Brutalne zabójstwo w Leżajsku. Jest akt oskarżenia

2019-06-06 14:21

Głośna sprawa zabójstwa 52-letniego mężczyzny w powiecie leżajskim, którego dopuścili się 24-letni Kamil W. oraz 33-letni Krzysztof R., ma swój ciąg dalszy. Wczoraj dwaj podejrzani usłyszeli akt oskarżenia.

Kajdanki

i

Autor: Archiwum serwisu

18 września ubiegłego roku, dyżurny komendy powiatowej policji w Leżajsku, otrzymał zgłoszenie od właściciela jednego z mieszkań w bloku przy ul. Staszica, który poinformował, że w jego wersalce znajdują się zwłoki. Denatem okazał się 52-letni Zbigniew K. W trakcie śledztwa ustalono, że w trakcie libacji alkoholowej, która miała miejsce 16 września, Kamil W. zadał ofierze kilkadziesiąt ciosów 9-centymetrowym nożem, celując w uda, wykonał także cięcia twarzy i głowy oraz ranę kłutą klatki piersiowej, która poprzez żebra uszkodziła lewe płuco. Rozległe krwawienie pokrzywdzonego spowodowało jego śmierć. Później napastnik wraz z Krzysztofem R., schowali ciało ofiary w wersalce.

Następnego dnia rano, obaj mężczyźni udali się do mieszkania zamordowanego Zbigniewa K., gdzie zabrali należące do niego wartościowe przedmioty o wartości około 4 000 zł, a także pieniądze w kwocie nawet ponad 9 000 zł. Później dzięki skradzionym pieniądzom mogli sfinansować swój trzydniowy pobyt w jednym z ekskluzywnych hoteli w Rzeszowie, wykonać tatuaże, a także zakupić markową odzież i alkohol.

Po zatrzymaniu ich przez policję i przekazaniu prokuraturze, nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Przeprowadzone śledztwo pozwoliło jednak postawić im zarzuty. Dodajmy, że obaj byli już wcześniej karani za kradzieże i rozboje. Teraz Kamilowi W. grozi kara od 8 lat do nawet dożywotniego pozbawienia wolności, a Krzysztofowi R. do 10 lat bezwzględnego więzienia.

Czytaj też:

>>> Przedbórz: Strażacy uratowali topiącego się mężczyznę, ten zaczął ich wyzywać

>>> Sowina: Miał prawie 4 promile alkoholu, potrącił kobietę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki