- 17 listopada 2024 roku w Wielkopolsce doszło do tragicznego wypadku samochodowego, w którym zginął 19-letni Adam T.
- Młody kierowca Skody Octavii stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo.
- Adam T. był utalentowanym uczniem technikum, udzielającym się społecznie i odnoszącym sukcesy w nauce.
- Jego śmierć wstrząsnęła lokalną społecznością. Jakie okoliczności doprowadziły do tej tragedii?
Tragiczny wypadek, który wstrząsnął Wielkopolską
Przypominamy - do tragedii doszło 17 listopada 2024 roku, około godziny 21:00, na trasie Zaborowice–Borszyn w południowej Wielkopolsce. Skodę octavię prowadził Adam T., uczeń piątej klasy Technikum Informatycznego w Bojanowie.
– Młody kierowca nie opanował prowadzonego przez siebie pojazdu i uderzył w przydrożne drzewo – informuje policja z Rawicza. Niestety, 19-latek zginął na miejscu. O rok młodszy pasażer miał więcej szczęścia – został przewieziony do szpitala w Lesznie.
Polecany artykuł:
„Kolorowy świat stracił jedną z barw”
Adam T. zapisał się w pamięci wielu osób jako wyjątkowy młody człowiek. Uczestniczył w wyborach samorządowych, tłumaczył niemiecką historyczną monografię o odbudowie bojanowskiego kościoła po pożarze z 1857 roku, wygrywał konkursy i był jednym z najzdolniejszych uczniów w szkole. Uwielbiał język niemiecki, a przed sobą miał maturę i studniówkę.
W mediach społecznościowych przyjaciele i znajomi żegnali go wzruszającymi słowami.
– Kolorowy świat stracił jedną z barw. Powstała blizna na sercu i rozrywający smutek. Pozostaniesz w sercu i pamięci – napisał jeden ze znajomych Adama.
Jego śmierć wstrząsnęła mieszkańcami i szkolną społecznością. Do dziś wielu wspomina go z ciepłem i żalem. W miejsce, gdzie doszło do tragedii, często trafiają znicze i kwiaty.
Rodzinie i bliskim zmarłego składamy szczere wyrazy współczucia. Apelujemy też do wszystkich kierowców – zachowajcie ostrożność na drogach. Jedna chwila może odebrać całe życie.