Stadion Lecha Poznań

i

Autor: Maciej Melcer Stadion Lecha Poznań

Maciej Makuszewski w obronie kolegów: "Takie informacje nie powinny pojawiać się w trakcie sezonu"

2019-04-18 13:30

Przed Lechem Poznań runda finałowa Lotto Ekstraklasy. W stolicy Wielkopolski przygotowywany jest już grunt pod kolejny sezon. Z Kolejorzem pożegna się na pewno 10 piłkarzy, a to z pewnością nie koniec czyszczenia szatni. - Powinniśmy podać sobie ręce, ale po zakończeniu sezonu - powiedział Maciej Makuszewski.

Kilka dni temu klub wystosował oficjalny komunikat, w którym pojawiły się nazwiska 10 piłkarzy, którzy rozstaną się z Lechem po zakończeniu sezonu. Z pewnością to mogło wpłynąć jeszcze bardziej destrukcyjnie na moralne w szatni. - Takie informacje nie powinny pojawiać się w trakcie sezonu. Uważam, że dopiero po sezonie powinniśmy podać sobie ręce - mówi pomocnik Kolejorza.

Lech Poznań rzutem na taśmę zakwalifikował się do czołowej ósemki ekstraklasy. Mimo wszystko gra zespołu wiosną nie napawała optymizmem. - Może swoją grą nie zachwycamy, ale mamy w sobie siłę, aby godnie zakończyć sezon - mówi Makuszewski.

Pomocnik Kolejorza wierzy, że wszyscy jego koledzy dadzą z siebie wszystko na finiszu tegorocznych rozgrywek. - Każdy chce dać z siebie wszystko. Nikt nie jest obrażony i rozżalony na nie przedłużenie kontraktu. Każdy chce te 7 spotkań zagrać na maksa. Nikt nie wywiesił białej flagi - opowiada.

Na medialnej liście, którą jako pierwszy opublikował portal weszlo.com znalazł się także Makuszewski. W komunikacie klubu zabrakło jego nazwiska, ale to nie oznacza, że po sezonie nie pożegna się z poznańską drużyną. - Lista jest otwarta i mogę tam się jeszcze znaleźć - twierdzi. - Wiem, że to mój najgorszy sezon w życiu. Nie wiem, co będzie po siedmiu spotkaniach. Chce zagrać dobre mecze, a później zobaczymy - dodaje.

"Jest nam przykro"

Słabe wyniki i jeszcze gorsza gra - tak w skrócie można opisać poczynania poznaniaków. To bardzo frustruje nie tylko piłkarzy, ale i kibiców, którzy w ostatnim czasie dawali upust swojej złości. - Każdy w Poznaniu jest przyzwyczajony do wysokich standardów i dobrych wyników. Zdajemy sobie z tego sprawę - opowiada Makuszewski.

- Kibice są wściekli, ale chcielibyśmy trochę pozytywnego wsparcia. Owszem, zasłużyliśmy na krytykę, ale trochę wsparcia nam się przyda. Widzę ludzi, którzy wcześniej byli naszym dwunastym zawodnikiem, a dzisiaj przychodzą i nas obrażają. Jest nam przykro z tego powodu. Szkoda, że w tym trudnym momencie kibice tak się zachowują - kończy.

Przed Lechem siedem ostatnich spotkań. Trzy z nich odbędą się w Poznaniu. Zobaczymy czy kibice odpowiedzą na apel pomocnika Kolejorza.

CZYTAJ TEŻ:

>> Tłumy poznaniaków ponownie na pl. Wolności! Tak wyglądał Łańcuch Światła [ZDJĘCIA]

>> Plewiska: Dzieci podczas zabawy znalazły w rowie zwłoki!

ZOBACZ WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki