porządku. Trafili do policyjnego aresztu w stanie nietrzeźwości: od 1,5 do 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – informuje Marcin Jankowski z policji w Koninie. W niedzielę pod konińską policją było naprawdę gorąco. Zgromadzeni mężczyźni wyzywali i opluwali konińskich policjantów i z każdą minutą byli coraz bardziej zuchwali. W stronę policji pod komendą poleciały w końcu cegły i butelki. Raz po raz ktoś podbiegał do funkcjonariuszy i kopał ich.

Zatrzymany został także 27-latek, w stosunku do którego prokuratura zastosowała dozór policyjny. Usłyszał on zarzuty wywierania przemocą wpływu na czynności urzędowe oraz znieważenia funkcjonariusza policji. Gorzej wygląda sytuacja 18 i 23-latka. - Analiza zgromadzonego materiału, szczególnie wideo, pozwoliła na sformułowanie pod ich adresem dużo poważniejszych zarzutów – uszkodzenia ciała, znieważenia policjantów oraz czynnej napaści – mówi Jankowski. Obydwaj przyznali się do popełnienia tych czynów. Będą mogli spędzić za kratami nawet 10 lat.

Zamieszki pod policją w Koninie to pokłosie nieszczęśliwego postrzelenia 21-letniego Adama Cz w Koninie. Do tragedii doszło w czwartkowe przedpołudnie na jednym z konińskich osiedli. Jak poinformowała policja dwóch umundurowanych policjantów zainteresowało się grupą młodych mężczyzn: dwóch piętnastolatków i jednym 21-latkiem. Gdy chcieli ich wylegitymować, 21-latek nagle zaczął uciekać. Biegł przez plac zabaw, niedaleko przedszkola i przychodni zdrowia. Mimo okrzyków „stój policja”, mężczyzna się nie zatrzymywał.  – Doszło niestety do sytuacji, że policjant musiał użyć broni – mówi Marcin Jankowski z policji w Koninie. Kula raniła mężczyzna. Jak mówi Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji, mundurowi od razu zaczęli reanimować mężczyznę. Niestety Adam Cz. zmarł. Policjanci znaleźli przy nim nożyczki i woreczek z białym proszkiem. Czy Adam Cz. chciał nożyczkami zaatakować policjanta? Muszą to teraz ustalić śledczy z  Prokuratury Okręgowej w Koninie. Swoje postępowanie wszczęła też policja. – Będziemy ustalać cały przebieg tego zdarzenia. Został już między innymi zabezpieczony monitoring osiedlowy – mówi insp. Andrzej Borowiak.

Siostra zastrzelonego Adama Cz. powiedziała Super Expressowi, że kula przeszyła pierś mężczyzny i że Adam nie handlował narkotykami.

Pogrzeb Adama Cz. w czwartek o godzinie 13.00

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki